2017-02-13 16:50
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0

Cooler Master MasterMouse PRO L

Strona 3 - Testy i podsumowanie

Cooler Master MasterMouse PRO L to na wskroś nowoczesna, choć niesamowicie skromnie wyglądająca mysz dla graczy. Jej ascetyzm jest niemal równy mnichowi buddyjskiemu, a lekka poświata iluminacji LED (RGB), to niczym aureola nad jego głową.



Grafitowy kadłubek z pewnością docenią leworęczni gracze, bo nie każda firma daje nam w pełni "lustrzany" model do obustronnej, komfortowej obsługi wszystkich funkcji. Tutaj zadbano nawet o obustronny wskaźnik LED, do podglądu ustawień aktualnego DPI. No ale wygląd to jeszcze nie wszystko. Zobaczmy jak mysz spisuje się w aplikacjach testowych. Co prawda nie przejmowałbym się tym, mając sensor PixArt PWM3360 na pokładzie, bo to jeden z najlepszych, optycznych urządzeń na rynku. Już pierwsza testowa aplikacja potwierdza wysoką jakość sygnału docierającego z sensora na kursor krążący po ekranie. Niemal doskonała wartość 1000 Hz.

Drugi z programów nieco inaczej przelicza algorytmy sygnału z sensora myszy, no ale i wielkość pola testowego jest inna (obejmuje cały ekran w rozdzielczości 2K). Niemniej i tutaj mamy wynik bardzo równy, a leciutkie odchylenia są powodowane tylko zmianą prędkości ruchu ręki przy zmianie kierunków przy nakreślaniu owali.

Duże szybkie pętle i mniejsze, ale bardziej precyzyjne ruchy w centrum pola pomiarowego... Tylko przy znacznej prędkości PixArt lekko gubi pojedyncze piksele, jednak przy precyzyjnym namierzaniu celu, mamy doskonale "slejone" schody linii kierunkowych.

Czym wyższe ustawienie DPI, tym większa interpolacja, ale w MasterMouse PRO L do 8000 DPI możemy uznać niemal za wzorowe (wyraźnie nakreślony kierunek ruchu kursora). Przy maksymalnym ustawieniu precyzja zapisu już dość mocno spada, ale i tu jest wyraźnie nakreślony kierunek ruchu.




Nie wszystko złoto, co się świeci... W przypadku Master MasterMouse PRO L dyskretnie podświetlona mysz nie przyciąga może wzroku, ale jest świetnym narzędziem do gamingowej zabawy i warta każdego złotego na nią wydanego. Precyzyjny sensor, bardzo dobrej jakości materiały i podzespoły, spora ilość wbudowanej pamięci podręcznej (512 kb) i wspomaganie przez 32-bitowy procesor ARM. Do tego dwa wymienne zestawy chwytów dla preferujących chwyty Palm Grip (dłuższy górny chwyt) i Claw Grip (krótsza górna osłona kadłubka). Nawet jeśli nie jesteśmy tacy wrażliwi na te drobne niuanse w wymiarach, to zawsze drugi komplet można wykorzystać w celu odświeżenia lekko już wytartych elementów obudowy. Takie coś przydałoby mi się w moim Roccat Kone Pure, gdzie w miejscach spoczynku palców, widać już lekkie odbarwienia.

A jakieś minusy? W zasadzie w samym działaniu myszy nie mogłem się czegoś doczepić. Gdybym bardzo sie postarał, to mogę napisać, że przełączniki nie są jakieś specjalnie ciche, lustrzane umieszczenie bocznych przycisków czasami w ferworze walki, mogą zostać przypadkowo naciśnięte (co może skutkować np. nagłą zmianą DPI), ale po pewnym czasie nauczycie się trzymać już odpowiednio palce. Niektórym użytkownikom (tym mniej zaznajomionych z możliwościami aplikacji CM Portal), oprogramowanie może się wydawać za trudne w obsłudze (spora ilość zakładek i rozwijanych opcji). Czasami od nadmiaru głowa boli, ale za to bardziej zaawansowani gracze powinni być zadowoleni.

Za najlepszy sensor, wymienne panele i dość rozbudowane możliwości przyjdzie pewnie nam słono zapłacić... No i tu "chapnie nas zdziwko", bo Cooler Master MasterMouse PRO L znajdziemy już w Internetowych sklepach w cenach nieznacznie przekraczających 200 PLN. Po "przygodach" z wirtualnymi sklepami, które nie miały na stanie zamówionej klawiatury (czas oczekiwania ponad trzy tygodnie), zamieszczę jednak najniższą cenę renomowanej sieci, która nasze zamówienie z pewnością będzie w stanie zrealizować szybko, pewnie i sprawnie. W Morele.net dostaniemy ją za okrągłą sumę 220 PLN, a jeśli ktoś będzie chciał wypróbować e-sklep NetS Gdynia & Gdańsk, to dostanie ją za 201.59 PLN. Bez względu którą opcję wybierzemy, mysz ta będzie bardzo opłacalnym zakupem.



ZALETY:
- dobra jakość materiałów i montażu
- 32-bitowy procesor ARM
- wbudowana pamięć podręczna o pojemności 512 kb
- wytrzymałe przełączniki (20 mln cykli)
- wymienne elementy kadłubka
- lustrzana budowa dla prawo i leworęcznych graczy
- wysoka kultura pracy sensora optycznego
- podświetlona rolka scrolla (wskazuje wartość DPI - możliwość edycji kolorów w skali RGB)
- mysz konkretnie dedykowana użytkownikom preferującym chwyt Palm i Claw Grip
- dobry stosunek ceny do wydajności

WADY:
- rozbudowane oprogramowanie może niektórym użytkownikom sprawić trochę problemów w konfiguracji
- głośność pracy przełączników na średnim poziomie


Podziękowania dla firmy Cooler Master, za udostępnienie sprzętu do testów.


Strona 3 z 3 <<<123