RIAA na cenzurowanym
Mimo, że RIAA rozwinęła kampanię przeciw piratom na dużą skalę, tłumacząc wszystkim na czym przestępstwo polega i wysyłając codziennie sławną porcję 75 pozwów (ktoś policzył, że pozwanie wszystkich współdzielących pliki Amerykanów zajęło by ponad 2000 lat :) może nie uzyskać poparcia z zupełnie nieoczekiwanej strony - od Departamentu Sprawiedliwości USA. Republikański senator Norm Coleman stwierdził wręcz, że Ameryki nie zbudowano na "obcinaniu rąk złodziejom" i że "kara musi być adekwatna do winy, więźnie za dzielenie się muzyką, choć to jest kradzież, to zbyt dużo". No proszę, czyli są jednak takie miejsca na ziemi gdzie ludzie rzeczywiście wierzą, że nieuchronność kary działa bardziej odstraszająco niż sama jej wielkość... (ja chce do Ameryki!).