Z innej beczki: czy ktoś wie, gdzie się zaszył straszny? 
Na stronę nie zaglądał od 2,5 roku. Drukarnia też już nie istnieje. 

Czyżby się wyprowadził na Maderę, Teneryfę, czy jakąś tam inna wyspę, jak to sobie planował?

W lipcu 2023 spaliła mu się drukarnia wraz z całym dobytkiem link
Mam z nim kontakt ale więcej nie mogę powiedzieć.
Jeśli wróci na forum to sam opisze.

Wielkie Pozdrowienia dla Strasznego. Jaki był taki był, ale nikogo nie oszukiwał, a to co mu się wydarzyło... Niedawno pojechałem zobaczyć jego firmę i jest tam teraz chyba dom pomocy społecznej w tym budynku. Myślałem, że sprzedał.

Dołaczę do pozdrowień (wielkich).

Za wyjątkiem być może "nowych", myślę że każdy na forum wspomina kolegę strasznego (z tym "jak" wspomina może być rożnie, ja tam całkiem dobrze). 
Na chwilę obecną mogę co najwyżej inteligentnie stwierdzić "o kur..." i dodać wirtualny i
Ale może i kiedyś uda się ten niewirualny

Na całe szczęście w relacjach podkreślaą, że nikt nie został ranny. Pozdrowienia dla Strasznego i rodziny.  Jak to mogłem przegapić?  Nie odbudujemy Strasznemu życia, ale może damy radę jednak w czymś pomóc?

Przykra sprawa.
Ciekawe, czy to był nieszczęśliwy wypadek, czy raczej pomoc z zewnątrz przez kogoś niechętnego wobec firmy?

Oficjalnie wypadek, zapaliła się instalacja elektryczna choć zostają pewne wątpliwości. Nie było wtedy nikogo w budynku.
Straszny jak będzie gotowy wrócić i podzielić się swoją historią to na pewno to zrobi.

Trochę czasu już minęło, jak sobie obecnie radzi?


PS,
Dołączam się do pozdrowień.

Potworna tragedia, szczerzę współczuję

NetCop coś tam wcześniej pisał, jak sobie przypominam  , ale nie myślałem że chodzi o taka tragedię. Przy okazji jeszcze przecież ucierpieli ludzie, których Paweł zatrudniał, z dnia na dzień stracili pracę. Mam nadzieję, że Paweł i jego rodzina już się po tym wydarzeniu otrząsnęli. Życzę jemu i jego najbliższym wszystkiego najlepszego. Do usłyszenia !!!

Też dołączam się do wirualnych pozdrowień dla Strasznego. 

Kurde, okropna sprawa, wyrazy współczucia dla całej rodziny i ekipy. 

O kurde, życzę Strasznemu szybkiego powrotu do biznesu, gdzie odrobi straty z nawiązką.

Nieczęsto już tutaj piszę, nic nie wiedziałem o pożarze u Strasznego. Przyłączam się do wsparcia dla Niego, pracowników i rodziny

@ATARi dziękuję za poinformowanie.