Apple jak zwykle jest łaskawe

O ile niską awaryjnością sprzęt firmy Apple od dawna już nie grzeszy, o tyle marketing posiada bardzo dobry. Ostatnio głośno było o różnych wypadkach i nadgryzione jabłuszko postanowiło wykorzystać strach klientów i wymienić im łaskawie nieoryginalne ładowarki USB na te markowane przez siebie, za bagatela 42zł.
Tym razem nasz dobroczyńca ogłosił, że wymieni karty graficzne montowane w 27-calowych komputerach iMac, gdyż część kart Radeon HD 6970M montowanych w tych modelach ulegała awarii. I tutaj trzeba jednak uczciwie przyznać, że karta wymieniana ma być za darmo i to również w komputerach produkowanych w 2011r, czyli takich których nie obejmuje już prawo reklamacji z tytułu niezgodności z umową.
Co więcej, jeśli ktoś poniósł koszty, aby naprawić taką kartę w przeszłości, to może ubiegać się o zwrot pieniędzy. I to akurat dobrze świadczy o producencie, z drugiej strony działanie jest na pewno tak skalkulowane, żeby odnieść więcej korzyści marketingowych niż strat, bo gdyby naprawdę Apple tak dbał o klientów i był pewien swoich produktów, to po prostu dawałby 36 miesięczną, lub dłuższą gwarancję, tymczasem daje zwykle tylko 12 miesięcy.