Silent Hill: Homecoming zabroniony w Australii ...

Nie wiadomo, czy producenci gry Silent Hill: Homecoming lekko przesadzili, czy też mieli ciężkie dzieciństwo, ale ich dzieło dostało czerwone światło w Australii. Decydenci uznali, że w tym tytule jest zbyt dużo przemocy i drastycznych scen, co raczej w grach typu horror, zazwyczaj nie dziwi. Silent Hill nie jest osamotniona w zakazie dystrybucji na ten rok, bo prócz niej rynkowego "bana" otrzymały takie gry, jak Dark Sector, Shellshock 2: Blood Trails oraz długo wyczekiwany przez fanów ... Fallout 3! Ten ostatni tytuł jednak ukaże się w krainie kangurów, bo prawnicy dogadali się z producentem i ten sporządzi odpowiednie modyfikacje w grze (cięcia), by ta stała się mniej brutalna. Nam może wydawać się to śmieszne, ale nawet indywidualne sprowadzenie (ściągnięcie) gry z "czarnej listy", jest w Australii, ściganym prawnie przestępstwem. Horror powstał w wersjach na konsole Xbox 360, PlayStation 3 oraz komputery PC z oprogramowaniem Microsoft Windows. Ta ostatnia wersja będzie dystrybuowana (poza Australią), drogą cyfrową przez Steam (Valve).