Hej szukam wiertarki z regulacją obrotów na prezent dla majsterkowicza w cenie do 200 zl
czy w tej cenie kupię coś przyzwoitego?
moje typy
[LINK]
[LINK]
doczytałem , ze to polskie firmy warto czy jest coś innego wartego wzięcia pod uwagę
Forum > Tematy dowolne > Wiertarka dla majsterkowicza
Wysłane 2024-12-01 15:15 , Edytowane 2024-12-01 15:21
Wysłane 2024-12-01 15:45
Ja wiele lat temu kupiłem Castoramowego MacAllistera 750W 2-biegowego. Nienpamiętam już, ile kosztował, ale wciąż działa świetnie i skutecznie wierci we wszystkim. Dwie drobne wady to brzycisk działający ze sporym oporem w porównaniu do Boscha i ogranicznik jest mizernej jakości.
Wysłane 2024-12-01 15:49
No ja miałem Einhela ale zajechałem , wyrobiło się wrzeciono czy co tam bo ma takie bicia , ze o precyzyjnym wierceniu nie ma mowy. , mam teraz boscha , ale wow to nie jest . Cena nie idzie w parze z jakością. Uważam że płaci się za markę a nie jakość wykonania.
Wysłane 2024-12-01 20:42
A do czego to ma służyć? Narzędzi tych firm nie znam ale tego typu wiertarka nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
Jeśli to ma wiercić np w żelbecie to polecam coś z udarem i na SDSa. Jeśli ma się bawić np w drewnie to polecam pozbyć się kabla i jakąś fajną wkrętarko wiertarkę akumulatorową.
Co do marek to z tego co mamy w marketach i nie tylko polecam DeWalt'a i Makitę.
Ja mam Hitachi którego już nie ma a zamiast jest Hikoki ale czy poziom pozostał ten sam?
Moja Hitachi od 2015 zrobiła mi 2 duże remonty + remont u brata i mamy. Nie mówiąc o jakichś tam wierceniach pod wieszak, pod lampe itp. Powiedzmy że w budżecie, znajduje np takie coś Hikoki ale jak pisałem wyżej raczej nie polecam tego typu urządzeń.
Wysłane 2024-12-02 01:04
Dziś każda marka ma modele droższe i tańsze... Ja kupiłem kiedyś na szybko Topex'a i cholernie żałowałem, bo choć pracował, wiercił itp, to regulacja obrotów wołała o pomstę do nieba... Naciskasz, długo nic, i nagle obroty. O ile przy wierceniu mniej precyzyjnym nie było to kłopotem, o tyle przy operowaniu cienkimi wiertłami w miększym materiale, wkurzało niemiłosiernie. Nawet namieszanie jakiejś niewielkiej ilości kleju, kończyło się najczęściej jego rozbryzganiem na wskutek zbyt gwałtownie wzrastających obrotów...
Dlatego kupiłem w Castoramie w promocji (179 PLN) model Bosch EasyImpact 600W... Teraz jest minimalnie droższy, ale warto dorzucić, bo zrobił mi ostatnio duży remont kuchni i dalej działa bez zarzutu.
W fajnej cenie jest model Bosch GSB 600 z niebieskiej serii Profesional... Ten mieści się w dwóch stówkach tyle, że nie ma zaciskowego wrzeciona (trzeba dokręcać kluczem). Osobiście, patrząc na wygodę brałbym ten wyżej (zielony)...
Wysłane 2024-12-02 08:44
Z moich doświadczeń nie opłaca się kupować zielonego Bosha, jakość mizerna, a dopłaca się za markę. Mam porównanie używania Bosha, który zresztą wyzionął ostatnio ducha, Einhela, który umarł niewiele wcześniej i Makity zakupionych w podobnym okresie. Ta ma się świetnie, ale to totalnie inny budżet (i należy wybierać z odpowiedniej fabryki jeszcze). Użytkowanie się nieco różniło, bo Bosh i Einhel były w 2 różnych miejscach, ale ogólnie to była podobna klasa urządzenia, a w Boshu się płaci dodatkowo wyłącznie za znaczek.
