Look 315FS i Navigator P300 - mundialowe gadżety od Geniusa

Strona 2 - Look 315FS.

Wielokrotnie miałem przyjemność testować kamerki internetowe firmy Genius. Nieraz miały one dość niespotykane kształty - np. ostatnio był to piesek. Teraz z racji rozgrywanego mundialu mamy do czynienia z kamerką w kształcie nie innym jak piłka do gry.

Ale po kolei.
Pudełko, podobnie jak w modelu Look 312P, to prostopadłościan z przezroczystą folią ukazującą zawartość. Trzeba przyznać iż prezentuje się bardzo ciekawie oraz mocno nawiązuje do piłki nożnej.

Jużna pierwszy rzut oka dowiadujemy się o kompatybilności kamerki z systemami Windows i Mac, komunikatorami internetowymi oraz o wbudowanym mikrofonie i funkcjach detekcji ruchu i monitoringu.

Tył pudła standardowy ze standardowym błędem tłumaczenia "Ease-of-use security function" jako "Funkcja zabezpieczenia łatwego użytkowania" (choć istotnie użytkowanie kamerki trudne nie jest :)).

Spoglądając zaś na boki kartonika dowiemy się o podstawowych cechach produktu, wymaganiach sprzętowych, zawartości pudełka oraz o cechach i funkcjach dołączonego oprogramowania.

Wnętrze pudełka stylizowane jest na fragment pola karnego z bramką oraz kamerką w roli piłki (jednak nie radzę jej kopać :)). Trzeba przyznać że prezentuje się to całkiem ładnie.

W środku prócz kamery znajdziemy instrukcję obsługi, płytkę z oprogramowaniem (brak na zdjęciu) oraz zestaw 32 naklejek z flagami państw, których drużyny zakwalifikowały się do mistrzostw.

A tak prezentuje się sama kamerka...

Kamerka prezentuje się ładnie, choć niestety nie jest bez wad. Otóż jak w większości podobnych gadżetów zabrakło "mocnych" nóżek przytrzymujących ją sztywno na miejscu. Należy zatem odpowiednio ustawić tak samą kamerkę jak i ułożyć kabel.

Oprogramowanie jest identyczne jak we wcześniej testowanych modelach także nie ma sensu rozpisywać się nad nim raz jeszcze. Tych z was którzy nie wiedzą jak ono wygląda i jakie ma funkcje odsyłam do testu modelu Trek 320R.