Silnik 1.0 nie wprowadzał jeszcze wielu zmian... Owszem, zmieniał całość systemu pracy gry, ale nie wprowadzał wszystkich zapowiadanych ulepszeń... Dopiero pierwsza, czy druga poprawka wersji 1.1 dała wyraźne zmiany w zachowaniu gry, a 1.2 i 1.3 dopełniło reszty... 

[OT]
Monitor 144Hz który robi 90 max we Freesyncu ale faktycznie tak sobie to Asus wykoncypował.
W takim razie obetnij do 90 bo więcej i tak monitor nie wyświetli przecież...albo wyłącz Freesync bo na jedno wychodzi.
[/OT]

Stówka do równego wystarczy  Z FS lepiej się gra, bo nie ma drażniących przycięć gruntu z widoku włazu czołgu... 

Dzisiaj jakaś duża aktualizacja... Chyba 1.4 :)

PS - Sprostowanie... Po trzecim restarcie komputera i pomerdaniu w sterowniku coś nagle ożyło... Jest lepiej i czasem w wyłączonym Chill FPS leci nawet do 135 klatek... Muszę jeszcze pomęczyć sprzęt...

Za to na starszym już laptopie wzrost FPS zauważalny, bo wcześniej było od około 32 do 48 klatek, a teraz przeważnie jest od 38 do nawet 60-ciu FPS... Tyle że wentylator zaczął wyć jak opętany, a temperatura bez podkładki chłodzącej, dojeżdża do 91 st.C!!! 

u mnie fpsy podskoczyły z 50-60 na 55-65 widać nawet na 2 rdzeniach jest progres

Chętnie bym sprawdził te nowe kołowce ale przeraża mnie ta linia. Nie mam zrobionych lekkich a po drodze jest amx 38 , amx 40 i elc. Elc jako tako grywalny ale pozostałe dwa czołgi - porażka. 

Brakuje mi czegoś w czołgach. Kiedyś grałem namiętnie a teraz jak 1 bitwa w miesiącu to cud. Nie wiem czy tylko ja tak mam czy po prostu czołgi się przejadły. 

Po tych kilku latach mam odczucie, że aktualnie gra nie ma już zupełnie klimatu grania czołgami. Ot strzelanka online. Drużyna ze sprawniejszym wilczym stadem szybkich medów+lightów wygrywa na większości map. Gra ma sens chyba tylko w plutonie ze znajomymi lub w klanie.

Nie bawię się w kwestie ideologiczne dla mnie ważne jest zwiększanie swoich umiejętności i rozwalanie przeciwnika i to się według mnie nie zmieniło od 5 lat 

@LordBaks
Dla mnie klimat też się liczy. Gdybym potrzebował szybkiej akcji w której wygrywa gracz z lepszym refleksem to bym grał w BF

Graliście w WoT 0.7.0 czyli WOT Classic?  Fajny event WG i szkoda, że tylko przez parę dni będzie możliwość gry. Z drugiej strony to pokazuje jak bardzo zmieniły się czołgi. 

Właśnie przez krótki czas udostępnienia, odpuściłem sobie ten powrót do przeszłości... Ale na filmach w YT fajnie popatrzeć, jak to kiedyś wyglądało i tier 4-ty walczył z 8-mym 

I Panther oraz KV-2 siały postrach :)

KV1 z długą lufą był też rewelacyjny, bo szybko ładował a power miał niesamowity... Teraz KV1 tak znerfili, że trzymam go już tylko z sentymentu, bo strach nim na pole walki wyjechać 

Ja sobie zainstalowałem odpaliłem parę bitew. I generalne mam 3 wnioski:
1) Grafika i ogólnie silnik gry poszły do przodu niesamowicie.
2) Rosyjsko języczni to grają jednak dużo lepiej niż na serwerze EU, albo do wersji 0,7 zalogowali się sami sentymentalni wymiatacze... i ja.
3) Wtedy gra była o czołgach, teraz już nie jest.

Wargaming i sieć pizzerii Da Grasso wprowadzili wspólną akcję Pizza Czołgisty. W promocji mogłem skosztować i powiem, że jest rewelacyjna w smaku. Najwięcej zyskają ci, którzy założą nowe konto, bo dostaną Pudla, miejsce w garażu i tydzień premium... Szkoda że mniej jest dla stałych graczy, bo dostaniemy tylko zniżki przy zakupach (w samej grze World of Tanks na komputerach PC została uruchomiona specjalna misja dla graczy o nazwie „Da Grasso”, gdzie do zdobycia czekają zniżki na zamówienia i rezerwy osobiste).

Piekło zamarzło.. stalowy łowca to nowy tryb w WoT. Tryb na bazie battle royale czyli 20 (solo) lub 21 czołgów (3 osobowy pluton) i każdy na każdego. Każdy czołg w trakcie można ulepszyć. Za wbicie poziomów (które szybko mozna stracić) - obligacje + kredyty + medal.