@mrrowek
Słyszałem dobre opinie o Mammooth, ale w ręku nie trzymałem. Nadal uważam, że to lepszy trop niż tanie Boshe...
a w odniesieniu do tego co @beton napisał: do żelbetu to tylko młoto-wiertarka i faktycznie SDS. a do zabawy w drewnie jeszcze minimum +1 akumulator, a najlepiej to już sobie wybrać producenta i system, bo zaraz szlifierka, wyrzynarka czy piła tarczowa się przyda...
Wysłane 2024-12-02 11:00 , Edytowane 2024-12-02 11:01
@szarlih
Mrrowek napisał, że dla zastosowań majsterkowicza, a większość z nas podaje tu doświadczenia z remontów... Fakt, że dzisiejszy Bosch, to już nie to samo, co było dwie dekady temu, ale muszą się bronić przed zalewem elektro złomu z chin... Jestem bardzo zadowolony z precyzji włącznika, bo pozwala na bardzo stabilną pracę wrzeciona od najniższych obrotów, co w chilolach jest loterią. Jak trzeba, to mieszałem nią klej do regipsów i dawała radę, choć grzała się i lekko pachniała izolacją, ale nie spaliła się i doskonale działa dalej. Do majsterkowania w garażu, zabawy w makiety modelarskie itp, wystarczy z nawiązką, a wiadomo do budowy domu lepiej zainwestować w coś droższego...
Czasami warto dać trochę więcej i mieć z tego radość przy używaniu... Głupia, mała szlifierka kątowa, którą musiałem ostatnio wymienić, dała mi właśnie do myślenia nad tematem kultury pracy... Wpierw poleciałem do sklepu budowlanego po coś niedrogiego, by dokończyć robotę. Chinole były w cenie, już od około 60 PLN, no ale patrzyłem w budżet tak około 150 PLN, więc zapytałem pracownika, co ewentualnie by polecił... Ten zalecił, by trochę dołożyć i brać coś, co ma łagodny start. Coś mnie tknęło, bo zapamiętałem reklamę z gazetki Lidla i faktycznie sprawdziłem i... Kupiłem kątówkę Parkside'a 750W za... 80 PLN bez grosza, a posiada łagodny start! Słuchajcie, tak drobna rzecz, a jak ułatwia pracę, nie wyrywa urządzenia z ręki przy włączeniu, dzięki czemu można śmiało operować tylko jedną ręką... Podobnie miałem z pilarką MacAllister, którą kupowałem w Castoramie w zestawie z prowadnicą. Tutaj pożałowałem kasy, bo dałem za nią 600 PLN, a Erbauer z prowadnicą przekraczał już tysiąc złotych... Dziś chyba dopłaciłbym do droższej marki, bo właśnie ona ma łagodny start tarczy, a dość mocno szarpie przy odpalaniu (1200W) i trzeba się dobrze przygotować do startu, by nie przesunęła się prowadnica na materiale. I dlatego właśnie polecam Bosch'a, bo w porównaniu do chinola odczułem kolosalną różnicę w pracy z wiertarką, więc piszę z autopsji...
Wysłane 2024-12-02 12:38
@szarlih
(i należy wybierać z odpowiedniej fabryki jeszcze)
Kraj produkcji czy konkretna fabryka? Skąd maja być te Makity? Jakich szukać?
@SlawoyAMD
No właśnie to jest podstawowe pytanie, co oznacza dla majsterkowicza? Jeśli to taki zwrot oznaczający do zastosowań domowych czyli np też powieszenie karnisz - czyli np wywiercenie 4-6 otworów pod wsporniki w żelbecie to z taką zabawką lepiej rzucić się z mostu niż to wiercić. Co do lidla, myślałem o nim ale jakoś mi umknęło i nie napisałem. Zgadzam się. Parkside ma fajne sprzęty choć im też zdążają się wtopy. Chyba w tym roku był jakaś afera z wkrętarką z tej droższej serii Performance. Natomiast jeśli majsterkowaniem jest np robienie karmnika dla ptaków z synem to nie ma sensu dopłacać do SDSa.
