Panel LCD 17 cali Acer AL1731
Strona 2 - Testy
Testologia
Procesor: Pentium 4 3GHz
Karta graficzna: ATI Radeon 9800 Pro
System: Windows XP SP1, ATI Catalyst 3.6
Podłączenie: DVI
Testy: Internet, MS Word, MS Excel, Nokia Monitor Test, NEC Monitor Test, filmy DVD i DivX, gry: UT2003, BattleField 1942, Europa Universalis 2, Cossacks Art of War, kilka dni typowego użytkowania domowego
Wrażenia
Acer AL1731 jest dość niewielkich rozmiarów. Prezentuje się bardzo dobrze. Ma możliwość regulacji panelu w przedziale 15o, co pozwala dopasować ekran tak aby nam odpowiadał. Menu OSD jest bardzo proste. Z jego poziomu możemy ustawić jasność, kontrast, poziom ostrości (5 poziomów) i wyregulować kolory. Jest też całe menu dla wbudowanych głośników, oraz możliwość ustawienia samego OSD i wybór dla niego języka (nie ma polskiego).
Acer w pudełku dołączył sporą ilość okablowania. Mamy zasilacz, a do niego 3 różne typy kabli zasilających. Są kable sygnałowe D-Sub, DVI oraz S-Video, a także kable do podłączenia dźwięku. Jest też instrukcja obsługi ale nie ma sterowników ! Niestety na stronach WWW Acera (globalnej, na Europę wschodnią i na polskiej) również ich nie znajdziemy. Przejdźmy teraz do jakości wyświetlanego obrazu.
Jasność/kontrast. Niestety trzeba się przyczepić. Monitor zbyt mocno świeci i z poziomu OSD nie daje się ustawić idealnej czerni. Za satysfakcjonujące uznałem ustawienie 80% jasność i 25% kontrastu. Ostrość obrazu bardzo dobra. Jest jednak jeden przypadek gdy na białym tle znajduje się czcionka granatowa lub szara, wtedy efekt jest taki jakby obraz był nieco zamglony. Myślę, że to z powodu zbyt dużego świecenia monitora.
Kolory - wymagają dostrajania. Można uzyskać efekt w pełni zadowalający jednak kolory nie są tak żywe jak w testowanych niedawno panelach 19". Być może sterowniki monitora pomogłyby nieco w tej kwestii ale niestety ich nie ma.
Kąty. O ile kąty w poziomie można uznać za zgodne ze specyfikacją, to 160o w pionie jest wielce wątpliwe. Szczególnie lekkie patrzenie od dołu powoduje, że obraz staje się nieczytelny - bardzo ciemny.
Jest jeszcze jeden dziwny objaw. Przesuwanie okienek w poziomie, nawet bardzo powolne, powoduje efekt zrywania bocznych ramek. W zasadzie zjawisko to występuje na większości monitorów lecz tutaj jest chyba zbyt mocno widoczne.
Filmy ogląda się bardzo dobrze pod jednym warunkiem, że nikt nie będzie patrzył od dołu monitora.
Smużenie - w zasadzie bardzo delikatne przy pracy z tekstem czy w Internecie i kompletnie niewidoczne w szybkich grach FPP. Nie występuje tu efekt rwania obrazu ! Na tym monitorze gra się komfortowo i mimo iż czas reakcji matrycy to 20ms to do gier nadaje się on lepiej niż testowany NEC z czasem reakcji 16ms.
Głośniki - do zastosowań biurowych w pełni wystarczające jednak jeśli ktoś planuje oglądać filmy to niezbędne będzie coś lepszego od tych wbudowanych.
Tradycyjnie, zdjęcia z testów
Stargate SG-1
UT2003