Jesteśmy po premierze serii S25 od Samsunga która moim zdaniem nie wniosła nic ciekawego. OK fajnie że "podstawowe" wersje oprócz Ultry są na Snapie (choć z drugiej strony czy oby na pewno )... no ale OK, natomiast S25 Ultra z upośledzonym rysikiem jest jakby nie patrzeć tez poł krokiem wstecz.
Zacząłem się więc zastanawiać co dalej. Pixel wyjdzie w tym roku z prockiem od TSMC więc może, może... 
Ale do przodu posunął się ostatnio iPhone. USB, a ostatnio dodali chyba aż dwa fizyczne przyciski w stosunku do serii 15. Więc niby spoko ale za każdym razem jak biorę to do ręki to szlag mnie trafia. 
I tak jak zawsze było odwrotnie, chińczyki starały się zrobić z Andoida iPhone czy podrobić iPhone, tak ja chce zmienić iPhone w Androida. Zakładam że nie da się tego po prostu od tak zrobić w ustawieniach. Chyba że się da tylko jest to poukrywane - to poproszę o instrukcje. Ale może jest na to jakiś (może nawet darmowy - a przynajmniej nie kosztujący milionów monet) program w appstorze?
Który oczywiście nie powoduje efektów ubocznych w stylu spowolnienia telefonu, zwiększenia zużycia baterii czy co gorsza wycieków danych/haseł itd... ?

Krótko i na temat jak zrobić Adroida z iPhone?

Najnowsze wersje iOS przypominają coraz bardziej Androida, a w drugą stronę Android idzie w kierunku iOS. Generalnie oba systemy są już do siebie dość podobne. Pewnie kilka rzeczy się robi inaczej, pewnych rzeczy jak launchera nie da się zmienić,  ale to jest kwestia 1-2 tyg aby się przestawić. No chyba, że masz 80+ lat no to będzie pewnie ciężko. Ten rysik bez BT w serii S25u to taka burza w szklance wody. Nigdy nie użyłem tych dodatkowych opcji w s23u.

S25+ przyjechał w poniedziałek. Do zwykłego użytku nie różni się kompletnie niczym od S24+. Zaryzykuję i powiem, że od S23+ też się niczym nie różni. Mówię tu o standardowym używaniu typu dzwonienie, apkj użytkowe, Netflix itp oraz proste gierki. Polecam poprzednie serie jeśli ktoś nie gra w gierki z topu wydajności.

@Lasica
Może i niektóre rzeczy są podobne ale to pajacowate sterowanie nie jest dla mnie. Nie wiem czy to chodzi o cały launcher czy można zmienić właśnie samo sterowanie? 

Ten rysik bez BT w serii S25u to taka burza w szklance wody. Nigdy nie użyłem tych dodatkowych opcji w s23u.

Może i trochę tak ale 2 razy się przydało do zrobienia zdjęcia przy pomocy kliknięcia. Zawsze to wygodniej niż ustawiać np wyzwalacz na 10 sek. 

@mysiauek

S25+ przyjechał w poniedziałek. Do zwykłego użytku nie różni się kompletnie niczym od S24+

Zgadzam się, choć w sumie trochę zależy czy poprawili/dali to 45watowe ładowanie w tym roku tak naprawdę czy znów dla picu. Przynajmniej w S25+ coś dodali niczego nie zabierając. Ja kupiłem ładowarkę 45W i zaraz na początku ładowanie od zera do pełna trwało 59min ale po 2 szybkach aktualizacjach jest to 1h i 5min czyli w sumie tylko siedem czy osiem minut szybciej niż na ładowarce 25W. 

Najlepiej wyszedł podstawowy S25. Ma w końcu tyle samo RAMu co więksi bracia i wersje 512GB. 
No nic na razie będę się męczył z moim S24U i obserwował co sie pokazuje ale kusi mnie sprawdzenie iPhone'a ale tylko pod warunkiem zrobienia z niego Androida - w sensuie normalnego sterowania jak w Androidzie. 

@beton

Co jest nie tak ze sterowaniem? Serio pytam, bo jak mam do czynienia z iPhone w pracy albo z telefonem córki to sterowanie jest prawie identyczne jak u mnie na Samsungu. Chodzi o brak przycisków na ekranie? To jeszcze się tego używa?