W każdym razie jeśli to ma być z jakiegoś powodu tego typu urządzenie to tak sobie myślę że tak czy siak patrzyłbym na wiertarkę powyżej 700W. I chyba Parkside ma poniżej 2 stówek tego typu wiertarke 750W. A też kiedyś od sąsiada pożyczałem coś takiego . Ale co lepsze to ci nie powiem.
Wysłane 2024-12-02 12:46
@beton
Tak, Parkside miał małą aferę, bo trafiły do sprzedaży jakieś podróbki... Silniki miały być oryginalnie bezszczotkowe, a ktoś do walizek powrzucał "szczotkowce" z przerobionymi oznaczeniami... Nie do końca pamiętam, czy to była wina Lidla, czy też sprzęty Parkside ktoś sprzedawał na Allegro, ale mam zwykłą wersję (szczotkową) wkrętarki Parkside i złego słowa o niej nie powiem, a przepracowała już u mnie sporo, szczególnie dobrze sprawuje się bateria, co w chinolach bywa sporym kłopotem (nie trzymają parametrów pojemności)...
Wysłane 2024-12-02 22:24
Tego pierwszego bym sobie na pewno odpuścił - bo jak coś ma 4 parametry o nazwie MAMMOOTH i kolejne 4 o nazwie M.AC.T.ID.230.650PK, a inne odnotowane to wymiary opakowania to...no nie. Aż dziw bierze, że nie podkreślili, że jest biała!
Drugiej też nie znam, ale ma walizkę i jest ładna no i ma różne parametry podane przynajmniej.
Ale ja bym i takk szedł w jakiś jakkolwiek firmowy sprzęt z bezproblemową gwarancją na miejscu, choćby Parkside z Lidla/Kaufa czy MacAlister z Casto.
Ale też pytanie jak wyżej, a mianowicie do czego to. Bo lżejsze prace w mieszkaniu to lepiej wkrętarką na baterię zrobić, a ta zawsze jest pod ręką, nie trzeba kabli ciągnąć i dźwigać wielkiego klamota z udarem, by sobie obrazek zawiesić. A do skucia kafli w łazien
ce i tak lepiej wypożyczyć odpowiedni kaliber z OLX za 50zl/dzień.
Wysłane 2024-12-02 23:40
wiertarka , ma być do małych prac, typu dziura w ścianie pod karnisz , obrazek, dziura w profilu metalowym , a to deski . Nie jakieś tam remonty i wyczynówka
Wysłane 2024-12-03 02:51
@SlawoyAMD
Tak, tak. Dokładnie coś takiego było, ale nie śledziłem sprawy tylko gdzieś kiedyś w radio słyszałem. Dziw tylko że te sprzęty ludzie, o ile dobrze kojarzę news z radia, z półek w sklepach Lidla pokupowali.
@mrrowek
wiertarka , ma być do małych prac, typu dziura w ścianie pod karnisz
No to rozwiązałeś zagadkę
Ja tak kiedyś pod karnisz wierciłem czymś w stylu tego verto twojego. Okno duże więc 3 wsporniki, 6 otworów. Po 45 minutach poł kołka wchodziło. Pożyczyłem podobnego Skila 500W od sąsiada. Nie wiem czy wiertarka lepsza czy wiertło ale wierciło tak z milimetr na poł godziny więcej. Jakbym miał to powtarzać to wolałbym z mostu skoczyć.
W każdym razie jak chcesz ten typ wiertary to polecam tą z Lidla. Do 2 stówek chyba nic lepszego nie wyrwiesz.
A jak te ściany to cegła dziurawka to idź w wkrętarko wiertarkę i git.
@djluke
4 pierwsze parametry powiadasz...
W jednym modelu auta mogą występować różne warianty części. W przypadku niepewności o właściwy dobór części, zalecana jest weryfikacja wg numeru VIN.
