Genius MP3-DJ 520 - odtwarzacz dla dwojga

Strona 3 - Podsumowanie...

Wrażenia…

Z odtwarzacza DJ 520 korzystałem przez kilka dni. Muszę szczerze przyznać, że momentami miałem ochotę aby wyrzucić go do pierwszego lepszego śmietnika… Powód dosyć prosty… toporne, nie intuicyjne menu (kilka zrzutów poniżej). W zasadzie na początku ciężko się w czymkolwiek połapać. Np. zwiększając głośność, przyciski przewijania utworów, przejmują rolę odpowiedzialnych tych za pogłaśnianie. Rozwiązanie co najmniej dziwne, a na pewno utrudniające nam życie, szczególnie jeśli chcemy np. ściszyć muzykę i zmienić utwór. Aby tego dokonać po ściszeniu musimy odczekać ok. 5-7 sekund. Zarządzanie plikami również można było rozwiązać nieco lepiej. Aby wybrać katalog, z którego chcemy odtwarzać lub artystę, musimy najpierw zatrzymać aktualnie odsłuchiwany utwór, przebrnąć przez menu, wybrać folder/wykonawcę i dopiero włączyć. W połączeniu z „opóźnionymi” przyciskami, o intuicyjnej obsłudze playera możemy zapomnieć. Wspomnieć należy, że menu jest spolszczone. Znalazłem jednak elementy, które pozostały nie przetłumaczone. Np. Artist, Composers i kilka innych. Wydaje mi się, że jeśli producent decyduje się na tłumaczenie, to należy przetłumaczyć wszystko, a nie wybrane fragmenty menu. Zostawmy jednak interfejs DJ 520 i przejdźmy do jakości odtwarzanego dźwięku. Tutaj jest już lepiej. Słuchawki dołączone przez producenta może nie są rewelacyjne i mają kilka wad, jednak dźwięk reprodukowany przez nie jest znośnej jakości ( w porównaniu z innymi, tanimi słuchawkami). Jak już wcześniej wspominałem brakuje w nich niestety nieco niskich tonów. Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie aby podłączyć inny zestaw słuchawkowy, co znacznie polepszy "wrażenia" odsłuchu. Wbudowany equalizer radzi sobie całkiem nieźle. Do wyboru mamy siedem różnych ustawień, więc bez problemu dostosujemy dźwięk do naszych potrzeb. Zabrakło jednak jego manualnej konfiguracji. Dodatkowo player wyposażony jest w tuner FM działający dosyć dobrze, choć czasem zdarza mu się zgubić „fale”. Jeśli chodzi o słuchanie muzyki przez dwie osoby (bo przecież ta funkcja jest najbardziej reklamowana w tym sprzęcie) to niestety, ale skutecznie czynność tą mogą utrudnić nam (np. podczas spaceru) krótkie przewody słuchawek (~80cm). Choć w pewnych sytuacjach, krótkie kabelki mogą okazać się pomocne, szczególnie kiedy słuchamy muzyki ze swoją ukochaną/ukochanym ;). Oczywiście obydwie osoby musza słuchać tego samego, nie ma możliwości włączenia na jednym wyjściu jednego kawałka, a na drugim innego.

Ekran odtwarzania

Menu startowe

Nie przetłumaczone elementy…

Podsumowanie

DJ-520 nie jest zbyt udanym produktem firmy Genius. Najbardziej uciążliwe wady tego sprzętu to z pewnością fatalne menu i przyciski działające z opóźnieniem. Na plus należy zaliczyć przyzwoitą jakość dźwięku oraz wygląd. Dwa wyjścia słuchawkowe to co prawda ciekawe rozwiązanie ale na pewno nie nowe. Podobne MP3 od kilku lat można znaleźć w ofercie innych firm. Cena urządzenia wynosi ~200PLN za wersję 256MB, 300PLN za 512MB i 380PLN za 1GB. Uważam, że są to sumy zbyt wygórowane. Niestety, biorąc pod uwagę wszystkie wady/zalety nie mogę Wam polecić tego odtwarzacza. Jeśli planujecie zakup MP3 w najbliższym czasie, lepiej poszukajcie dla siebie czegoś innego…


Zalety:

• Design
  
• Niezła jakość dźwięku
  

Wady

• Fatalne menu
  
• Krótkie kable słuchawek
  
• Przyciski działające z opóźnieniem
  
• Cena
  
• Nie do końca spolszczone menu
  
• Słuchawki nie radzą sobie z maksymalnym ustawieniem głośności (charczą)
  
• Wolny transfer danych
  

Sprzęt do testów dostarczyła firma Tabasco z Wrocławia.