Notebook AMILO Pi 2530

Strona 2 - Wygląd 1

Opowieść o tym mobilnym komputerze zacznijmy zatem od jego wyglądu.
Otwieranie Amilo Pi 2530 jest bardzo przyjemne. Wystarczy przesunąć centralnie umieszczony na pokrywie suwaczek w prawo, by bez trudu, ale z wyczuwalnym oporem (w tym przypadku jak najbardziej wskazanym) unieść wieko z 15.4 calowym ekranem do góry.
Już na pierwszy rzut oka widać, że Fujitsu Siemens zastosował w tym modelu matrycę typu Glare (TFT LCD WXGA), czyli "czarne lustro", które ma tyle samo zwolenników co i przeciwników. U tego producenta nazywa się to technologią BrilliantView i muszę przyznać, że odzwierciedlenie kolorów bijące z "brylantowego" ekranu przypadło mi do gustu. Ma to oczywiście swoje minusy, zwłaszcza w mocno oświetlonym pomieszczeniu, gdzie przy ciemniejszym tle obrazu, wyraźnie zaznaczy się nasza sylwetka siedząca przed komputerem.
Matryca (ISO 13406-2 class II) pracuje z rozdzielczością natywną 1280 x 800 pikseli przy kontraście 300:1 i jasności 180 cd/m².

W górną ramkę ekranu wbudowano kamerkę internetową 1.3 megapiksela, wyposażoną w funkcję auto focus i automatyczną regulację jasności obrazu.

Z Notebookiem otrzymamy preinstalowany system Windows Vista Home Premium (32 bit). Jako użytkownik Visty, nie boję się jej aż tak strasznie, ale na notebooku początkowo odniosłem się do niej raczej sceptycznie.

Klawiatura Amilo nie wyróżnia sie czymś szczególnym od większości tego typu konstrukcji. Jej "klik" jest bardzo przyjemny dla ucha a i precyzja działanie nie budzi zastrzeżeń. Tuż nad nią umieszczono trzy przyciski funkcyjne, w tym główny do włączania komputera. Tuż nad nimi, pod otwartym ekranem znajdziemy dwa otworki skrywające podwójny, stereofoniczny mikrofon.

Touchpad pomoże nam w obsłudze systemu, gdy pod ręką nie znajdziemy myszy z wejściem USB (innego gryzonia nie podłączymy). Jednak jeśli chcielibyśmy wycinać nim zdjęcia w programie graficznym, to trzeba się raczej uzbroić w cierpliwość. Urządzenie to jest zdecydowanie za czułe i nawet delikatne dotknięcie potrafi uznać za "kliknięcie" i przydzielić mu inne zadanie, niż zamierzaliśmy.

Na lewej krawędzi umieszczono system diod, informujący nas o takich funkcjach, jak między innymi ładowanie baterii, stan uśpienia, nawiązanie łączności WiFi, włączenie funkcji Caps Lock i klawiatury numerycznej ...

W przedniej części podstawy komputera umieszczono tylko okienko sensora podczerwieni i suwak do jego włączenia/wyłączenia.