AMD i Celsia Technologies pracują nad nowym chłodzeniem ...

Dzisiejsze układy graficzne mogłyby teoretycznie pracować znacznie szybciej niż pracują, gdyby nie ... temperatura. Jeszcze około pięciu lat temu podnoszono larum, że najszybsze wówczas karty pobierają 60W, a dziś 100W i więcej, jest już standardem. Dobrodziejstwem konstruktorów kart graficznych okazała się technologia HeatPipe, ale i jej możliwości pomału się kończą, dlatego firmy AMD i Celsia Technologies postanowiły razem pracować nad nowymi sposobami chłodzenia przyszłych akceleratorów. Technologia NanoSpreader jest rozwinięciem ciepłowodów HP i VaporChamber, jednak tutaj zastosowano dwufazowy etap chłodzenia oraz nanotechnologię. Jednostka wody umieszczona w płaskim, szczelnie zamkniętym "zbiorniku", znajduje się w próżni, co błyskawicznie przy zetknięciu ze źródłem ciepła, inicjuje jej zmianę skupienia w gaz. Para przechodzi przez nano-otwory w warstwach "naczynia" gdzie oddaje energię i szybko powraca w stan ciekły (po ochłodzeniu). Dzięki nano-otworom, powierzchnia styku z materiałem odbierającym ciepło, jest o wiele większa. Takie rozwiązanie ma być o 30% skuteczniejsze od dotychczasowych, najwydajniejszych systemów chłodzenia montowanych na kartach graficznych, a przy tym będzie dużo lżejsze i zajmie mniej miejsca na laminacie PCB. Najprawdopodobniej nowy system chłodzenia zobaczymy już przy okazji debiutu akceleratorów opartych na nowych GPU ATI RV870/R800 (ATI Radeon serii HD 5000).