Z racji że przymierzam się powoli do przeprowadzki z małego mieszkania w bloku do domu, to w końcu mogę zacząć myśleć trochę śmielej o budowie domowego serwera.

Wpierw wymyśliłem budowę serwerka na jakimś celeronie, który służyłby tak naprawdę tylko jako NAS.
Potem wpadło mi w oko coś takiego  Mini NAS zbudowanego na Intelu N100.

W międzyczasie ze znajomymi doszliśmy do wniosku że zamiast płacić za hosting gry (ARMA) prawie 70zł miesięcznie, to może złoże mocniejszy sprzęt i sam będę hostował, a w tle będzie działać samba, Jellyfin, TS serwer i może coś tam jeszcze.

No i tutaj jest właściwe pytanie.

Czy wystarczy postawić serwer do gier na i5 6-7 gen. wykorzystując platformę HP Elitedesk 800. Czy może lepiej odrazu wykorzystać nowsze podzespołu takie jak Ryzen 5 3-4 gen, i5 10 gen. ?
Gry o jakich myślę to głównie Arma3, Insurgency Sandstorm, a kiedy wyjdzie to Arma4.

Będzie to działać na windowsie. 

w rekomendacji Arma 3 do serwera jest 4 core, 3.5Ghz, 6GB RAM

więc do Twoich potrzeb powiedziałbym, że najlepiej 6-8 fizycznych rdzeni (dowolnie AMD/Intel, ale jak Intel to max 12 generacja), zegar min. 3.5GHz, 16GB RAM

Będzie się to w ogóle opłacać? Licząc zakup sprzętu + zużycie energii i podzespołów? Internet nie będzie wąskim gardłem? Dodatkowo warto zadbać o backup i podtrzymanie takiego serwera w razie zaniku prądu.

Na ten moment kupno jakiegoś HP z i5 6gen to jakieś 450zł. Net będzie 1gig down, 300mb upload. Cena netu nie gra roli bo tak czy siak on będzie. Nie interesuje mnie ani backup, ani ups. Jak nie będzie prądu to nie będzie, z serwera będą korzystać głównie znajomi z którymi gram. Jedynie co mnie zastanawia to zużycie prądu. Ale..... jeśli będzie serwer do grania to kilku znajomych co jakiś czas będzie dorzucało się do rachunków. A jeśli nie będzie to serwer to grania to i tak będę stawiał NASa. Oczywiście że pobór prądu będzie mniejszy ale będzie.

i5 6gen to za chwilę utknie z Windows 10 bez wsparcia. Nie ma sensu tego kupować już moim zdaniem. No chyba, że pod Linuxa, ale Ty chcesz Windows.

Czy bawiłeś się systemami typu TrueNAS, unRAID? (bo pewnie, w któryś z nich byś uderzał) Jeżeli nie i słabo 'ogarniasz', to możesz mieć problem z poprawną konfiguracją. Dlatego też pewnie lepszym (dużo droższym) rozwiązaniem było by gotowe rozwiązanie od synology/qnapa


Co do serwera. Wato było by na początku sprawdzić czy to ma sens, tj postawić serwer na sprzęcie, który aktualnie posiadasz zobaczyć czy działa prawidłowo. Czy koledzy nie mają problemów z połączeniem, lagami, itp.

Od ISP masz stały adres IP, nie jesteś za NATem?

W i5 6gen bym nie szedł, bo taką samą lub wyższą wydajność zapewni N100 przy o rząd niższym zużyciu prądu. Dla pewności poszedłbym w R5700U albo już przyszłościowo w 7840HS itp.
Pytanie też czy i ilu zatok 3,5" potrzebujesz, bo takich komputerków jest na Ali i nie tylko cała masa, w tym niemal 2x tańszych niż ten co podlinkowałeś (tutaj cenę robią zatoki 3,5" i 2x 2,5Gbit, ale za to jest tylko DDR4).
Rzeczywiście istotna kwestia to IP od dostawcy.

@djluke przyznam że zupełnie nie porównywałem wydajności N100 vs i5 6gen i trochę mnie zaskoczyłeś że są na podobnym poziomie. Jakoś tak z automatu przyjąłem że i5 będzie szybsze.
Co się tyczy dysków to tak naprawdę poza jednym dyskiem nvme na którym będzie system, serwer gry (1tb) to będzie jeszcze jeden 4tb WD RED. Nie będę robił żadnego RAIDa. Zdjęcia oraz dokumenty ważne zrzucam sobie raz w miesiącu na zewnętrzny dysk. Więc tak naprawdę dwie zatoki 3,5 cala, gdybym za jakiś czas chciał dorzucić sobie jeszcze jakiś dysk.

@emitar, żadne linuksy. Zadałem pytanie i jeśli w jego ramach nie masz nic treściwego do dodania to może lepiej milczeć ?

IP jest stałe, łącze stabilne, nie ma problemów z hostingiem. Fakt że zmieniam lokal ale będzie ten sam dostawca, więc zakładam że w nowej lokalizacji będzie to tak samo działało jak w obecnej.

@Fiero
Nie zauważyłem ostatniego zdania. Można było inaczej zwrócić na to uwagę. 

Nie pozdrawiam.

@emitar
Masz rację, można było inaczej zwrócić uwagę. Zareagowałem "ciut" zbyt emocjonalnie.
Ale nie mam już siły tłumaczyć dlaczego wybieram windowsa nad linuksa. 
A co się tyczy QNAPa to mam w biurze 4. Jeden serwer główny (HS-453DX), drugi działa jako backup tego pierwszego (TS-253B), trzeci jest zapasowy, a czwarty zepsuty.
A czemu tyle? Bo mieliśmy awarię TS-253B i to ile czasu i nerwów straciliśmy to jakiś nieśmieszny żart. Jak ktoś jest ciekawy to opiszę dwie sytuację jakie mieliśmy.

Resumując przepraszam za reakcję nie adekwatną do sytuacji i pozdrawiam.

Przyznam się też że sam nie wiem czy temat serwera do gier to dobry pomysł. Ja i reszta ekipy to 45+. Coraz mniej siedzimy przed kompem, gry też już tak nie bawią jak kiedyś. Człowiek powoli powinien zacząć rozglądać się gdzie są dobrzy lekarzy, tanie apteki.... :(

@Fiero

sam nie wiem czy temat serwera do gier to dobry pomysł

Jeśli faktycznie konfiguracja jest prosta, i tak będzie ten komputer działał i teraz płacicie za serwer do grania to...czemu nie spróbować? Jak zadziała to będzie, jak to tylko dla kilku znajomych to pewnie i wymagania mniejsze niż do dźwignięcia mapy 64+ userów (czy w ilu tam się gra). A jak mocy będzie za dużo to...zrobisz undervolting/clocking i będzie taniej.

PS. z tego co czytam to wymagania do serwera Arma3 są żenująco niskie - minimum to 2core i 2GB, rekomendowane 4core i 4GB - i skoro nie napisali jakie to znaczy że 2500K.