Piractwo jest dozwolone - tak orzekł szwajcarski rząd

W kraju kojarzonym z markowymi zegarkami aż 33% użytkowników przyznaje się do ściągania filmów, gier a także muzyki za pomocą programów typu eMule, Torrent itp. Rząd od roku debatuje nad tym problemem, w ubiegły weekend wreszcie szwajcarscy radni wydali oświadczenie na ten temat.
W oświadczeniu tym czytamy, że pobieranie plików do celów prywatnych jest całkowicie legalne, gdyż ludzie w ten sposób oszczędzają pieniądze na produkty służące rozrywce. Takie oświadczenie nie tylko pozwala na ściąganie pirackich plików w Szwajcarii ale wręcz do tego zachęca.
Jak wynika z badań przeprowadzonych w Szwajcarii użytkownicy powyżej 15 roku życia piracą muzykę, filmy oraz gry z internetu, gdyż ich budżet na „rozrywkę” jest ograniczony. Ściągane rzeczy mają wymiar elementarny (cokolwiek to ma znaczyć).
Co ciekawe również szwajcarskie sądy są po stronie „piratów”. W 2010 roku Najwyższy Sąd nie udzielił zgody na dostęp do adresów IP osób, które mogły udostępniać pliki w sieci. Należy jednak zauważyć, że Szwajcaria jest dość niewielkim państwem i w porównaniu do Stanów Zjednoczonych lub Rosji stopień piractwa jest o wiele mniejszy.