Sieć Bezprzewodowa - punkt dostępowy i adapter Planet

Strona 5 - Testy praktyczne

Sprzęt testowy:

Komputer stacjonarny

Procesor: Athlon XP 1700+
Pamięć: DDR PC2100 (266)
Karta graficzna: Leadtek WinFast GeForce 3 Ti 200
Dysk twardy: Seagate Barracuda ATA IV 80GB
System: Windows XP Professional (SP1 PL)

Notebook Asus L8400

Procesor: Intel 800 MHz
Pamięć: 128 PC133
System: Windows2000, Windows98 SE

Pierwsze co rzuca się w oczy to stopień zużycia procesora. Podczas ściągania, lub wysyłania pliku jego użycie wynosiło 100%. Sprawiło to oczywiście dość wyraźne spowolnienie pracy całego systemu.

Jeżeli jakość sygnału zejdzie poniżej 80% to transfer plików staje się praktycznie niemożliwy, oraz sygnał internetowy pozostawia dużo do życzenia.

Prędkość przesyłanych plików podczas testów wyniosła maksymalnie 400 KB/s, czyli (w zaokrągleniu) o dwie trzecie mniej od maksymalnego transferu podanego w specyfikacji urządzenia.

Karta - karta
Pierwszy test opiera się tylko i wyłącznie na komunikacji karta-karta (bez udziału WAP-1950). Sygnał nadawany i odbierany przez karty zdatny był tylko do użytku w obrębie jednego pomieszczenia (każda przeszkoda sprawia, że sygnał traci moc). Dlatego wydaje się, iż jest to rozwiązanie dobre tylko do pojedynczych pomieszczeń (np. podczas konferencji), gdzie na drodze sygnału nie będzie większej ilości przeszkód.

Karta - Wap-1950
Inaczej sprawa wygląda, gdy użyjemy punktu dostępowego WAP-1950. Po ustawieniu go w jednym z pomieszczeń sygnał docierał do każdego zakamarku mieszkania z wręcz wzorową jakością (90-100%). U sąsiadów mieszkających na tym samym piętrze sytuacja była podobna (85-100%). Zatem jeżeli nadajnik ustawimy w centralnym miejscu naszej małej firmy, bądź mieszkania to otrzymamy sygnał o idealnych parametrach.
Zachęcony wynikami tych prób postanowiłem sprawdzić siłę sygnału przy stopniowym zwiększaniu odległości. Po zejściu piętro niżej sygnał tracił swoją stabilność i moc tak, że komunikacja nie była możliwa.

W specyfikacji podano maksymalny zasięg na wolnym powietrzu. Wynosi on 800 stóp, czyli około 250 metrów. Postanowiłem to sprawdzić.

Może nie jest to najładniejsze zdjęcie, ale chyba oddaje to co chciałem pokazać :).

Nadajnik został umieszczony na balkonie, na wysokości ósmego piętra. Numerami zaznaczone są punkty w których testowane było urządzenie. Testy polegały na sprawdzeniu w zaznaczonych miejscach siły i mocy sygnału (w tym wysyłanie/odbieranie pliku, oraz korzystanie z internetu).

Pomiar w punkcie nr.1 - odległość 50m.

Jak widać na załączonym obrazku uzyskaliśmy transfer około 300 KB/s. Parametry sygnału były znakomite.

Pomiar w punkcie nr.2 - odległość około 180m

Według podanych przez producenta parametrów na takiej odległości powinniśmy otrzymać całkiem niezłe wyniki, które umożliwiałyby swobodną wymiane danych. Niestety przeszkodą dla sygnału okazały się drzewa.

Pomiar w punkcie nr.3 - odległość około 180m

Po przejściu z odbiornikiem w miejsce którego nie zasłaniały drzewa wyniki były wręcz zaskakujące. Sygnał był na tyle mocny, że swobodnie można było przesyłać pliki, oraz korzystać z Internetu.