Plotki o planach całej nowej serii kart AMD...

Cały czas czekamy na nowa serię kart graficznych, która będzie odpowiedzią na niedawną premierę GeForców, jednak zanim koncern AMD ogłosi oficjalnie premier Radeonów R9 390X i 390, do sieci wyciekły plotki o modelach Radeon R9 380X oraz R9 380. Obie konstrukcje oparto na układach "Grenada" zbudowanych w 28 nm procesie technologicznym, które w prostej linii opierać się maja na architekturze obecnych układów "Hawaii" (podobnie jak "Curacao" przekształciło się w "Pitcairn", w kartach obecnej generacji). Grenada będzie miało te same specyfikacje techniczne co Hawaii, czyli - 2816 procesorów strumieniowych GCN, 176 jednostek TMU i 64 ROP oraz 512-bitową szynę danych dla 4 GB pamięci GDDR5, jednak poprzez usprawnienia i poprawki konstrukcyjne, GPU te mają osiągać wyższe taktowania przy lepszym stosunku mocy do wydajności. Skutkiem tego karty 380X/380 mają bezpośrednio zagrozić wydajności konkurencyjnych modeli GTX 980 i GTX 970.
Z kolei układ "Tonga" znany z dotychczasowych kart Radeon R9 285, miałby stać się podstawą dla akceleratorów niższej półki cenowej, czyli Radeonów serii R9 370X i R9 370. Tonga zachowa fizyczne 2048 procesorów strumieniowych (GCN 1.3), 128 jednostek TMU i 32 ROP oraz 384-bitową szynę przesyłu danych dla 3 GB pamięci GDDR5.
Na koniec zostały oczywiście najmocniejsze serie R9 300 zbudowane na ogromnych kostkach krzemowych "Fiji, które mają skutecznie konkurować z GPU NVIDII opartych na układach GM200 oraz flagowym GeForce GTX TITAN-X. "Wulkan Fiji" dysponować ma 4096 procesorami strumieniowymi (GCN 1.3), 256 jednostkami TMU, 128 ROP i 1024-bitową szyna wymiany danych dla 4 GB pamięci HBM oferujących przepustowość na poziomie 640 GB/s. Na tym układzie AMD przedstawić ma trzy karty - R9 390, R9 390X oraz dwurdzeniowy R9 390X2.
