350 mln iPhonów w 2019tym..... 
[LINK]

@djluke
Nie konkretnie o A10, ale ogólniej o procesorach Apple [LINK]

@Panzer
Fajny filmik bardzo konkretny. A11 ma 8MB cache... imponujące. Dla porównania i9-8950HK ma 12MB.

@Gakudini
to jest film sprzed roku, zwróć uwagę że po roku nawet Qualcomm z nowym Snapdragonem 845 z 2018 nie jest w stanie zbudować procesora tak szybkiego jak Apple A11 z 2017 (już nie mówiąc o Mediatek-ach i całej reszcie). Za ok. 3 tygodnie premiera nowych urządzeń Apple z procesorem A12.

jeden z przecieków na temat nowego Apple A12, z relatywnie rzetelnego źródła, za hothardware


generalnie firma konkuruje głównie sama ze sobą, patrząc na resztę z tyłu.... ba.... iPhone 7 z jego Apple A10 z 2016 roku ma wydajność rdzenia procesora nieosiągalną dla innych firm w 2018 roku... 

(a propo uwagi djluke-a że budżetowy iPhone 9 będzie miał "tylko" A10 z iPhone-a 7... no ok, rdzeń tego procesora ciągle bije cały świat Androida w zastosowaniach jednowątkowych i niewiele odstaje od czołówki w wielowątkowych)

@Straszny
Film mówi też dlaczego tak jest. A11 jest dwa razy większy od SD835 przy czym SD ma 8 rdzeni a A11 ma 6. To jest ogromny koszt w krzemie. Film mówi, ze świat androida nie jest w stanie sobie pozwolić na tak drogie rozwiązanie. Qualcomm  byłby zapewne w stanie to zrobić, ale nikt mu tego nie kupi tylko po to, żeby pobić wydajność Apple. W realnym świecie SnapDragony z serii 600 są we wszystkich testach wystarczające do wszystkiego, włącznie z wymagającymi grami. Wiadomo, że ich brak zapasu mocy może być problemem dla gier już nawet za rok. Ale to jest średni segment. I to są gry.
Z filmiku wynika, że A11 to takie Intel-owe i9 (a może raczej AMD-kowski Threadripper), moc jest, ale jakim kosztem i po co to komu? iPhony z A7 (5s) nadal dają radę, mając układy ze 4 razy słabsze niż A12.
Więc podsumowując moją przydługą wypowiedz. Wydajność niesamowita, ale nie jest to jakaś magiczna optymalizacja tylko brutalne dowalenie tranzystorów. Szkoda tylko, że w Aneroidowym świecie nie ma miejsca na takie rozwiązania. Byłaby to fajna ciekawostka.

@Gakudini
.... no i dlatego iPhone-y były pierwsze które na przykład bez problemów nagrywają i obrabiają realtime video 4K 60 fps. Znajdź mi smartfon z Snapem 600 który to może. Albo nawet ze Snapem 825, albo nawet 835, też chyba żaden nie daje rady. Więc "do wszystkiego", chyba ze jednak nie do wszystkiego. Zastosowań wbrew pozorom jest sporo. Wyobrażasz sobie żeby Snapdragon 600 pociągnął np taką grę jak Rome Total War? Nie pociągnie za nic. 

Btw: może w smartfonach mniej to czuc, ale tablety Apple przechodzą drogę do coraz większych i poważniejszych zastosowań - tam każdy CPU się przyda, tym bardziej że Apple w ciągu najblizszego roku zamierza nam przedstawić pełnego prawdziwego Photoshopa i potem cały pakiet Adobe w wersji dla iOS ( źródło)

Serif ze swoim Affinity Photo za mocno przycisnął i rynek softu na tablety Apple ruszył w stronę prawdziwych profesjonalnych programów.

