2016-10-27 12:34
Autor: Konrad "aY227" Jung
3

Endless Space 2 - Asymetria (wkrótce) doskonała?

Strona 3 - Kolonizacja / Surowce / Statki

Kolonizacja / Surowce / Statki



Spokojnie!
Wiem że część ludzi reaguje alergicznie na sam widok kresek między systemami. ES2 nie jest ograniczony tylko do tego - dość szybko możemy podróżować dowolnie.
Dodatkowo mapę pokrywa "mgła wojny" - statki zwiadowcze nie służą teraz tylko do wesołego skakania na autopilocie - jeśli poświęci się im trochę czasu, możemy znaleźć niepołączony system w naszej konstelacji, lub odkryć drogę do kolejnej która (choć wolniejsza) nie będzie wymagała użycia "wormhola".
Także ukryte stocznie/systemy i rajdy na tyły wroga, są jak najbardziej wykonalne i bardzo wskazane.


Gdy już znajdziemy interesujący nas system (sposób szybkiego przedstawienia odkryć jest po prostu świetny), możemy wysłać statek kolonizacyjny (przynajmniej u wiekszości ras). Zakładamy jednak nie w pełni funkcjonalną planetę, a zaledwie placówkę która może rozwinąć się w kolonię. Można walczyć o przejęcie systemu już na poziomie takiej placówki. Rasy nastawione na wpływy polityczne będą mogły np. przyśpieszyć rozwój swojej placówki, kosztem tej należącej do innej rasy. Już nie tylko szybkość budowy statków decyduje o prędkości ekspansji.


Gdy po tru(p/d)ach uda nam się założyć kolonię - może się okazać że posiada ona jakieś luksusowe lub strategiczne surowce. Samo posiadanie żelaza nie pozwoli nam spamować legionami. Tym razem potrzeba konkretnej ilości surowca na każdy ciekawszy - niż podstawowy - moduł na naszych statkach. Cała doktryna wojskowa wybranej rasy, być może będzie musiała opierać się o to co i ile mają pod ręką - lub co będą potrafili kupić. Oczywiście gra daje nam możliwość zarówno technologicznego jak i politycznego wpływu na ilość wydobywanych surowców - co za to poświęcimy, to już nasz problem.


Samo projektowanie statków jest po prostu poprawne na tym etapie. Jest specjalizacja, są specjalne moduły - całkowicie nie istnieje jednak walka taktyczna. Chyba największe "Under Construction" w tej grze.
Za to walka na lądzie jest rozwinięta - najpewniej przypadkowo - lepiej niż u większości konkurencji. Dobieramy sposób ataku, mamy różne rodzaje wojska (na zasadzie papier/kamień/nożyce) a przeciwnik wybiera swoją taktykę. Czemu przypadkowo? Bo to absolutne minimum które powinno być w bitwach kosmicznych, a które zaadaptowano do bitw lądowych - spokojnie... to jest uczciwy Early Access, o walki w kosmosie będzie pewno duża bitwa na portalu Amplitude.

Strona 3 z 5 <<<12345>>>