Jeszcze nie próbowałem, bo kupiłem sobie Lwa i zaczynam uczyć się nim grać (na razie średnia, to około 1700 "demedżu")... Ale widziałem filmiki na YT i nawet to fajnie wygląda...

Tryb jest całkiem niezły, choć do prawdziwego BR brakuje nieco rozmachu (rozmiar mapy, mała liczba graczy).

Trochę pograłem w stalowe łowy, także krótkie podsumowanie:

1. Nagrody
Niezbyt epickie, ale coś tam jest do zdobycia. Powiedzmy 6/10.
Skompletowanie wszystkich poziomów (25) nie jest bardzo czasochłonne i daje:
-ponad 2 mln kredytów
-5000 obligacji
-4 dni premium
-odznaki, kosmetyczne ozdoby i 2 paskudne style dające kamuflaż dla pojazdów T8-T10.

2. Czy warto?
Raczej tak, szczególnie że tryb jest sporą odskocznią od typowego WoTa, a i dodatkowy fioletowy moduł piechotą nie chodzi ;)

3. Poradnik
Gra nie pokazuje statystyk gracza w tym trybie, także warto grać na luzie... niemniej kilka porad jak wygrywać poniżej:

-dobór pojazdu
Wybieramy ruska ew. niemca. Amerykaniec jest zbyt papierowy i wszystko łyka, pozostałe (szczególnie niemiaszek) potrafią odbijać, co przekłada się na wyniki w pojedynkach, a więc szansę na dobrą lokatę  = szybki progress.

-faza początkowa (poziom pojazdu 1-4)
Unikamy starć, należy zbierać jak najwięcej zielonych i żółtych boostów. Oba dają identyczną ilość doświadczenia także nie ma priorytetów. 

Spamujemy X (zwiad) jak najczęściej to możliwe, ponieważ odkrywa to dla nas lokacje kolejnych boostów oraz niebezpieczeństwa/przeciwników.

Jeżeli mamy możliwość podniesienia zrzutu spadochronowego (niebieski, widoczny dla wszystkich na mapie) to warto.
Otwiera on możliwość wczesnej walki, dając nam ogromną przewagę i niemal pewne zwycięstwo, o ile szybko wykorzystamy nasza przewagę niszcząc kilku przeciwników w krótkim czasie. 

Trzeba pamiętać że łapanie takiego zrzutu jest ryzykowne bo w jego okolicy lubią kręcić się inni gracze...
Jeżeli jednak nasz zwiad (x) nie pokazuje przeciwników (lub są zbyt daleko) to warto skorzystać z turbo boosta (3) by jak najszybciej przejąć zrzut spadochronowy a potem niszczyć przeciwników i wykorzystać efekt domino.

W tej fazie proponuje identyczne ulepszenia pojazdów:
Tier 2: Prowadzenie w ruchu
Tier 3: Zasięg wykrywania
Tier 4: Dynamika

-faza walki (poziom 5-6)
Aktywnie szukamy przeciwników (oczywiście po drodze łapiemy boosty). W pojedynkach główną przewagę dają:
-amunicja złota/HEAT (zadaje więcej uszkodzeń) i materiał eksploatacyjny Śledzenie celu który znacząco polepsza przeładowanie i celność na 20 sekund.

Dobrą strategią (niezbyt chwalebną, ale skuteczną) jest podpinanie się pod trwający pojedynek (farmimy obu przeciwników walczących ze sobą po równo, tak by żaden z nich nie miał przewagi. Na koniec wystarczy dobić ostatniego i zbieramy graty z 2 czołgów).

Ulepszenia:
Tier 5: Uszkodzenia od strzału
Tier 6: zależnie czy idziemy w mobilnego magazynka (ulepszenie mobilność), czy w uniwersalny ciężki (punkty wytrzymałości).

-faza końcowa (poziom 7-8)
To już inwencja własna, jeżeli początek przebiegał zgodnie z planem mamy sporą przewagę nad pozostałymi na mapie przeciwnikami i jedyną kwestią jest izolowanie+farmienie kolejnych graczy.

Ulepszenia w kierunku uniwersalnym 
Tier 7: Punkty wytrzymałości
Tier 8: Uszkodzenia na strzał lub Szybkostrzelność

Ulepszenia w kierunku magazynka (bardziej agresywny model)
Tier 7: Zasięg widzenia
Tier 8: Automatyczne przeładowanie

Fajny poradnik andrzej ale wszystko zależy od losowania. Jak spawni 2 przeciwników blisko to szybko dojdzie do konfrontacji. Zdecydowanie lepiej grało mi się w linie frontu.