Ciąg dalszy zmian w Kodaku

Amerykański gigant fotografii od dwóch lat przechodzi nieustająca rewolucję; w tym czasie pozbył się 22 tys. pracowników (obecnie dla Kodaka pracuje jeszcze 64 tys. ludzi), a w najbliższym czasie pożegna dalsze 15 tys. Ponadto firma coraz wyraźniej ciąży ku fotografii cyfrowej (w USA, Kanadzie i Europie Zachodniej nie sprzedaje już tradycyjnych aparatów). W dodatku ceny srebra są najwyższe od lat, co skutkuje obniżeniem opłacalności wytwarzania filmów, na których Kodak do niedawna zarabiał najwięcej. By pewnie umiejscowić się w nowej rzeczywistości Kodak zamierza również zainwestować w wykup akcji japońskiego producenta aparatów cyfrowych - Chinona.