2010-01-07 09:09
Autor: Krzysztof Wołk (flick)
12

MSI X610 Supercienki dzięki AMD Neo

Strona 3 - Matryca i obsługa



MSI zastosowało w notebooku X610 rozwiązanie w zakresie oszczędzania energii z użyciem podświetlania ekranu za pomocą technologii LED, która zapewnia dużą jasność obrazu, większe nasycenie kolorów przy równomiernym podświetlaniu matrycy. Wykorzystanie technologii LED obniża zużycia energii i wydłuża czas pracy bez zasilania zewnętrznego. Rozwiązanie faktycznie się sprawdza w wyszczególnionych rejonach użyteczności. Kolory są żywe i o dużej głębi. Obraz jest na tyle jasny, że nawet przy jasnym otoczeniu aparat bez problemu wychwycił treści prezentowane na matrycy, co mnie aż wprawiło w zdumienie, gdyż zawsze miałem problemy ze sfotografowaniem ekranu by był czytelny.



Matryca dobrze się komponuje i zlewa z resztą obudowy dzięki czarnej ozdobnej ramce wokoło niej, która także jest wykonana z błyszczącego materiału. Oczywiście po raz kolejny modny obecnie błyszczący design został okupiony wygodą pracy na na komputerze. Mówię tutaj oczywiście o potężnych refleksach widocznych na zdjęciu. W odbiciu widać i to bardzo wyraźnie nawet bardzo oddalone pudełka na półkach pomieszczenia, nie wspominając już o elementach oświetleniowych. Mimo, że urządzenie nadrabia duża jasnością podświetlenia to jednak nie mogę powiedzieć, aby odbicia nie przeszkadzały. Tym bardziej będą uciążliwe w podróży kiedy to nie tylko ciągle będą zmieniały położenie nie dając się do nich przyzwyczaić, ale także prawdopodobnie trzeba będzie zrezygnować z wysokiej jasności ekranu na rzecz żywotności baterii.



Także kąty widzenie nie zachwycają. Choć obraz jest czytelny i rozpoznawalny w szerszym spektrum, to jednak już przy małym odchyleniu widać, że nie tylko zmieniają się wartości barw jakie postrzegamy, ale także obraz wydaje się być tym ciemniejszy im pod większym kątem na niego spoglądamy. O ile horyzontalnie nie jest z tym parametrem aż tak dramatycznie, to wertykalnie niekorzystne zmiany wywołane zmianą położenia postrzega się znacznie szybciej.



Stronę wcześniej wspominałem także o dołączonej do zestawu myszce optycznej. Z wyglądu jest ona dość ładna i prezentuje się dynamicznie. Przypadła mi do gustu również dlatego, że dobrze leży w ręce. W jej dolnej części znajduje się mała wąska przegroda po której usunięciu ukaże się nam wysuwany kabelek USB. Kiedy skończymy za niego ciągnąć mechanizm się blokuje dzięki czemu swobodnie możemy regulować jego długość. Szkoda jednak, że to produkt raczej niskiej jakości. Oferuje on wprawdzie wygodę użytkowania, jednak gryzoń jak na mój gust jest zdecydowanie za lekki. Ponadto praca z nim bez użycia podkładki nie jest możliwa, gdyż nie radzi on sobie na większości powierzchni.



Myszka optyczna to jednak jedynie dodatek. Właściwe urządzenia wejścia - wyjścia znajdują się przy samym laptopie. Firma MSI wyposażyła notebook X610 w unikalną ergonomiczną klawiaturę. Klawisze nie tylko są cieńsze i idealnie dopasowane, ale również zwiększają komfort pracy. Znajdują się one nieco poniżej obudowy podobnie jak i matryca, dzięki czemu nawet przy nacisku na obudowę nie ma możliwości, aby zabrudzenia z klawiatury czy odciski przedostały się na monitor.



Unikalna technologia wykonania klawiatury MSI EDS (Ergonomic De-Stress) posiada o 51% większą powierzchnię. Co za tym idzie posiada większe klawisze, które sprawiają, że nawet długie użytkowanie nie wpływa na wygodę pracy. W guziki jest łatwo trafić, mają wręcz idealny odskok, a przede wszystkim nie są przy tym głośne. Dla niektórych użytkowników bardzo ważnym atutem będzie to, że klawiatura jest pełnowymiarowa. Posiada także klawiaturę numeryczną.



Touchpad natomiast nie przypadł mi do gustu. Oferuje on wprawdzie obsługę podstawowych gestów i jest ładnie scalony z resztą obudowy, to jednak jest dość niewygodny. Nie mówię tu o jego przyciskach, lecz o samej powierzchni. Po prostu palce podczas posunięć się jakby do niej przyklejają. Komfort pracy jeszcze bardziej maleje, gdy ręce się spocą.

Strona 3 z 6 <<<123456>>>