Przeglądarki WWW - początki narodzin standardu.

Internet... jeden z najważniejszych dorobków naszej cywilizacji, żródło informacji oraz niestety raj dla wszelkiego rodzaju naciągaczy. Praktycznie regularnie można przeczytać o nowych ofiarach przestępstw internetowych, zwłaszcza tak zwanemu phishing'owi, czyli podszywaniu się pod znane strony. Na szczęście okazuje się, że przedstawiciele najważniejszych przeglądarek www - IE7, Firefox, Opera oraz Konqueror, zjednali siły i wspólnie próbują walczyć z internetowymi przestępstwami.
Rozmowy prowadzone od ośmiu miesięcy przyniosły rezultat w postaci porozumienia odnośnie sposobu informowania użytkownika o wiarygodności odwiedzanej strony. Każda oficjalna strona ważniejszych firm, banków oraz serwisów która będzie posiadać nowy, trudniejszy w uzyskaniu certyfikat wiarygodności spowoduje zmianę koloru pola adresu na zielony - dzięki temu będziemy mieli pewnosć, że odwiedzamy oficjalną stronę. Kolor żółty oznaczać będzie strony podejrzane, natomiast czerwony strony podszywające się pod oficjalne. Również zmianie ulegną tak zwane pop-up'y. Teraz każdy z nich będzie miał pasek adresu, dzięki czemu trudniej będzie go pomylić z okienkiem systemowym. Niestety zmiany te, według twórcy przeglądarki Konqueror, George Staikoso'wi, zostaną wprowadzone najwczesniej za półtora roku.
Poniżej przykłady z IE7: