MSI GE620 - kolejny laptop dla graczy?

Strona 3 - Matryca i wpływ na otoczenie

Matryca:

Matryca w tym komputerze stanowi połączenie wielu sprzeczności, które wywołują bardzo pozytywne jak i negatywne. Przede wszystkim pozytywne wrażenie wywołuje wysoka rozdzielczość FullHD osiągnięta na matrycy o przekątnej 15,6". Obraz jest ostry jak brzytwa, a przestrzeń do pracy wręcz o idealnych wymiarach. Rewelacyjnie się na niej pracuje na co dzień jak również ogląda filmy. Rozdzielczość może też stanowić wadę w bardziej wymagających grach, gdzie użytkownik jest zmuszony ustawić niższą rozdzielczość, przez co obraz jest rozmyty na krawędziach.

Kolory wywołują bardzo dobre wrażenie, są głębokie i nasycone. Kąty widzenia są także zadowalające, szczególne te poziome, ponieważ pionowe znacznie szybciej wywołują przekłamania barw.

Niestety mimo tych zalet matryca jest bezużyteczna. Nie sposób na niej pracować, chyba, że w idealnie wyciemnionym pomieszczeniu. Mimo, że podświetlenie jest zadowalające to tak refleksyjnej powłoki nigdy wcześniej jeszcze nie widziałem. Trudno jest się tak usytuować, aby na ekranie można było coś przeczytać. Wszystkie zdjęcia wykonywane były w normalnych warunkach domowych w pochmurny dzień i przy maksymalnym podświetleniu matrycy. Efekt jest straszny!

Hałas:

Podczas normalnej pracy w edytorze tekstowym czy internecie komputer jest praktycznie niesłyszalny. Delikatny, ale nie uciążliwy szum zaczyna być słyszalny już podczas odtwarzania filmów. Podczas obciążenia czy grania, kiedy wentylatory wchodzą na wyższe obroty, hałas staje się dość donośny i uciążliwy. Jest to dla mnie spore rozczarowania po obcowaniu ze wcześniejszymi modelami MSI.

Dźwięk:

W laptopie MSI zaimplementowało technologię THX TruStudio Pro, której zadaniem jest nadanie przestrzennych efektów dźwiękowych, podobnych do tych spotykanych w czasie imprez plenerowych, wizyty w kinie lub studiu nagraniowym. W praktyce jednak, choć dźwięk jest czysty i donośny, aż miło się go słucha, to jednak żadnej przestrzenności się nie dopatrzyłem. Brakuje trochę brzmienia w basach. Komputer posiada 4 głośniki.

Ciepło i zasilanie:

Nie ważne od tego co robimy, komputer pozostaje chłodny lub co najwyżej delikatnie ciepły przynajmniej z górnej części obudowy. Dość intensywnie nagrzewa się spód oraz wychodzące powietrze. Podczas grania dość ciepła staje się także ładowarka.

Maksymalnie komputer pozwala na 4 godziny ciągłej pracy w internecie, choć bardziej realne są 3 godziny. W przypadku obciążenia można mówić o 60-90 minutach. Sześcio komorowa bateria pozawala także na 2 godziny pracy z włączonym WiFi i maksymalnie rozjaśnioną matrycą. Te czasy pracy nie zachwycają, lecz inne konstrukcje dla graczy również nie wybijają się ponad ten standard. Ciekawa jest za to funkcja iCharger która zwiększa natężenie prądu w portach USB aby szybciej były ładowane urządzenia zewnętrzne.