Google Glass - co możesz, a czego nie

Z pewnością Google Glass zmieniło podejście do tematu technologii, którą można ubrać. Wraz z popularnością okularów Google narodziło się nowe określenie „Glassholes” , które określa osoby używające gadżetu w sposób nie akceptowany społecznie. Miano glassholes możemy uzyskać np. przez nagrywanie innych osób bez ich wiedzy oraz pozwolenia.

Na specjalnej stronie Google przygotowało instrukcję co można, a czego nie należy robić z Google Glass. Złym pomysłem jest na pewno korzystanie z tych okularów podczas uprawiania sportów ekstremalnych. Wybierając się do kina także lepiej zostawić nasz gadżet w domu gdyż możemy zostać wyproszeni przez obsługę.


Dozwolone natomiast jest korzystanie z mapy Google, wyszukiwanie informacji przy użyciu komend głosowych oraz odbieranie połączeń telefonicznych. Okulary od Google potrafią być jednak kłopotliwe. Pewna użytkowniczka drogi dostała mandat za korzystanie z urządzeń elektronicznych podczas jazdy. Sęk w tym, że miała na swoich oczach Google Glass. Inny użytkownik został aresztowany przez FBI oraz oskarżony o naruszenie praw autorskich gdyż będąc w kinie oglądał film z… założonymi okularami Google.

Nie można jednak założyć, że Google Glass w większości przypadków sprawiają trudności. Jakiś czas temu opisywaliśmy przypadek zawodowego strażaka, który wykorzystywał Google Glass do gaszenia pożarów, wyciągania ludzi z samochodów oraz szybciej ewakuacji z budynku. Także nowojorska policja zainteresowała się wynalazkiem Google (np. w celu identyfikacji tablic rejestracyjnych).