Chiński firewall pokonany

Nie chodzi tu bynajmniej o jakiś zwykły firewall stworzyny przez programistów państwa środka, ale o największe narzędzie internetowej cenzury na tym świecie, które pozbawia prawa do rzetelnej informacji (potencjalnie) ok. 1,2 mld ludzi. Jego działanie objawia się w bardzo prosty sposób, poprzez blokowanie wyszukiwania konkretnych słów kluczowych, a także adresów WWW, które naraziły się władzy.

Dzieła hackingu, choć tak tego oficjalnie nie nazwano, dokonała grupa ekspertów komputerowych z Uniwersytetu Cambridge. Po dokładnej analizie mechanizmów działania całego systemu, znaleźli i wykorzystali oni jego własne właściwości, do uniemożliwienia wypełnienia zadania, by tak oto obejść zabezpieczenia. Całe zajście zgłoszono jednak, zapewne dla dyplomatycznej poprawności, odpowiednim jednostkom informatycznym w Chinach, więc wiedza zdobyta przez Europejczyków nie posłuży nikomu...