@Straszny
O 4K@60fps już kiedyś pisałem i nie zmieniłem zdania. To jest totalna nisza. Poco to kręcić skoro Smartfon nie ma ekranu 4K? Każdy smartfon z SD600 ma ekran FHD i film FHD jest maksymalnym wymaganiem. Co ma się dalej wydarzyć z tym filmem? Ma trafić na Laptopa przeciętnego kowalskiego który ma matrycę 1280x768? Wiec to jest wymaganie bardziej niszowe niż gniazdko słuchawkowe, z którego prawie nikt nie korzysta. Dzięki 4K@60fps dziecko lepiej biegnie po plaży wymachując łopatką? Czy lepiej widać w tle grubasa bez koszulki pijącego piwo?
Rome Total War nie ma na Androida, możesz to traktować jak Exclusive na swoją konsolę Będzie trochę ludzi którzy kupią iPhona, żeby zagrać w Rome Total War (raczej niewielu w całej masie klientów) Tak jak będzie trochę ludzi którzy kupią RTX 2080Ti, żeby zagrać w nowe Tomb Rider. Ale jest to bardzo dalekie od Must have. Ot fajny bajer. Jak podgrzewane siedzenia w samochodzie (miło mieć, ale gdzie to jest na liście wymagań przy zakupie samochodu?).
Podaj taką normalną potrzebę która może być praktyczna dla 20% użytkowników smartfonów a nie 2 promili.

A jeszcze w kwestii Photoshopa, to po co to komu skoro smartfon ma tryb beauty działający na SD200? Zdjęcie od razu jest zrobione i buzia gładka. Co poprawiać skoro jest ślicznie i już poleciało na FB?

Gakudini Ja nagrywam filmy w najlepszej możliwej rozdzielczości. Wiesz jak to fajnie na youtubie wygląda? Czy jak chcę sobie nagrać filmik z wakacji, to mam ganiać z GH5 jak Gonciu?

@Gakudini

 Poco to kręcić skoro Smartfon nie ma ekranu 4K?

Rome Total War nie ma na Androida

Masz plazmę z 4K? To ciekawe 

@Lasica
nie, w tej chwili nawet nie mam TV, choć na gwiazdkę chyba jednak strzelę sobie Apple TV + nowe coś (choć nie wiem, okaże sie ok. 12 września ile kasy zostawię w Apple, bo pewnie nowy tablet, iPhone XI a i juz przymierzam się do przejścia z pracą na iMaca Pro). Na pewno wiesz o co mi chodzi, czy to duży tablet, czy ekran monitora PC ponad 24 cale, czy telewizor jakikolwiek 4K, różnicę będzie widać od razu. Ale to od razu. Jesli możesz mieć materiał źródłowy w 4K 60 fps to zdecydowanie lepiej mieć go tak, niż FHD 30 czy 60 fps. Będzie juz teraz na prawie wszystkim lepiej wyglądał, nie mówiąc o tym jak dużo lepiej od FHD będzie wyglądać za  te około 10 lat, kiedy powszechne bedą pewnie ekrany 8K.

Telewizor podałem w sensie rozumowania że zakładanie oglądania kręconych filmów na maleńkim smartfonie jest dla mnie bez sensu, to tak jakby zakładać prezentację zdjęć zrobionych lustrzanką na ekraniku jej podglądu. 

Pisanie o dzisiejszych filmach oglądanych za 10 lat jest bez sensu - bo w skali w jakiej nagrywamy nikt tego nie będzie oglądał - bo i po co,skoro przez te 10 lat narośnie tyle nowego contentu że nikt nie sięgnie po stare. Teraz zachwycasz się filmikami sprzed 10 lat z biegającymi szkrabami? OK, raz w roku na święta jak się rodzina zjedzie. Narzekasz na ich mierną jakość 480p@24fps z artefaktami wielkości iPhona? No narzekasz...i co z tego? Takie były czasy i takie były filmy. Za 10 lat może będzie real3d, może holografia, może pełne AR/VR w 16K...i też spojrzysz z politowaniem na dzisiejsze filmy, jakkolwiek cudowne dziś nie są.

