Korzystał z GPS podczas jazdy, został ukarany mandatem
Kilka dni temu 5 Apelacyjny Sąd w Kalifornii wydał pozytywną opinię na temat korzystania z map w smartfonach podczas jazdy. Wciąż jednak zabronione jest wykonywanie połączeń oraz pisanie sms. Wszystko zaczęło się w styczniu 2012. Steven Spriggs natrafił na miejski korek. Chcąc szybko z niego wyjechać uruchomił odpowiednią nawigację na swoim Iphone 4.
Pech sprawił, że natknął się na policyjny patrol, który ukarał go mandatem w wysokości 165 $. Na nic dały się tłumaczenia, że sprawdzał tylko mapę stojąc w korku (czytaj: nie przemieszczając się). Sprawa z mandatem trafiła do Sądu w Kaliforni. Pierwszy wyrok nie był jednak korzystny i podtrzymał stronę policji. Po wielu odwołaniach Sąd przychylił się do zdania Stevena Spriggsa. Taki wyrok oznacza, że niesłusznie zapłacony mandat w kwocie 165$ zostanie zwrócony na jego konto.