2023-02-05 19:19
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
1

Montis - Nowa marka na rynku akcesoriów...

Strona 3 - Oferta - Biurkowa lampka LED

Trzecim produktem marki Montis, który dotarł do naszej redakcji, jest lampka biurkowa LED MT043. W ofercie są jeszcze dwa modele, ale ja wybrałem ten, ze względu na fajną funkcję obudowy podstawy, a mianowicie opcjonalne miejsce na przechowywanie telefonu, by ten nie pałętał się pod ręką.




Zawartość pudełka jest, już gotowa do pracy zaraz po wyjęciu (nawet wstępnie naładowana). Lampka w kolorze śnieżnej bieli prezentuje się całkiem elegancko i nowocześnie.


Opis zacznę od góry, bo tam w zasadzie najmniej się dzieje. Otóż główny element świetlny został wystylizowany w kształcie lekko spłaszczonego owalu z otworem w środku, który przy włączonym oświetleniu, daje bardzo ciekawy efekt po zmroku. Zewnętrzny korpus wykonano z połyskliwego plastiku, natomiast szesnaście diod LED rozlokowanych dookólnie, przykryto kloszem mlecznej osłony. Element ten zawieszono na elastycznym ramieniu, które możemy wyginać i skręcać w dowolnym kierunku.




Drugi koniec elastycznego ramienia zmierza do dość masywnej podstawy, wykonanej również z dobrej jakości, białego tworzywa w wykończeniu na wysoki połysk. W odróżnieniu od kadłubka, czarnej ładowarki, tutaj ewentualne ryski pojawiające się przy eksploatacji lampki, nie są tak mocno widoczne.

Do nas dotarła wersja MT043, czyli ze schowkiem na drobiazgi, ewentualnie długopisy i z miejscem na postawienie telefonu. Jeśli zrezygnujemy z zajmowania tej "kieszeni", to można w stojaku telefonu zmieścić podłączoną końcówkę ładowarki. Całość jest zaprojektowana tak, że najcięższy element obudowy, czyli bateria i reszta wewnętrznej elektroniki, stanowi najniższy punkt ciężkości, co zapewnia lampce dobrą stabilizację na biurku. Cztery gumowe nóżki zapobiegają przypadkowemu przesuwaniu się urządzenia po blacie.



Na tylnej części obudowy umieszczono port micro USB do ładowania akumulatorka o pojemności 1200 mAh, a więc identycznego, jak w opisywanej wcześniej latarce czołowej. Obok niego jest malutka dioda wskaźnika ładowania (światło czerwone/zielone). Zależnie od tego, z jakiej funkcji świecenia skorzystamy, możemy używać lampkę od niecałych dwóch godzin (maksymalne 2.7W), do ośmiu godzin w trybie najniższego ustawienia 16 diod LED (0.4W). Pod logo marki Montis umieszczono dwie ikony, które są punktami dotykowych sensorów włączników. Prawy z nich (0/I), służy do włączenia pierwszego, najsłabszego, górnego oświetlenia. Kolejny dotyk zauważalnie wzmacnia światło diod (1.5W), a kiedy po raz trzeci trącimy znaczek ikony, lampka rozświetli się pełną mocą. Czwarty dotyk wyłącza projekcję światła.

Natomiast lewy sensor z ikoną półksiężyca, to włącznik trybu nocnego z osobnym, ośmiodiodowym punktem oświetlenia o mocy 0.3W, ulokowanym wokół dolnej części elastycznego ramienia, który pozwala lampce na ciągłe świecenie przez około 15 godzin z przyjemnym, dyskretnym blaskiem o sile 30 lumenów. Oczywiście po około połowie obiecywanych czasów iluminacji, intensywność światła będzie stopniowo spadać.




Całość jest ładnie wykonana i przydaje się w codziennym użytkowaniu przy komputerze. Intensywność i barwa światła pozwalają na pracę przy monitorze bez denerwujących odbić na ekranie. Możemy również uruchomić jednocześnie górne źródło światła i dolny krążek nocnego podświetlenia, ale z pewnością odbije się to na długości pracy akumulatorka. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by używać lampki w trakcie jej ładowania, jedynie tylko proces ten zauważalnie się wydłuży.





A ile gadżet ten kosztuje? Również, jak w przypadku pozostałych, przedstawianych tutaj produktów niewiele, bo "producent" życzy sobie za model Montis MT043 zaledwie 49.70 PLN. Osobiście uważam, że w obecnych czasach wszechobecnej drożyzny, wszystko co kosztuje poniżej pięćdziesięciu złotych, jest okazją, więc jeśli przydałoby się Wam coś z tych produktów lub szukacie czegoś niedrogiego na prezent, to polecam odwiedzić stronę marki Montis, a z pewnością znajdziecie u nich coś dla siebie lub najbliższych. Lampkę polecam, bo to fajny i ładny przedmiot użytkowy o doskonałym stosunku ceny do oferowanej jakości, o ciekawym designie...





Marka Montis daje na firmowane przez siebie produkty dwa lata gwarancji, więc można dokonać w tym przypadku bezpiecznego zakupu, bez względu na to, czy zakupimy jej towary w firmowym sklepie czy w zasobach aukcji Allegro (byle zachować dokument zakupu). To znacznie lepszy wybór, niż kupowanie po atrakcyjnych cenach "bardzo prywatnych" importerów, rozprowadzających zamówione przez siebie towary bez założonej działalności gospodarczej, a jest tego w portalach sprzedażowych naprawdę sporo. Przy poziomie cen Montis’u, szkoda sobie głowę zawracać markami typu "krzak" i użerać się z ewentualną reklamacją gwarancyjną. Mam też nadzieję, że kolejne gadżety spod logo dwóch szczytów, będą już zgodne z europejską dyrektywą o ujednoliceniu portu dla ładowarek i w nowych wersjach produktów, dostaniemy już standard USB-c.


Strona 3 z 3 <<<123