Przełom: porzucone gry single player z DRM legalnie crackowane

Póki co sprawa dotyczy USA, ale jest światełko w tunelu. Otóż legalnie przez nas nabyte gry zaopatrzone w mechanizm DRM wymagający logowania do gry singleplayer, których serwery aktywacyjne zostały wyłączone, mogą być od teraz legalnie łamane w celu uruchomienia i rozegrania - czyli tego, za co zapłaciliśmy. U nas prawa takiego jeszcze nie ma, ale w obliczu tego precedensu jest to przypuszczalnie kwestią czasu.

Sprawa zaczęła swój bieg kilka miesięcy temu, kiedy to pewien student Harvard Law School stworzył petycję skierowaną do US Copyright Office, czyli agencji zajmującej się przestrzeganiem praw autorskich na terenie USA, o wyłączenie porzuconych gier online z DMCA (ustawy regulującej prawa własności cyfrowej). Teraz, dzięki wyrokowi ww. instytucji, gry, które zawierają komponent dla jednego gracza, wymagające autentyfikacji online, a których developerzy wyłączyli dedykowane temu serwery w okresie co najmniej sześciu miesięcy, będą mogły być kopiowane lub modyfikowane w celu ich uruchomienia.

Wyrok nie dotyczy contentu multiplayer oraz modyfikacji gier konsolowych - jedynie zawartość dla jednego gracza na platformie PC będzie mogła być modyfikowana (czyli mówiąc wprost crackowana). Pod tym linkiem znajdziecie oryginał orzeczenia. Nie działajcie jednak pochopnie, bowiem jak nadmieniliśmy wcześniej jest ono wiążące jedynie na terytorium USA - u nas crackowanie gier nadal nie jest legalne!