MSI Wrocław 2008 - Prezentacja płyt MSI Intel P45 ...

Strona 4 - Integracja, zabawa, testy ...

Po oficjalnej części spotkania nie mogło zabraknąć czegoś dla duszy i ciała, czyli posiłku w zamkowych plenerach. Część kurtuazyjno-rozrywkową otworzyli osobiście tajwańscy przedstawiciele MSI na Polskę, pani Irene Chen i Sean Hsu ....

Zapachy grilowanego mięsiwa, sprzyjały rozmowom zarówno biznesowym i towarzyskim. Wszelkie animozje między konkurencyjnymi portalami (jeśli w ogóle takowe były), zostały zatarte i miło spędzało się czas w gronie redaktorów PurePC, e-Giełdy i Hard-PC (pozdrowienia dla Ryby, Fokusa i naczelnego + jego piękniejsza połowa).

Fantastyczną atmosferę podgrzewali pracownicy MSI (szczególne buziaki dla Małgosi Wroneckiej i rączka dla Jacka Brola, Marcina Baniaka and company). W zasadzie ekipa MSI szukała cały czas zaczepki, by zaciągnąć nas do rywalizacji. Musieliśmy im pokazać, kto tu rządzi i wygraliśmy bekę piwa w przeciąganie liny (połączone siły redaktorów i dilerów - dystrybutorów). Prócz tego można było wypróbować swoich sił w walce sumo, na małpiej ścianie, pneumatycznym boisku piłki nożnej czy przejściu po linie nad przepaścią ...

Ale nie zapominałem, że jestem w pracy, więc korzystając z okazji, że obsługa MSI gdzieś się zapodziała, wraz kolegami postanowiliśmy przetestować netbook Wind.
- platforma testowa – stolik o’ring jednonożny
- cooler – Beer Liquid do chłodzenia redaktorów przy pod wrocławskich upałach

MSI nie boi się kolorów, więc w ich ofercie dostaniemy notebooki w barwie burgundu czy granatowej. Podobnie jest z Wind-ami ... My do dyspozycji mieliśmy wersję białą i różową. Różowy model szybko przypadł do gustu kobietom, które porwały go aż do wykończenia baterii ... i dobrze, bo na jego widok wszyscy chłopcy łapali się za ręce :)

Dzięki temu w naszych rękach pozostał egzemplarz biały. Jeden z redaktorów miał zupełnie przez przypadek pendrive z materiałem zapisanym w formacie HD, więc mogliśmy sprawdzić, jak sprzęt tej klasy zachowuje się przy jego odtwarzaniu.
Jak widać na poniższych zdjęciach, Intel jeszcze go końca nie poradził sobie z dużym użyciem procesora w obróbce wideo HD. W MSI Wind wentylator coolera ukrytego w niewielkim kadłubku, pracuje non stop niezależnie od tego czy jest obciążony, czy nie. Na szczęście jest on bardzo cichy i w zasadzie nic nie będzie nam po przeszkadzać w jego eksploatacji. Przy wadze około jednego kilograma, niewielkich gabarytach i cenie około 1200 złotych (wersja jednordzeniowa), z pewnością okaże się przebojem rynkowym.

Dyskusje i zabawa trwała do późnych godzin nocnych, a wszystko to w klimacie przyjaźni i swobody. Jednych nogi bolały od tańczenia na dyskotece, innych szczęka od gadania ...

Tego typu spotkania są doskonałą wizytówką firmy. Świadczy o dobrej organizacji i otwartości na media. Prócz strategicznych dla firmy miejsc, mieliśmy dostęp wszędzie i można było rozmawiać z wszystkimi pracownikami (zresztą przesympatycznymi, młodymi ludźmi). Możliwość własnoręcznego wypróbowania sprzętu i dokładne objaśnienia i odpowiedzi na zadawane pytania, zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. To znacznie lepsza forma przekazu informacji o produktach, niż oglądanie ich na ekspozycji za szybami. Wedle zasady „dotknę, to uwierzę”, ja uwierzyłem w zmiany w Micro Star International, ich zapał i chęć walki na rynku z gigantami i naszymi przyzwyczajeniami do firm (stereotypami). Myślę, że z tak mocnym zapleczem technicznym, otwartością dla przepływu informacji, kompetentnymi pracownikami i doskonałym stosunkiem jakości do konkurencyjnej ceny, MSI skazane jest na sukces ... I tego Im właśnie życzę :)

Serdeczne podziękowania dla organizatorów imprezy promocyjnej MSI Intel P45 oraz dla personelu Hotelu-Zamku Dobra, za miłą obsługę i przyjemnie spędzony czas.