Nie ma  Cichego. 

@kotin
nie ma link

Ale napisałeś, że się zastanowisz a nie od razu wywalisz. Po co tak ostro? Wpis zarchiwizować w razie jakby służby poprosiły a człowieka ocalić. Wszak sądy są od sądzenia

@maq2
ja go nie sądzę, po prostu nie pozwalam się wypowiadać na prywatnym forum komuś kto publicznie głosi łamanie prawa i jeszcze się tym chwali. Takie poglądy - spiskowe, antyszczepionkowe, antycovidowe, denialistyczne i im podobne, zawsze wprowadzają zamęt, ale póki to są tylko opinie, to jeszcze od biedy rozumiem, że to się mieści w ramach jakoś tam definiowanego dyskursu publicznego, chyba że ktoś jest przesadnie z tym namolny bardzo, no ale tutaj jest po prostu chwalenie się łamaniem prawa i chwalenie się narażaniem innych obywateli na ryzyko zarażenia epidemią. 

nie wiem czy na stałe, porozmawiam sobie na spokojnie z Netcopem co zrobić w takiej sytuacji.

Prawo złamał ewidentnie. Jednak nie wiemy czy kogoś naraził. Nie możemy od razu z góry osądzać że nie nosił maseczki i nie zachował odstępu. Ja bym zrobił zakupy prosząc kogoś z rodziny, sąsiadów, czy taksówkarza, ale chwila lekkomyślności i likwidacja konta?
Można to jakoś odwołać? 
Nie nawołuję do zarażania innych. Akurat na tym forum jestem najbardziej zdecydowanym propagatorem noszenia maseczek. 

@kotin
Już samo wyjście z kwarantanny jest zabronione i sankcjonowane, nie ważne czy w maseczce i czy kogoś się naraża. Natomiast wątpliwe wydaje się rozszerzanie odpowiedzialności z Sanepidu na prywatne fora. Inaczej - czy każdy kto pisał o pirackim Windowsie czy grach został także usunięty? Czy takie przypadki zostały zgłoszone przez usuwającego?

@djluke
Tyle że że samo przyznanie się, bez innych poszlak, nie jest jeszcze dowodem. 

@djluke

Tyle że że samo przyznanie się, bez innych poszlak, nie jest jeszcze dowodem. 

A to dobre jest

Straszny, cichego nie znasz? Napisanie posta nie jest przestępstwem. Nawet jeśli złamanie kwarantanny nim jest (nie polemizuję ale nie mam pewności czy to rozporządzeniem było wprowadzone, ustawą, czy czymkolwiek innym), to przecież nie ban nic tu nie da. Ktoś się przyznał do czegoś złego. Samo przyznanie nic nie zrobiło. Zero nawoływania do naśladowania itp. Zresztą, tu nie gimbaza, więc nawet środowiska zdolnego do naśladowania nie ma, co potwierdza nawet reakcja innych uczestników dyskusji.

Mam nadzieję, że rozmowa z Netcopem temat wyjaśni i wróci nam Cichego.

@maq2
do nikogo nie żywię urazy, to jest kwestia raczej przyjętej konwencji forum, nigdy nie puszczaliśmy tematów w których ktoś chwalił się łamaniem praw i przepisów, a takie konta były wywalane.

@kotin
tylko widzisz - przy piractwie komputerowym nikomu nie dzieje się potencjalnie bezpośrednia fizyczna krzywda, przy łamaniu zasad kwarantanny w czasie światowej epidemii może być trochę inaczej. Po to jest kwarantanna. 

Tematu że ktoś się chwali regularną jazdą 200 km/h przez miasto pełne ludzi również nie przepuszczę na forum. Nawet jeśli nikomu nie stała się krzywda

Panowie skutków ubocznych wirusa nie znamy. Może u kolegi spowodowały osłabnięcie postawy obywatelskiej? Stąd ten wpis
Kolega odpocznie to w społeczeństwie i na in4 się znowu odnajdzie

@kruser
i tak zrobimy, pozostaje mieć nadzieję że kolega więcej takich historii nie powtórzy.

Temat wyczerpany, zamykam.