Intel oszukiwał w 3DMarku ...

No cóż, wydawać by się mogłoby, że drobne "oszustwa" w wydajności kart graficznych to "możliwości" nVidii czy ATI, ale jak się okazało, i Intel nie do końca potrafi grać czysto. Ich zintegrowane układy graficzne raczej nie słyną z wielkiej wydajności i tu rozwiązania AMD czy nVidii są sporo lepsze, więc w sterownikach GPU dla Windows 7 (15.15.4.1872) użyto pewnej sztuczki, by podczas ewentualnego uruchomienia benchmarku, cała moc procesora w komputerze, poszła w tym przypadku na wspomaganie układu grafiki. Strona Tech Report postanowiła sprawdzić, jaki zysk na tym może mieć GPU "niebieskich". W nazwie pliku wykonywalnego z "3DMarkVantage.exe" zmieniono wpis na "3DMarkVintage.exe", co oszukało sterownik i nie uruchomiło "dopalacza". Prócz 3DMarka sterowniki zachowują się podobnie w niektórych tytułach gier, które są również najczęściej wykorzystywane obecnie w testach wydajności GPU. Niby nic złego nie ma w dążeniu do większej wydajności GPU, ale Futuremark zabronił już jakiś czas temu tego typu praktyk, co zakończyło się nieprzyznaniem temu sterownikowi pozwolenia na oficjalne demonstrowanie wyników. Wykresy z różnic w wydajności, zobaczycie w rozwinięciu, a tutaj macie LINK do dwustronnicowego artykułu.