Obudowa Zalman Z5 Plus

Strona 1 - Wygląd 1

Z obudową firmy Zalman mieliśmy już okazję zapoznać się przy okazji recenzji modeli Z9 PLUS oraz Z11 Plus. Dziś chciałbym Wam pokazać kolejny Tower w ofercie tego producenta, a więc produkt o nazwie Z5, również w wersji PLUS. Zalman rozwija swoją nową gałąź akcesoriów komputerowych i coraz pewniej wkracza na sklepowe półki. I właśnie Z5 PLUS ma zapewnić mu jeszcze większe zainteresowanie, jako obudowa łącząca nowoczesność z niezłą jakością i niską ceną zakupu. Czy to mu się uda? Zobaczmy...
O ile wystrój graficzny na kartonie nie powala swoją estetyką, to mam nieodparte wrażenie, że styliści Zalmana dość mocno zapatrzyli się w dzieła artystów kubizmu, a więc figur geometrycznych wciągniętych do malarstwa.

Może stylista nie był Picassem ale na pewno Zalman Z5 swoją stylistyką wyróżnia się od większości konkurencyjnych produktów na rynku. Na szczególna uwagę zasługuje jego front, gdzie proste linie skrzyżowano ze skosami górnej części panelu i atrapy kryjącej frontowy wentylator. Wygląda to nawet nieźle, a na pewno inaczej...

Na geometrycznych płaszczyznach górnej części panelu umieszczono dwa najważniejsze przyciski w komputerze, czyli Power i Reset. Dostęp do nich jest łatwy, a skok przełącznika przyjemny w dotyku. Można zastanawiać się, czy Reset nie powinien być może tak mocno wyeksponowany, by uniknąć przypadkowego przyciśnięcia lub jak najbardziej zamierzonego przez wredną siostrę albo małej, raczkującej między nogami pociechy.

W komplecie z obudową otrzymamy instrukcję montażu, komplet wkrętów mocujących, szyny dla dysków HDD/SSD, maskownicę dla czytnika kart/stacji FLOP i kabel przejściowy zasilania płyt głównych 8-pin.

Jak już pewnie zauważyliście na zdjęciu, panel I/0 umieszczono na górze obudowy, co ma nam zapewnić łatwy i szybki dostęp do portów USB - dwóch w starszym standardzie 2.0 i jednego USB 3.0. Prócz nich dostaniemy tam prosty ale funkcjonalny, suwakowy regulator prędkości pracy wbudowanych wentylatorów o dwóch pozycjach LOW i HIGH. Pomyślano również o ułatwieniu życia mobilnym miłośnikom muzyki, którzy teraz bezpiecznie mogą umieścić swój telefon lub odtwarzacz plików tuż obok panelu i gniazd Audio dla mikrofonu i słuchawek.

Skoro jesteśmy już na górze, zobaczmy jak rozwiązano resztę tego plastikowego panelu, w którym również nie zabrakło elementów geometrycznej stylistyki. Oczywiście zgodnie z najnowszymi trendami, większą cześć góry zajmują otwory wentylacyjne, z tym że jeden przykryto plastikiem, a drugi wykończono siatką Mesh.

Pod górnym panelem w wersji PLUS otrzymujemy w standardzie podświetlany na niebiesko wentylator 120mm oraz miejsce na drugi, opcjonalny o tych samych wymiarach. Cały panel trzyma się na zatrzaskach, więc jego demontaż do ewentualnego czyszczenia jest bardzo prosty.

Równie prosty w demontażu jest frontowy panel, za którym umieszczono siatkową namiastkę filtru przeciwpyłowego. Namiastkę, bo tego rodzaju filtr jest w stanie zatrzymać tylko większe "kłaczki" latające w naszym otoczeniu, w dodatku jego mocowanie nie jest specjalnie szczelne, no ale w końcu jest to sprzęt dość mocno "budżetowy", więc nie wymagajmy zbyt wiele.