Piątkowa rozrywka
W XXI wieku czas jest bardzo ważny. Każdy stara się go zagospodarować jak najlepiej. Cóż więc zrobić, gdy na daną chwilę nie mamy żadnej konkretnej pracy, a przecież szkoda marnować tak cennego czasu. I znów z pomocą przychodzi nasza Redakcja. Przygotowaliśmy dla Was porcyjkę śmiesznych, tudzież ciekawych czy interesujących flashowych gier:
Battle Star - zręcznościowa
Alien Invasion 2 - zręcznościowa
Capt. Zambo - platformowa
Disco Bowling - sportowa
43 sekundy - logiczna
Natomist w rozwinięciu newsa dowiecie się także:
* co by się stało gdyby Matrix był obsługiwany przez system Windows,
* jak się zachować w warunkach szczególnie niebezpiecznych...
* oraz do czego może być przystosowany komputer i jego części...
a na koniec kilka kwiatków...
Battle Star
Latamy małym stateczkiem i bronimy całej galaktyki.
Alien Invasion 2
Latamy stateczkiem i robimy "rozpierduche" alienom :)
Capt. Zambo
Klasyczna platformówka, w której mamy iść i zabijać wszystko co się rusza
Disco Bowling
Klasyczna gra w kręgle, z fajną oprawą muzyczną.

Właśnie tyle ile w tytule mamy czasu, aby kliknąć pokolei w kuleczki. Czy jesteś wystarczająco szybki ?
A teraz nastaje pytanie czy wiesz co by się stało gdyby Matrix był obsługiwany przez Windows ?
Zobacz sam:
Matrix uruchomiony na Windows`ie
Jednak znakomita część użytkowników komputerów, nie ma się czym przejmować, a nie chcąc marnować czasu, są w stanie wymyślić naprawdę niesamowite rzeczy:
#2 - Jeśli spędzasz dużo czasu przy komputerze to jest idealne rozwiązanie dla Ciebie, przystosowanie blaszaka jako ekspresu do kawy jest wręcz idealne:
No i obiecane kwiatki:
- Panie kelner, co macie do jedzenia?
- Proponuje pieczeń huzarską...
- A co to ja huzar, żebym jadł huzarską?
- To może pieczeń wieprzową?
- O tak, bardzo proszę.
W Związku Radzieckim po raz pierwszy wydano Biblię. Jej pierwsze zdanie
brzmiało następująco:
"Snaczala nie było niczewo, tolka towariszcz Bog prochazałsia ulicami
Maskwy".
Przychodzi facet do restauracji i zamawia:
- Barman, dla mnie setka, dla orkiestry setka i dla ciebie setka.
Gdy przyszło do płacenia okazuje się, że facet nie ma pieniędzy, więc barman
wyrzuca go kopniakami z lokalu. Na drugi dzień facet jak gdyby nigdy nic
przychodzi i zamawia:
- Dla mnie setka i dla orkiestry setka.
- A dla mnie to już nie? - pyta się zgryźliwie barman.
- Dla ciebie nie, bo jak wypijesz to się agresywny robisz
- Więc mówi pan, że nie pomogły moje lekarstwa. A stosował pan dietę?
Mówiłem, żeby jadł pan to, co trzyletnie dziecko.
- I ja się panie doktorze, dokładnie stosuję. Dzisiaj na przykład zjadłem
dwa guziki i kawałek mydła.