2005-11-25 00:00
Autor: MrRazoR
7

Genius G-Shot DV610 - przenośny kombajn

Strona 3 - Podstawa, czyli zdjęcia

Zdjęcia
Teraz przyszła kolej na zdjęcia, czyli jedną z najpożyteczniejszych i najczęściej wykorzystywanych funkcji. DV610, jak przystało na współczesny aparat cyfrowy oferuje nam kilka dodatkowych funkcji i efektów ułatwiających i wspomagających ich wykonywanie. Po pierwsze mamy trzy tryby robienia zdjęć, zaczynając od "najmniejszych":
Tryb makro, najlepszym przykładem tego trybu będą wszystkie zdjęcia sprzętu wykonane na pierwszej stronie, ponieważ po większym zbliżeniu się do obiektu obraz zaczyna się rozmazywać:


Tryb portretowy (normalny), tutaj posłużę się zdjęciem z mojej poprzedniej recenzji:


...i jednym nowym wykonanym przy okazji testów kompatybilności z MacOS X, w tym wypadku 10.2.8 Jaguar (które wypadły pozytywnie ;), dzięki za udostępnienie sprzętu Maciek):


Tryb krajobrazowy, czyli coś w sam raz na wycieczki, tutaj kilka przykładów w zależności od fotografowanych obszarów i wyszczególnionych planów:




Wnioski jakie można wyciągnąć z poniższych fotografii to takie, że DV610 świetnie nadaje się do robienia zdjęć krajobrazowych i portretowych, nieco gorzej wypada tryb makro, ze względu na potrzeby zachowania dosyć dużej odległości od obiektu (około 17-20 cm).
Przy zdjęciach z bardziej oddalonych pozycji, możemy skorzystać z zoomu cyfrowego, przybliżającego nam obraz w zakresie 1-8x, przedstawia się on następująco:


Zoom dwukrotny



Zoom czterokrotny



Zoom sześciokrotny



Zoom ośmiokrotny


Zoom cyfrowy, tradycyjnie nie ma porównania do optycznego, ale jego jakość trzyma jakiś poziom, no i plus za możliwość nawet ośmiokrotnego zbliżenia.
Nasze kombo jak każdy aparat oferuje także kilka dodatkowych funkcji, po pierwsze zdjęcia seryjne (Multi Snap):


Niestety nawet przesuwając obiektyw wolno zdjęcia są rozmazane, co się kłóci z ideą tej funkcji, chyba, że ktoś poszukuje takiego efektu :).
Mamy także możliwość sfotografowania dwóch odległych od siebie rzeczy, tworząc obraz z połączonych części, czyli tak zwany efekt Two-in-One, przedstawia się on następująco:


Dwie równe połówki połączone naszą wyobraźnią :). No i oczywiście na koniec, dziś bardzo popularne naśladowanie wyglądu starych zdjęć:



Ilość użytych bajerów połączona z możliwością rozjaśniania i wyostrzania krawędzi obrazu, oraz trzy rozdzielczości 1024x768 (Low), 2048x1535 (Medium), 2976x2232 (High), dają wystarczające możliwości dla fotografa-amatora, jednak nie pozwalają na ich kadrowanie, bo wraz ze wzrostem rozdzielczości spada ostrość i nasycenie kolorów, dlatego do "domowego albumu" polecam 1024x768.
Niektóre zdjęcia są ciemne, ze względu na jak się okazuje nie wystarczające dla tego produktu, sztuczne oświetlenie pokoju. Flash na ogół dawał zbyt duże rozjaśnienie i/lub refleksy.

Strona 3 z 5 <<<12345>>>