@mrrowek
VIN albo się 3 pifkami zrobiłem jak nigdy albo... **uj, kupujmy to. Jak od bezdomnego Maybacha mógł za free dostać to z wiertarką za 108 zeta nie kupisz. A może to Ferrari dodają? *urwa łatwiej by było jakby ten VIN podali.
Wysłane 2024-12-03 05:55 , Edytowane 2024-12-03 05:59
Skoro to ma być prezent, więc zrozumiałe jest, że mrrowek nie chce przepłacać... W dodatku dochodzi aspekt wizualny takiego prezentu, czyli jeśli kupi chinola, to może to być różnie przez rodzinę odebrane. Wiadomo, niby darowanemu koniowi... Ale mi się wydaje, że prestiżowo i rodzinnie-obrazowo lepiej się wypadnie, dając z uściskiem dłoni, walizeczkę z napisem Bosch...
EDIT - Tutaj mały test, co prawda wersji pudełkowej, ale u nas w zestawie dodają plastikową walizeczkę... KLIK
Wysłane 2024-12-03 08:33
@beton
Kraj. Kupowałem piłę tarczową. Porównanie miałem tylko Niemcy vs Tajlandia vs Chiny. Tajlandia wydawała się ok, choć wybrałem produkcji niemieckiej Za to ta z Chin była cała jakby niedokręcona, z luzami, ustawienie kąta było trudno zablokować w konkretnej pozycji. Jakbym nie miał dostępu do urządzeń produkowanych w różnych fabrykach to by mnie to do Makity zniechęciło totalnie. Słuchy chodzą, że Rumunia też jest słaba, ale nie trzymałem w ręku.
@mrrowek
ale żelbet? Bo bez udaru w żelbecie to nic nie zrobisz, a i z w tego typu uniwersalnym narzędziu to męka dla operatora (i sąsiadów)
Wysłane 2024-12-03 11:40 , Edytowane 2024-12-03 11:44
a i regulacja obrotów musi być ...
co do Parkside'a miałem/mam piłę szablastą czy jakoś tak , jedną zajechałem , Hechta miałem mini kątówka czy jakoś tak nieporozumienie.
znalazłem hitachi
[LINK]
Wysłane 2024-12-03 12:00 , Edytowane 2024-12-03 12:06
@szarlih
Ja kupiłem po prostu tak w Casto kiedyś wkrętarkę Makity. Kiedyś zerknę skąd ona jest bo korci mnie sprawdzić ale musiałbym poł szafy wyciągnąć i mi się nie chce ale w przyszły wtorek ma połka przyjechać do pokoju syna to wyciągnę. Ale nie mam do niej zastrzeżeń.
@SlawoyAMD
Zgadzam się z oboma stwierdzeniami. Budżet ustalony tylko decyzja w jaki sprzęt iść. Taki jak pierwotnie założono czy coś z akumulatorem. Parkside też ma walizeczki w większości wypadków.
Tutaj porównanie Parkside i Bosh z tym że Parkside 45Nm za 129PLN bez aku (aku + ładowarka 109pln) Bosh 55Nm - 470PLN
Akurat Lidl ma na promce wersje 60Nm za 149pln teraz.
A tutaj porównanie urządzeń o tych samych parametrach. Bosh też znacznie droższy. W pierwszej rundzie Parkside kończy z ponad 2x lepszym czasem a w drugiej Bosch 3 razy przegrywa przez KO
Co do wiertarki z kablem z Lidla za 169zeta.
Moim zdaniem jeśli chodzi o aspekt wizualny może Bosch ma ładniejsze pudełka ale same wkrętarki to nie wiem czy Parkside nie wyglądają lepiej.
Edytka
@mrrowek
Tak jak pisałem z Hitachi mojego jestem bardzo zadowolony ale ile Hitachi pozostało w Hikoki To model podstawowy 550W. Pewnie jak pisał Sławek do walki cenowej z chińczykami żeby coś tańszego stało na półce. Ja bym jednak poszedł w Parkside. &50W i taniej. Pewnie gorsza nie bedzie a taniej.
Kto jest online: 1 użytkowników, 296 gości
Han ,