Witam, nadszedł czas po 4 latach na nową pastę co nałożyć? Wcześniej dawałem coś z GRIZZLY ale nie pamiętam która to była. Teraz nie mam pojęcia co dać aby posłużyło kilka lat.
Procesor i7 22nm Ivy Bridge trochę podkręcany, grafika Intel 4000 i NVIDIA Model NVS 5200M.
Tam są też zapomniałem jak to fachowo się nazywa takie filcowe podkładki na chipsetach. Wymieniałem je, ale wolałbym teraz tego nie ruszać problem z dobraniem grubości a może posmarować je pastą? Oczywiście odkurzanie sprężonym powietrzem obowiązkowe. Jaką pastę polecacie?
Pozdrawiam
edit: to są [size=4]termopady też wymieniałem bodajże miały przewodność 12 Wm-K [size=4]GRIZZLY ale to problem z doborem grubości.[/size][/size]

Chodzi Ci o termopady? Ja tam bym nie smarował niczym. Zmierz / popatrz na stronie producenta, kup nowe, wsadź. Czy to jest jakiś laptop w rodzaju Asusa, albo Della?

Dell Latitude a pastę jaka polecisz?

@Nicoś
jak masz termopady to nie zamieniaj tego na pastę. zwykle jest to za gruba warstwa, żeby pasta nie spłyneła albo nie zostały jakieś fragmenty niepokryte. zrób jak kotin radzi. 

Grizzly jest dobra jak smarujesz raz do roku, jak chcesz rzadziej to szukaj czegoś innego. i absolutnie nie próbuj tam wsadzać ciekłego metalu.

[b]szarlih[/b]
Nie  zastąpić  termopady pastą a posmarowanie termopadów pastą. Termopady docisną a na pastę zbyt duża luka to zrozumiale.
Grizzly jest dobra jak smarujesz raz do roku, jak chcesz rzadziej to szukaj czegoś innego. Czego jakiś konkret?  A co sądzicie o MX-2 ?

@Nicoś
smarowanie termopadów pastą nic nie da. jak nie są plastyczne i jakby wilgotne to nie będą dobrze przewodzić ciepła

Ja w swoim laptopie ASUS zamiast termopadów dałem taką pastę:  LINK

@szarlih
No właśnie, czemu? 

Grizzly jest dobra jak smarujesz raz do roku, jak chcesz rzadziej to szukaj czegoś innego.

@kotin
ja stosuję Kryonaut regularnie. Bardzo dobra pasta, ale po roku dobrego grzania zaczyna już być sztywna i się trochę kruszyć (tak, cienko położona). Termicznie niby jeszcze daje radę, ale może się tu i ówdzie sypać. Zauważyłem to w desktopie, a laptop narażony na drgania, obracanie i przenoszenie może łatwo stracić więcej pasty, bo i nierównosci zwykle masz większe, a w wielu modelach płyta pracuje zmieniajac docisk jak się nagrzeje.

@szarlih
Czyli pasta nie dla mnie. Dzięki. 

tak czytam i się zatanawiam... czy wy rzeźbicie figurki z tych past że wam się będą kruszyć? Wyciskasz ziarenko z tubki zgniatasz/rozprowadzając ją radiatorem i tyle. Przewodzi dobrze albo nie a czy się kruszy czy nie to co za różnica skoro i tak jest ściśnięta między dwoma warstwami. W końcu ma robić swoje.

Edit propozycja zasugerowana przez Kolegę poniżej też mi się sprawdziła, było też wydajniej niż na podkładkach termoprzewodzących.

Jeśli jest stara, wysuszona pianka termoprzewodząca, to tylko ją zerwać i odmierzyć, ile brakuje do styku z układem... Ja w starym laptopie Toshiby dociąłem z odpowiednio grubej blaszki miedzianej kwadracik na całość styku procesora, z obu stron posmarowałem pastą i na to poszedł blok chłodzący. Świetnie się sprawdzało, a temperatury były niższe, niż na piance w latach jej świetności...