Oczywiście że popieram postęp, ale kręcenie w 4K@60 po to by oglądać to na TV, który ani nie ma 4K ani 60Hz...no weź... Tak samo Twój iPad nie ma 4K, więc pisanie o lepszej jakości takiego materiału dowodzi...no sam nie wiem czego...

@djluke
4K daje zapas jakości, na YT oglądanym na iPadzie z jego 2732x2048 widać różnice u mnie między materiałem FHD a 4K. Więc tu się zupełnie z Tobą nie zgodzę. 

co do materiałów za 10 lat - ale my oglądamy i to dużo, i owszem dla mnie jest różnica czy to będzie 360p czy 720p czy 4K. Jak dla kogoś nie jest, to jego sprawa.

A więc jeszcze lepiej wyglądałyby materiały w 2.7K. Chyba że cropujesz do 4:3 to OK...ale nie cropujesz, prawda?

Tak sobie czytam ten wątek i:
Jest multum sytuacji, gdzie ta większa moc się przydaje.
Po pierwsze zwiększa się dzięki niej długowieczność sprzętu.
Po drugie aplikacje. Niby gry, ale także Luma Fusion, Focos, czy setki innych.
Po trzecie przyjemność korzystania z urządzenia.
Po czwarte AR.
Po piąte...

Ale po co to wszystko komu jak telefon jest do dzwonienia? Kiedyś były wolniejsze procesory i gorsze aparaty i komu to przeszkadzało?
Od dzisiaj kręcę w 640x480, bo i tak nie będę tego oglądał, a jaka oszczędność miejsca przy okazji! Sorry za sarkazm, ale nie mogłem się powstrzymać.

Ale żeby narzekać na szybsze procesory? No ludzie, żeby przekonywać o wyższości szybszego procesora nad wolniejszym? Czy o taki świat walczyliśmy? :)

@djluke
a tak przy okazji - ależ owszem cropuje, choć nie do końca ja, tylko system budowania prezentacji Apple jaki zawiera iCloud (on ma taką sztuczną inteligencję - zbiera zdjęcia, wycina filmy i robi z nich filmową prezentację ludzi, obszarów, czasu, miejsc... itd... Google ma coś podobnego)

swoją drogą działa to po prostu rewelacyjnie. Przestalismy robić slideshowy sami, i próbować montować filmiki, tylko rozsyłamy rodzinie to co zrobi za nas AI z iCloud-a (czasem coś wywalimy tylko)

Szczerze? To puste cyferki, dalej są pustymi cyferkami, nie wykorzystywanymi przez sprzęt z jednego powodu. Bateria. Nad tym powinni się skupić wszyscy wielcy tego świata, a nie nad pierdołami który smartfon zjedzie baterię w ciągu jednej, zamiast ośmiu godzin. Nie wszyscy potrzebują grafiki 3D czy obróbki photo w smartfonie, a do kręcenia materiałów 4K mamy już obecne, dostępne procesory które sobie radzą bardzo dobrze.

@elkoos
iPXs ma mieć poprawione parametry zestawu o 40%, to bardzo dużo, jesli to się potwierdzi (choć wcale nie musi oczywiście). Procesor A12 ma miec nową architekturę i nowe pomysły na zarządzanie energią + nowe większe baterie.

chciałem tu zauważyć że rozmowa trochę się rozdzieliła "mobilny CPU" to nie tylko "CPU do smartfona"... dla mnie przełom to potężne procesory w tabletach (robiących coraz bardziej za "prawie PC") i ultralekkich urządzeniach typu okulary.

@straszny

a tak przy okazji - ależ owszem cropuje, choć nie do końca ja, tylko system budowania prezentacji Apple jaki zawiera iCloud (on ma taką sztuczną inteligencję - zbiera zdjęcia, wycina filmy i robi z nich filmową prezentację ludzi, obszarów, czasu, miejsc... itd... Google ma coś podobnego)