Jak w temacie, co jest obecnie lepszym rozwiązaniem?
Dodam, ze jest to nowy dom, dobrze ocieplony a gaz jest w drodze
Forum > Tematy dowolne > Pompa ciepłą czy ogrzewanie gazowe
Wysłane 2025-03-24 11:40 , Edytowane 2025-04-03 10:55
Nowy dobrze ocieplony dom o niewielkiej powierzchni ma mniejsze zapotrzebowanie na energię. Przy niewielkim zużyciu nie ma większego znaczenia jakiego rodzaju będzie ogrzewanie.
Jeśli jednak zdecydujesz się na pompę ciepła, warto jest wybrać solidną firmę, jak chociażby Vaillant:
https://www.vaillant.pl/klienci-indywidualni/porady-i-wiedza/rozwiazan...
Zerknij sobie na ofertę tej firmy.
Wysłane 2025-03-24 17:47
Jeśli jest gaz dostępny z sieci, to to będzie tańsza i bardziej komfortowa opcja.
Źródło ciepła w projekcie można zmienić. U mnie był gaz, a jest kominek i pompa ciepła.
Wysłane 2025-03-25 01:52
@beton
Przestań już z tym węglem. Chłopaki tu intrygę kręcą by przyspamować jakimś linkiem od pomp ciepła, a Ty im tu z węglem wyjeżdżasz...
Wysłane 2025-03-25 10:21
Gdzieś czytałem, że do 2030 Unia chce zakazać wykorzystywania zasobów z surowców takich jak gaz czy węgiel. Prawda to?
Wysłane 2025-03-25 11:38
@djluke
Nie no wiadomo, tego się właśnie spodziewam ale co będę ułatwiał :P
Z drugiej strony oglądałem kiedyś filmiki jak gość robił testy i palił ekogroszkiem a potem robił mieszanki ekogroszku ze słomą na przykład. I zmieniał proporce. Snopek słomy i ileś tam groszku. I tak właśnie najtaniej mu wychodziło jakoś o okolicach pól na poł ale z lekka chyba przewagą słomy. Najtaniej a nadal skutecznie.
Wysłane 2025-03-25 17:33
Ja mam pracę 90% zdalną i uwierz mi - codzienne palenie w kominku szybko Ci się znudziłoby. Ciągłe sprzątanie itd. Kominek jako opcja B/dodatkowa/bezpieczeństwa/klimaciku - jak najbardziej, ale nie na co dzień/ jako główne źródło ciepła. No chyba że jesteś starym kawalerem, rozwodnikiem bez perspektyw lub pustelnikiem z wyboru/przymusu. Pozdrawiam!
Wysłane 2025-03-25 17:37
"Ja mam pracę 90% zdalną i uwierz mi - codzienne palenie w kominku szybko Ci się znudziłoby. Ciągłe sprzątanie itd. Kominek jako opcja B/dodatkowa/bezpieczeństwa/klimaciku - jak najbardziej, ale nie na co dzień/ jako główne źródło ciepła. No chyba że jesteś starym kawalerem, rozwodnikiem bez perspektyw lub pustelnikiem z wyboru/przymusu. Pozdrawiam!"
Popieram w 100% przedmówcę, fajny bajer raz na miesiąc ale nie codziennie bo kotłownia się robi....
Wysłane 2025-03-25 18:50
Nickey, chcą zakazać, ale tylko montowania nowych kotłów.
Wysłane 2025-03-25 19:16
Z mojej perspektywy gaz - tańszy pięć niż pompa ciepła - a przy nowych zasadach fotowoltaika to ułuda.
Kominek? Raz że zapłaci się wpieron kasy - duży koszt (licząc z kominem) i przy rekuperacji musi być jeszcze droższy - poza tym dla mnie to kotłownia w salonie...( Nie mówię że dla każdego)
Co istotne to sposób grzanka - podłogowka albo ścienne - w żadnym przypadku tradycyjne grzejniki.
Wysłane 2025-03-26 20:45
Fotowoltaika jak najbardziej jest spoko, ale do oszczędzania anergii, a nie do jej oddawania w kosmos, jak ludzi przyzwyczaiły bzdurne "stare zasady".
No i nie do ogrzewania.
Jakie w pieron kasy? Komin to ledwie kilka tys.
I nie używa się kominka stale do ogrzewania, tylki te 3 dni w roku, kiedy mamy -kilkanaście, żeby wspomóc pompę w warunkach, kiedy spada mocno jej wydajność.
Co ma rekuperacja do kominka?
Wysłane 2025-03-26 20:59
Przy rekuperacji musisz mieć kominek z czerpnią powietrza z zewnątrz (czyli trzeba wcześniej planować) no i musi być szczelnie zamknięta komora spalania. Mam i to i to i w sumie z pewnością wyszło ponad 10k z kominem.
Ja tam lubię palić w kominku, a najbardziej chyba pies mogący się grzać przy nim.
Mi roczne zużycie prądu po zamontowaniu fotowoltaiki spadło z mniej więcej 6,5 mWh do 4,5 mWh przy czym w tym samym czasie zamontowałem klimę do chłodzenia latem. Czy 4,5 mWh to dużo za cały rok gdzie wszystkie urządzenia są na prąd włącznie z ogrzewaniem? Moim zdaniem to bardzo niewiele. Za prąd płacę w zasadzie tylko za grudzień, styczeń, luty i marzec gdzie zużycie jest największe. Pozostałe miesiące to grosze.
Wysłane 2025-03-27 16:53
Ja i tak robię czerpnię z zewnątrz, choć nie planuję rekuperacji. Zawsze jest lepiej, a problem i koszt żaden.
Komin postawiłem też tam, gdzie był w pierwotnym projekcie dla kotła gazowego.
Też niewielki koszt w skali całej budowy (robocizna własna), a mogę w każdej chwili zmienić ogrzewanie na pellet, zrębki, groszek, gaz, czy cokolwiek tam będzie się opłacało za 10, 20, 30 lat.
Do chłodzenia latem mam zamiar wykorzystywać pompę ciepła po sprawdzeniu, jak to działa u szwagra.
Wysłane 2025-04-01 23:05 , Edytowane 2025-04-01 23:22
W pierwszej kolejności to ogrzewanie dużo powierzchniowe, podłogówka lub bardzo duże grzejniki. Żeby można było ogrzewać niską temperaturą wody.
Aktualnie najlepszym rozwiązaniem jak jest to kocioł gazowy kondensacyjny.
Tylko jakieś perwersyjny korwinista mógłby zdecydować się na węgiel. (To jest po prostu okropnie niewygodne).
Kominek... Ewentualnie jako dodatkowe ogrzewanie. Komora spalania w mieszkaniu czyli wszędobylski syf.
Są bardzo fajne kotły z wbudowanym zasobnikiem np. 40 litrowym.
No chyba że będą tylko dwa odbiorniki ciepłej wody użytkowej (łazienka i kuchnia) blisko samego kotła. To wtedy kocioł gazowy dwu funkcyjny (bez zasobnika Ciepłej Wody Użytkowej).
Ewentualnie przewidzieć sobie możliwość na przyszłość zabudowy pompy ciepła
Kto jest online: 1 użytkowników, 196 gości
Han ,