@xxx7x jak nie ma innej z cyfeki z przodu to ja bym dał nawet 000 000 000zl za dbry kabel
Forum > Hardware > Bo nie ma to jak PROFESJONALNE kable do muzyki :P:P:P
Wysłane 2012-05-11 17:18
A czy spodziewacie sie że audiofil przyzna się, że jego super kabelek USB za 3k nie daje spodziewanego efektu? Mam 99,999% pewności że w teście na ślepo nie odrózni kabelka USB za 3k od kabelka za 30 zeta. Kiedyś zrobiłem u kumpla mały eksperyment: na zmianę puszczałem płytę CD zrobioną z MP3 i oryginał. Test na "ślepo", sprzęt przyzwoity lecz bez przesady. Efekt: poza poziomem głośności nie słyszał różnicy.
PS
Ale po przeczytaniu takiej kwiecistej recki, oczami wyobraźni widzę recenzenta z wrażenia śliniącego się niczym nastolatek podczas pornola, trudno nie ulec pokusie zakupie takiego kabelka
Wysłane 2012-05-11 17:19 , Edytowane 2012-05-11 17:21
@beton
He he zero wstawilem bo cena moze byc 1 000 i 9 000 czy nawet 11 000 i wiecej. Tylko dlatego
Wysłane 2012-05-11 17:20 , Edytowane 2012-05-11 17:23
Heh, a ja jak wymieniłem kable do moich logitechów na 2,5mm2 miedziane, to nagle satelity graja ze 2 tony głośniej i wyraźniej :D Czyżby kable w logitechach były o wiele gorsze od drutu z wieszaka? :D
@bobi113 - akurat MP3 vs CD na dobrym sprzęcie idzie odróżnić :) W MP3 będzie brakowało góry (MP3 obcina pasmo powyżej iluś kHz), dźwięk będzie bardziej "płaski", itp.
Wysłane 2012-05-11 17:36 , Edytowane 2012-05-11 19:57
OK ale rozróżnijcie co poniektórzy kable analogowe (do przesyłu sygnału analogowego) gdzie dobry przewodnik może być znacznie lepszy, od kabli cyfrowych, gdzie jak wchodzi 010101 tak wychodzi 010101 i czy kabel będzie zrobiony z platyny, srebra czy świńskiego ogona to jak wyjdzie 010110 to jest to sygnał nie tyle pogorszony co zniekształcony czy wręcz obarczony wadą nie do ominięcia w dużym jej nasileniu i bez korekcji. Zatem kabel USB2.0 z czego by nie był zrobiony zagra tak samo, o ile będzie w stanie przesłać te 0.5A @ 5V prądu z jednakowym opóźnieniem i bez strat.
@beton
Ee? Zintegrowanie jest wrogiem audiofila!
Wysłane 2012-05-11 17:47 , Edytowane 2012-05-11 19:36
@krymtON
Niemcy zrobili serię parnuastu testów na grupie zadeklarowanych audiofilii i choć każdy potrafił opowiedzieć o słabszej jakości mp3 przez teoretyczne obcinanie pasma to ślepy test między mp3 320 a audio-CD nie pokazał nawet najmniejszych preferencji w stronę CD. Od ręki nie znajdę testu ale poszukam.
