Apple użyło desingu szwajcarskiego operatora kolei SBB

Apple znany jest z tego, że zarzuca wszystkim korzystanie z desingu oraz funkcjonalności opatentowanych przez siebie. Jednak prawda jest taka, że „nadgryzione jabłko” też nie jest bez winy. Najlepszym tego dowodem jest ten przykład. Szwajcarski operator linii SBB zarzuca Apple, że w najnowszej aktualizacji iOS’u „jabłko” skorzystało z desingu na… zegar systemowy.
Chodzi konkretnie o aktualizację tabletu iPad o wersję iOS 6. Osoby odpowiedzialne za kontakt z mediami od SSB podkreślają, że specyficzny wygląd towarzyszy tej firmie od 68 lat. Ich zdaniem Apple nawet nie zapytało o zgodę na taki, a nie inny wygląd.
Porównując dwa zegarki obok siebie (z lewej zegar w iPad, po prawej oryginał) nie da się zaprzeczyć, że wygląd wskazówek, a zwłaszcza tej odpowiedzialnej za sekundy nie jest taki sam. To nie pierwsze „użyczenie” wyglądu od konkurencji. Podobnie było w przypadku kalkulatora Braun ET44 (więcej tutaj ). Wracając do spornego „zegarka” Apple ma dwa wyjścia: albo zapłaci za licencję na taki wygląd, albo doczeka się pozwu sądowego.