Ech,muszę rodzicom kupić piekarnik elektryczny. Ostatni raz coś takiego kupowałem w 2009 roku... na co zwrócić uwagę? Co jest nowego? Co brać?

Ja kupowałem rok temu, bo po 10 latach padła alektronika w moim Electrolux.
I co zwróciło moją uwagę, to że w normalnej cenie ciężo o urządzenie, które umożliwia sprawdzenie temperatury, czy choćby sprawdzenie, czy nagrzał się do zadanej. Coś, co kiedyś było w każdym piekarniku.

Żona zakupiła ten ciekawy piekarnik Samsunga...  LINK ... Te łamane na pół drzwi, naprawdę się sprawdzają. Dzięki płycie dzielącej można piec dwa różne dania w różnych ustawieniach temperatur... Żona zadowolona i wiecznie coś tam plichci, a ja płacę za prąd 

PS - jest tańsza wersja bez łączności ze smartfonem...


 

W 2009 pewnie nie było sterowania smartfonem. Pytanie czy potrzebujesz. Funkcji jest masa. Grill, rożen, termosonda pytanie czego potrzebujesz.  UWAG są modele bez termo obiegu. Myślę że warto zwrócić uwagę na pieczenie na parze - też, o ile potrzebujesz i czyszczenie. Czy parą, czy katalityczne czy pyroliza? No i jeśli chodzi o pizzę, nie wszystkie osiągają 300 stopni. 
Natomiast zwróciłbym uwagę na bezpieczeństwo. Jak kupowałem jakie 5 lat temu i szukałem czegoś ze średniej półki poniżej 2 koła. 
Kupiłem Electrolux i jest to trzecia po lodówce i ręcznym odkurzaczu rzecz tej marki z której nie jestem zadowolony.
Niby na papierze wyglądał OK. Zamówiłem z neta bo w sumie nie pomyślałem żeby sprawdzić takie rzeczy. 
W porównaniu do starego Boscha. 
1) Otwiera się tylko na określone pozycje. Jakiś tam lekki uczył, pod kątem 45stopni i 90 stopni. Nie ma tak że np otworzysz sobie na 72 stopnie. Ja tak przy pierwszym pieczeniu otworzyłem na około 80 stopni i już sięgam do piekarnika a tu drzwiczki lecą. Dobrze że odskoczyłem bo poparzenie 3 stopnia jak nic. W starym Boschu jak otworzyłem drzwiczki to choćby skały srały to tak było dopóki nie zamknąłem. 
2) Przy standardowym pieczeniu do 220 stopni jest Ok ale piekąc cos 250 albo 275 stopni szyna (a niby podwójna czy jakaś tam) nagrzewa się bardzo i można się oparzyć. W starym Boschu nawet przy pieczeniu na maxa szyba była dużo chłodniejsza, nie groziła oparzeniem.

Jeszcze fajną funkcją oszczędzającą ogrom miejsca jest funkcja mikrofali w piekarniku.
Ja mam właśnie już drugi "piecyk" z mikrofalą i już nie wyobrażam sobie, żebym miał ją mieć oddzielnie.

@Maveriq
Upadki się na korzystanie ze swojej starej mikrofali i koniec :)
Ooo muszę poczytać o tym sprawdzaniu temperatury i czy się nagrał. Jak można bez tego mieć piekarnik?

@beton
Pizza tylko Giuseppe z Biedry. Powaga. Dziadki tylko taką jedzą.
O czyszczeniu muzę poczytać.
Grill, rożno itp nie potrzebne a sonda już w ogóle.
Z drzwiczkami słuszna uwaga. Dzięki.
Ja mam z Electroluxa dziescioletniego Ultrasilencera i jest dalej mega dobry.

@SlavoyAMD 
Fajna sprawa. Może być za drogi.

@mysiauek
Też mam ultrasilencera nawet pewnie ponad 12 lat i jest OK. Tzn w sznur musiałem kilka razy ingerować. Zwijacz sznura zaciął się już 2 dni po gwarancji  i nie chciał kabla zwinąć i schować ale tak poza tym to jest OK. Mówiłem o ręcznym odkurzaczu. Takiej marnej podróbce Dysona. Odkurzać to to nie odkurzało wcale a po dwóch latach jak wziąłem do ręki to rączka była z takiej jakości plastiku że miało się wrażenie jakby trzymało się w ręce podgrzany oblany miodem  i obsmarowany olejem z jakimś klejem kawałek modeliny. 
Ewentualnie możesz popatrzeć czy ma prowadnice teleskopowe.