btw, podobne wątki na elektrodzie (o mega duper hiper kablach) pojawiają się regularnie [LINK]
Wysłane 2012-05-11 17:57
@krymtON a o rezystancji albo lini długiej słyszałeś (wiem że słyszałeś i się troszkę droczę)
Do analogowych zastosowań rzeczywiście, jakichś standardów powinno się trzymać (żeby metalu było więcej niż węgla? no dobra w 90% i więcej niż węgla), stąd się wzięła cała ta beka z kablami. Natomiast pozłacane cyfrowe złącza zawsze mnie śmieszyły
A ten kabel zasilający... no po prostu bajka, podłączają do cyfrowego sprzętu i się zachwycają... to nic, że po drodze mają zasilacz z kondensatorami wygładzającymi za prostownikiem (jak każdy zasilacz) do tego pewnie jeszcze stabilizator napięcia (no już zupełnie gładko powinno być) a po drodze z do głośników i tak mają zawsze konwersję C/A (przecież to nawet w CD jest ludzie!) a czasem jeszcze wcześniej A/C... nie zawsze są winne kable
Wysłane 2012-05-11 18:08 , Edytowane 2012-05-11 18:15
@krymtON
Dlatego słucham FLAC/APE zamiast Mp3 320. Coraz częściej FLAC 24-bit 96-192 Khz i w tym przypadku CD-AUDIO idzie do lamusa. Mp3 było projektowane z uwagi na przenośne odtwarzacze Mp3 w tym telefony komórkowe (zamiast niewygodnych dużych płyt CD oraz brak ruchomych części), zaoszczędzeniu miejsca na małych HDD oraz dla szybszego kopiowania przez internet w czasach modemów 56 kbit i stałych wolnych łącz do 0.5 Mbit. Spadek cen kart pamięci np. 32 GB poniżej 100 zł i można skopiowac dużo muzyki w wysokiej jakości np. we FLAC w 16-bit 44 KHz. Żadnego bawienia się tam w konwertowanie formatów tylko od razu kopiuje się pliki jakie chce.
Wysłane 2012-05-11 19:23 , Edytowane 2012-05-11 19:23
Padłem :
Cudny kabelu, kabelku kochany
Gdy kaske uzbieram wetkne cie do sciany.
Prad toba dziadowski z gniazdeczka poleci
Lecz 2 metry dalej znikna wszelkie smieci.
Zrezygnuje z kobiet, wodki I palenia
Trzy dwiescie w promocji, kupie bez skinienia
Kupie ze dwie sztuki, do wzmaka i cedeka
Pazerny dystrybutor juz z radosci szczeka.
Proces wygrzewania wciaz jeszcze przed nami
Przecz z Zyziem i Mariem, innymi baranami
Niech sie z nas smieja, niech bija i pluja
Swoje chore fantazje i klamsta niech snuja
Bede Cie wygrzewal przez noc i do rana
Przedemna cudowna dzwieku nirwana.
Nie kupie nawet na zime swetra
Z pewnoscia rozpatrze kolejne pol metra….



Wysłane 2012-05-11 19:31 , Edytowane 2012-05-11 19:35
MP3 to padaka i nie wiem dlaczego jeszcze ktokolwiek tego gówna używa
ACC/MPEG4 i OGG są dużo lepsze choć jest dziwna szostkość na górze...
WMA to była zawsze padaka z górą jakby zrekonstruowaną z dźwięku upadających kawałków metalu i szkła...
najlepszym stratnym kodekiem bezapelacyjnie jest MPC. Nawet ciężki metal przy kompresji standardowej dającej bitrate w granicach 160-192kbps brzmi tak samo dobrze jak FLAC imho, nawet talerze brzmią dobrze W życiu nie odważyłbym się iść na jakiekolwiek ABX do tego kodeka bo nawet wiedząc że to kompresja stratna i widząc rozmiar plików nie jestem w stanie wyobrazić sobie żadnej różnicy
Wysłane 2012-05-11 19:42
mógłbym tu cały elaborat pieprznąć na ten temat, ale mi się nie chcę. każdy kable to element RLC tak naprawdę i to jak działa określony sprzęt zależy od wielu parametrów i to nie tylko o kable tu chodzi... nawet nie chce mi się tego tutaj wymieniać. głównie działa jak zwykle: sugestia i niedoinformowanie. chodzi mi o audiofili. no, ale uczciwie trzeba przyznać, że po prostu niektórzy mają lepszy słuch od innych
@straszny test stary jak świat i przytaczałem go już kiedyś na forum
@djluke masz fajne USB jak Ci robi 5A @ 5V - moje robi teoretycznie max 0,5A @ 5V no, ale teraz już wiem dla kogo robili podgrzewacze do kawy i dzbanki elektryczne na USB
Wysłane 2012-05-11 20:01
@pi_nio
Ale na płycie masz kilka kontrolerów przecież. Do tego jakiś na PCI, ze 2-3 takie kompy wziąć i farma USB jak się patrzy!
