Danamics LM10, czyli chłodzenie ciekłym metalem ...

Coolery z gąszczem ciepłowodów HeatPipe nikogo już dziś nie dziwią, bo stały się powszechne zarówno przy chłodzeniu procesorów, układów graficznych, jak i chipsetów płyt głównych. Jednak wszechobecne rurki mogą skrywać inną technologię, niż opartą na parach cieczy w obniżonym ciśnieniu. Firma Danamics zaprezentowała cooler LM10, w którego "żyłach" płynie ciekły metal (liquid metal). Jego obieg wymuszony jest za pomocą pompy elektromagnetycznej, która zmusza metal do szybkiego wirowania w pierścieniach wykonanych z rurek identycznych, jak te w HeatPipe. W trakcie podróży, płynący metal odbiera ciepło ze stopy stykającej się z procesorem i transportuje je w górę, skąd energia odbierana jest przez aluminiowe finy radiatora. Sama pompa pobiera zaledwie 1W mocy. Nie podano niestety żadnych danych, jak sprawuje się taki system chłodzenia w praktyce, jednak jak zapewnia producent, urządzenie daje o wiele wyższą wydajność w porównaniu do systemu "gorących rur". Nie podano jeszcze, kiedy Danamics LM10 wejdzie do produkcji.