Microsoft zrezygnował z Yahoo ...

Po dość burzliwej batalii o przejęcie firmy Yahoo, koncern Microsoft zrezygnował z dalszych negocjacji. Mimo, że zarząd Yahoo dostał propozycję otrzymania dodatkowych 5 miliardów dolarów, ten grzecznie odmówił. Tego było już za wiele dla Steve Ballmera i w liście do szefa Jerrego Yanga napisał: "Po głębokim rozważeniu postanowień Yahoo, stwierdzam, że nie ma sensu prowadzić dalszych rozmów i w trosce o akcjonariuszy, pracowników i współpracowników firmy Microsoft, wycofujemy swoją propozycję." Jerry Yang dla odmiany podał dla prasy, że jest bardzo dumny ze swego zarządu, który potrafił się zjednoczyć i przez trzy miesiące odpierać ataki Microsoftu. Yahoo chce teraz przejść reorganizację i skupić się na wzmacnianiu swojej pozycji. podobne plany ma gigant z Redmond, który chce wzmocnić rynek usług Internetowych, przez własne pomysły i wykupywanie pomniejszych firm. Czy to koniec batalii o Yahoo, nie wiadomo. Prasa spekuluje, że może to być wstęp do nowych negocjacji, bądź łapanie oddechu przed następnym atakiem.