@dr_DEATH
podzespoły zawsze trochę pracują i to co się kruszy z boków to spada i tak coraz bardziej. jak masa jest plastyczna to się to wszystko przesuwa między warstwami, wypełnia ubytki itd. Jak rozbierzesz po paru latach to czasami na rdzeniu czy czapce nie ma pasty tylko resztki dookoła majczęściej zaschnięte na beton i jeszcze trzyma procek. I dlatego miedzy innymi radiatory z AMD trzeba wykręcać żeby nie wyciagnąć CPU z socketu (na Intelu mocniej trzyma, choć szarpać do góry nigdy nie warto).

coś w tym stylu

@szarlih
No ale na zdjęciu mamy kliniczny przykład za grubego posmarowania pastą. W takim przypadku pasta ląduje wokół procesora, cooler jest niedokręcony do procesora i jego mikro ruchy podczas używania wypychają pastę, ale pozostaje pusta przestrzeń, która źle przenosi ciepło i powoduje zasychanie nawet tej pasty, która nie uciekła.
Pasta nie musi stanowić ciągłej warstwy. Ma wypełnić tylko te obszary gdzie procesor nie dotyka powierzchni coolera. Ideałem było by przyleganie coolera do procesora w ogóle bez pasty. Nieznacznie gorzej jest wtedy, gdy drobne niedoróbki powierzchni ich styku, delikatnie uzupełni pasta, ale w ten sposób, że jest jej tak mało, że jest szczelnie zamknięta, prawie bez dostępu powietrza, a procesor i cooler nie ruszają się wobec siebie, tylko przylegają dosyć mocno.

@kotin
masz całkowitą rację, jeżeli chodzi o CPU z przylutowaną lub przyglutowaną czapką. to jest GPU a te trzeba smarować grubiej, bo nie ma ihsa tylko goły rdzeń (co uniemozliwia nam zastosowanie tak mocnego docisku jak na ihs)

@szarlih
Nie traktuj tego jako krytykę,  ale dwadzieścia lat temu, na "gołych" CPU AMD, przekonałem się, że jeżeli nie można docisnąć, to tym bardziej nie można dać za dużo pasty. Były nawet ostrzeżenia przed takim dawkowaniem pasty, które wychodziło poza wyznaczony obszar (jak na Twoim zdjęciu Nvidii).

@kotin
nie traktuję, takie są obecnie trendy, nawet fabrycznie jest dużo pasty na gpu.
Też pamiętam czasy gdy pasta termoprzewodząca przewodziła nie tylko ciepło, ale i prąd i trzeba było z tym uważać.
Przy okazji jak z wieloma ulepszeniami, wtedy nie trzeba było się martwić jej wysychaniem.

Też kupiłem ostatnio K5 Pro, bo wcześniej nakleiłem jakieś "coś" i się okazało za grube i radiator nie dociskał się dobrze do CPU i GPU. Działa.

Mi tego K5 Pro chyba zostało sporo, bo z tego co pamiętam przysłali mi trzy tubki. Nie wiem jaka jest data użyteczności tego, ale jakby co gdybym miał to mogę się podzielić.

Dziś wymieniłem pastę i termopady. Napisze bo może się przydać. Pastę dałem Gelid GC-Extreme 1g kupiona 4 lata temu i używana 4 lata temu. Myślałem że użyłem grizzly ale nie. Zero zasychania w strzykawce a aplikacja tej pasty to jak z nowej tubki. Termopady grizzly te co zostały z wcześniejszej wymiany bo docinałem paski. Warto poszperać po szufladach a miałem już kupować nowy zestaw. Temp. jak na 1 dzień OK zobaczymy po wygrzaniu za kilka dni.
Dziękuje za wszystkie wypowiedzi i pozdrawiam

Przeglądanie Internetu 41-47 stopni
Aida 64 test stabilności max 85 stopni cały test przeszedł