Swoją drogą jesteś szóstym który po mnie pisze
Wysłane 2012-05-11 20:57 , Edytowane 2012-05-11 21:40
@koradon
Czad z tymi meblami dobrze ze zrezygnowali z miedzi! tez byly by ciezkie i drogie
Edit:
@djluke
No wlasnie jest niby jakas korekcja cyfrowego sygnalu(np z plyt CD/DVD czy HDD), bo jesli kopjujemy dane kablem USB to nie ma prawa wlasnie sie nic zmienic, bo byla by tragedia. Nie wiadomo jakie tam maja normy z dzwiekiem bo nawet jak od czasu do czasu 0 z 1 sie zamieni to tragedi nie bedzie i dalej gra muzyka.
Wysłane 2012-05-11 21:41
@djluke
czy nie słyszałeś albo zapomiałeś o magicznym słowie "jitter"?
chodzi mi o ten jitter którego nie słychać jak sygnał jest rozedrgany nawet w zakresie 100ns a w urządzeniach jest rzędu 0.1-0.2ns i tak czy siak highendowe urządzenia mają odpowiednie reclockery które eliminują ten i tak nie istniejący problem
a teraz ciekawostka: ludzie piszą a inni kupują odtwarzacze muzyki grające lepiej od bitperfect
nawet są całe poradniki co pozmieniać w systemie aby dźwięk lepiej grał. Powodują coprawda że pół windowsa nie działa jak należy ale czego się nie robi dla szerszej mniej zamglonej sceny
Wysłane 2012-05-11 21:43 , Edytowane 2012-05-11 21:46
@Krzys81 Zrób sobie testy ABX. Sam też dał bym się pociąć za to że słyszę różnice jednak testy świadczą o czym innym.
Taka mp3 VBR V2 jest raczej na co dzień nie rozróżnialna. Jak wspomniał XoR są jeszcze ACC, OGG i MPC. Każdy lepszy od mp3, jednak ja wole mieć pewność że moja piosenka poleci na wszystkim gdy zajdzie taka potrzeba.
Wysłane 2012-05-11 22:07 , Edytowane 2012-05-11 22:09
Miałem 5 metrów kabelka jack -> 2 x RCA, który akurat zakończył swój żywot, jak każdy chiński produkt. Założyłem kabelek 1,5m z aparatu foto tylko, że z filtrem ferrytowym i dźwięk na prawdę jest lepszy. Choć pewnie gdyby nie ferryt to było by tak samo
Podejrzewam, że lepiej było by odseparować zasilanie karty dźwiękowej od zasilacza impulsowego. Zapewne efekty byłby bardziej słyszalne niż kabelek za 3200pln
Wysłane 2012-05-11 22:25 , Edytowane 2012-05-11 22:31
Szkoda, że autor nie zajął się bajkopisarstwem, ile radości dałby dzieciom...
EDYCJA
Gdybym za młodu wiedział, że takie kokosy można zbijać na kablach, to zostałbym elektronikiem i metodą chałupniczą produkowałbym takie kable zasilające, które nawet warkot pralki w cudowny sposób zamieniały by w high-endowy zestaw audio.
Wysłane 2012-05-12 00:00 , Edytowane 2012-05-12 00:01
@xxx7x mylisz się troszkę, do przesyłów (chociaż nie jestem pewien między 2 urządzeniami, na 100% ale na około 95%) nie jest wykorzystywana modulacja czysto zero-jedynkowa. Najczęściej są to kody mające spory nadmiar dzięki któremu jesteś w stanie naprawiać/wykrywać błędy jednokorotne, dwukrotne czy trzykrotne.
A sam standard zapisu CD to już w ogóle miazga, dane akustyczne stanowią zaledwie mniej niż jedną trzecia całej pojemności (mniej niż 33%!). Wszystko właśnie dla korekcji błędów.
No ale humanistom nie wytłumaczysz...
Wysłane 2012-05-12 01:44
Co do MP3 to wiele zależy od tego jaki utwór słuchamy. Na pewno ostry rock, czy jakieś Disco, Techno itd. będą odporniejsze na kompresje niż wokal plus kontrabas czy wiolonczela. Po prostu takie instrumenty dają tak dużą gamę harmonicznych, że od razu da się wyłapać różnice nawet przy 320kb/s.
A kable cyfrowe to byle przewodziły prąd.
Kto jest online: 0 użytkowników, 184 gości