Może i trochę tak ale 2 razy się przydało do zrobienia zdjęcia przy pomocy kliknięcia. Zawsze to wygodniej niż ustawiać np wyzwalacz na 10 sek. 

Fakt, trochę patrzę przez swój pryzmat bo ja do tego używam zegarków Samsunga. Ostatnio w rodzinie pojawiły się Pixele to już mnie na szczęście nie męczą fotkami grupowymi 

Z szybkim ładowaniem w Samsungu tak jest, że 45W masz tylko na początku do 50% chyba, a potem spada. Ostatnie procenty są już ładowane naprawdę wolno. Ja generalnie przez większość czasu ładuję tylko do 80% i wtedy idzie dość szybko. Dobę w ciągu tygodnia mi tak wytrzymuje. W Apple masz podobnie, trochę mnie dziwi opór tych dwóch firm przed szybszym ładowaniem.

Właśnie - co z tym sterowaniem? Jeśli chodzi o gesty to sam ich używam od dawna. I naprawdę lepiej teraz się przyzwyczaić niż ja za kilka lat zostaniesz postawiony pod ścianą, a młodszy też nie będziesz. Zresztą ostatnio zauważyłem, że coraz bardziej interesuje mnie cel, a coraz mniej środki. Kiedyś np. by wysłać komuś obrazek trzeba było mieć jakiś menedżer plików, znaleźć ten obrazek w pamięci......matko! Teraz jest tyle sposobów na przesyłanie obrazków, że każdy znajdzie coś dla siebie. Aż mi się straszny przypomniał z jego wojenkami jak przeszedł do Rezerwatu - że przecież można wysłać z poziomu zdjęcia (udostępnić) albo dodać w komunikatorze - i to jest proste jak budowa cepa! I w sumie...takie właśnie jest.
Jeśli chcesz zostać ze starymi przyzwyczajeniami to...nie zmieniaj (sprzętu, oprogramowania...).

Odkąd dodali do dialera t9 w IOS to android dla mnie nie ma już żadnej przewagi. Zresztą od premiery 18tki ten system jest prawie jak Android. Jeśli się nie instaluje nic spoza sklepu to zwykły użytkownik chyba różnicy nie znajdzie. Mnie korci zakup Macbooka, bo jeśli współpraca z telefonem jest na tym poziome co np. i iPadem to bajka.

@komanek

Kurcze, przez pierwszy rok używania iPhone'a tak mnie denerwował brak dialera t9, że coś strasznego.
Teraz minęło już półtora roku i nawet ominął mnie fakt, że dodali taką opcję, bo zacząłem używać po prostu iOSowego searcha.

@Ignacek_9: u mnie żona ma Honora i jakoś przy każdym użyciu sobie o tym przypominałem. 

A jest jakiś sposób na ograniczoną listę (100?) ostatnich połączeń? 

Po prostu nie mam zamiaru się bawić w jakieś kreteńskie wymachiwania palcami. Skoro mówicie że iOS jest juz prawie jak android to może za dwa lata i to poprawią.

Przyciski już nie wrócą moim zdaniem, więc warto się już przestawiać. Szybko się przyzwyczaisz, uwierz mi.

@beton: jak stronę przeglądasz to strzałkami po boku przesuwasz w doł? Gesty były prawie od początku ekranów dotykowych, teraz jest ich więcej po prostu. 

Z fizycznymi jest kiepsko choć tak jak wspomniałem Apple dodało ostatnio 2 w porównaniu do poprzedniego modelu i właśnie to głównie skierował mój wzrok w stronę rezerwatu. 

@komanek
Wiesz, np w pudełkach od pojawienia się telefonów były ładowarki a teraz nie ma. I czy to jest krok w dobra stronę. 

@beton: trochę z czapy to porównanie bo jednak tam sensowne wytłumaczenie w postaci ograniczenia elektrośmieci było.

Tak, pakowanie tych ładowarek do osobnych pudełek i cała reszta z tym związana jest dużo bardziej sensowna z punktu widzenia producenta oczywiście.