Coraz mniej gier tylko dla dorosłych

Organizacja Entertainment Software Rating Board, przyznająca grom komputerowym kategorie, które decydują, jaka grupa wiekowa będzie mogła je kupować, ogłosiła, że liczba gier z oznaczeniem M (Mature – tylko dla dorosłych) wyraźnie spadła. Patricia Vance, prezes ESRB, stwierdziła, że w latach 2005-2007 liczba tytułów oznaczanych „M” spadła dwukrotnie, mimo, że ogółem produkuje się coraz więcej gier komputerowych. „ESRB w 2007 roku oceniła najwięcej gier w historii, bo aż 1563”, dodaje Vance. „Jest to o 22% więcej niż w zeszłym roku. 94% z tej liczby, to programy przeznaczone dla osób do 13 roku życia. Nigdy nie było też łatwiej o grę odpowiednią dla całej rodziny.” Chociaż gry z kategorii „M” przyciągają uwagę mediów, stanowią margines, bowiem zdecydowanie dominuje kategoria „E”, czyli Everyone (dla każdego). Gry tego typu stanowią aż 60% wszystkich tytułów dostępnych na rynku. „Tylko dla dorosłych” to zaledwie 6% w roku 2007, podczas gdy w 2005 roku udział ten wyniósł 12%.