i jak wrażenia po wygranej pieniędzmi i władzą? :D swoją drogą to Katar ma niezły klub. :>
Forum > Tematy dowolne > Katar 2015
Wysłane 2015-01-31 00:31
Ja nie wiem po co w ogóle te mistrzostwa skoro wiadomo i tak kto wygra. To coś jak Moskwa w latach 880-tych tylko wtedy wygrali na nieco innych zasadach..
Wysłane 2015-01-31 01:45
Otóż to.
Przegraliśmy z reprezentacją starej Jugosławii z przyjaciółmi z reszty świata. Ok byli mocni ale...
No ale sędziowie to już przesada... niech mi ktoś powie że to nie kasa zdecydowała gdzie będą mistrzostwa...
Ciekawe co się będzie działo z piłką nożną
Wysłane 2015-01-31 10:46
Ech Panowie
Oglądałem wczorajsze spotkanie i chciałbym wtrącić swoje trzy grosze (ale abstrachuję od "nacjonalności" zawodników). Chciałbym tylko wypowiedzieć się na temat sędziowania bo...
Wcale nie zauważyłem jakiegoś mocnego wypaczenia wyniku przez tych panów. Okej - raz uznana bramka, mimo że koleś spadł zanim rzucił, a w dodatku jeszcze zrobił "przejście". Ale oprócz tego? Dawał naszym zasłużone kary, tamci też schodzili jak było za co.
Według mnie przegraliśmy z dwóch powodów, jednak oba są ze sobą równoznaczne:
Przegraliśmy z powodu masakrycznej nieskuteczności w ataku (tyle minut bez strzelonej bramki!) <-> Przegraliśmy, bo łysy bramkarz "Kataru" miał po prostu fantastyczny dzień konia. Nie pomogli im sędziowie, pomogli im nasi rzucający.
Wysłane 2015-01-31 13:00
@Koradon W piłce nożnej, to raczej nie da się tak. Musiałyby być to na prawdę astronomiczne kwoty, żeby zbudować drużynę z lepszych piłkarzy.
No ignacek 9 ma sporo racji .
Wysłane 2015-01-31 13:00 , Edytowane 2015-01-31 13:01
Panowie...dziś można kupić wszystko. To jest norma, ale popieram kolegę wyżej. Naprawdę nie zagraliśmy jakoś wybitnie. Mieliśmy swoje szanse w ataku, których nie mogliśmy wykorzystać. Abstrahując od sędziów, kasy i składu zespołu gości, to zagrali po prostu lepiej. Pamiętam akcję, w której dwa razy nie potrafiliśmy wbić piłki do siatki stojąc praktycznie sam na sam z bramkarzem...
Wysłane 2015-01-31 13:05
Sędziowie pomogli i to bardzo. Nie pozwolono nam na praktycznie żadną agresję w obronie, od razu wyrzucając graczy na 2 minuty. Co innego, że i tak można było to wygrać. W ataku nie zagraliśmy jakoś gorzej niż w poprzednich meczach. Zdecydowali bramkarze, wystarczy porównać skuteczność obrony Katarczyka i naszych.
Wysłane 2015-02-01 18:22 , Edytowane 2015-02-01 18:22
Pięęęękny mecz; gratulacje dla reprezentacji
Kto jest online: 0 użytkowników, 132 gości