Ostatnimi czasy borykam się z problemami ze zdrowiem - mocne treningi, uczelnia, praca plus ciągle zmieniająca się pogoda po prostu nie dają mi się wyleczyć. Non stop czuję osłabienie organizmu, bóle gardła itd. Antybiotyki oczywiście działają ale na chwilę, mam już dość tych trucizn. Wiem że są na forum osoby które znają tzw "domowe" bądź też naturalne sposoby wspomagania organizmu.
Od kliku dni jadę ostro z wit C z owoców, dzisiaj dorzuciłem czosnek do codziennego spożywania (ehh bidne dziołszki), na co dzień łykam tran. Czytam dobre rzeczy o cebuli, też jakoś przemycę do żarcia, mimo że tak samo jak czosnku po prostu nie przepadam.
Co dalej? Co polecacie do codziennej diety? Jakieś tabsy też przyjmę chociaż wolałbym nie. Z góry dzięki za pomoc ;)
I zdrówka życzę!
Forum > Tematy dowolne > Wzmocnienie odporności organizmu
Wysłane 2015-04-02 03:13 , Edytowane 2015-04-02 03:14
Wysłane 2015-04-02 05:03
W jaki sposób przemieszczasz się do pracy na uczelnię i do pracy? Powinieneś uodpornić się od samego przebywania wśród ludzi i na dworze. Może masz jakąś alergie?
Jak pracowałem niedawno na budowie od lipca do stycznia to przetrwałem każdą pogodę, każdy mróz. Przemarzałem na kość i chodziłem głodny po dworze i ani razu tam nie zachorowałem (raz mnie chyba gardło bolało to ibuprofen na stan zapalny i przeszło). Po prostu od przebywania w trudnych warunkach organizm się uodpornił. Może musisz więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu?
My z dziewczyną np. bardzo dużo łazimy po dworze zamiast zamulać w domu i też nas choróbska nie biorą specjalnie.
Wysłane 2015-04-02 08:08 , Edytowane 2015-04-02 08:09
wprowadź jeszcze miód do diety
poza tym u mnie czosnek robi robotę
ewentualnie mam taki przepis na żurawinę z miodem i czosnkiem, taki dżemik wychodzi i też daje niezłe efekty
a z osobistego doświadczenia to basen (ale takie dość intensywne pływanie) i zimne prysznice
PS: a najwięcej witaminy C ma podobno żółta papryka, tak kilkukrotnie więcej niż cytryna
Wysłane 2015-04-02 08:31
możesz też zainteresować się kapsaicyna - tyle że nie chodzi tu by jeść ostro - tylko bardzo bardzo ostro - ogólnie daje kopa i po tygodniu/dwóch przestajesz odczuwać to że zejdziesz w agonii przy kolejnej papryczce
Mój dawny szef to stosował - (dawny z racji zmiany działu - nie dlatego że nie wyszło mu to na zdrowie)
Wysłane 2015-04-02 10:40 , Edytowane 2015-04-02 10:41
Nie ma złotej recepty. Musisz sam poznać swój organizm. Sprawdzić co działa co nie.
Zgadzam się z @kowgli, wygląda na to, że się przemęczasz.
Do czasu kompletnego wyleczenia zrezygnowałbym z treningów. antybiotyki dość mocno wyniszczają organizm, do treningów wróciłbym najwcześniej 7 dni po takiej kuracji. Staraj się jak najwięcej spać.
Odbuduj zdrową florę bakteryjną, czyli probiotyki + jogurty. Do czasu wyleczenia + kilka dni po.
Możesz suplementować witaminę C. Kup sobie rozpuszczalne tabsy co mają 1gr wit. C w tabletce. 1 tabs dziennie do śniadania.
Dodaj suplementację Wapnia. Też pomaga w zwiększeniu odporności, i w łagodzeniu alergii. Stawiaj na formy organiczne ( mleczan, cytrynian) znacznie lepiej się wchłaniają.
Dodaj suplementację witaminy D. Zażywaj razem z wapnem.
Czosnek jest ok, ale bez przesady. Na noc 2-3 ząbki wystarczą. Ważne, żeby był surowy( nie podgrzewany, rozdrobniony 10 min przed podaniem.
Płucz sobie gardło 3-4 dziennie ziołami, np. septosanem.
Zrób komplet badań krew + mocz. Może coś wyjdzie.
Jak masz problemy z częstymi stanami zapalnymi gardła, to ja bym zrobił wymaz. Możesz mieć infekcję jakąś bakterią, grzybem. Jak byłem miały miałem gronkowca złocistego antybiotykoopornego, przez co non stop chorowałem na zapalenie gardła. Sprawdzą Ci wtedy jaki antybiotyk dobrać i możliwe, że wyeliminują problem.
Jak to wyeliminujesz i nadal będzie źle, ja bym zrobił badania w kierunku astmy. Czasami takie są właśnie jej początki.
Wysłane 2015-04-02 11:30
tak jak koledzy piszą na mnie świetnie działa czosnek, w około wszyscy chorzy a mi nic. Ja zjadam dziennie ząbek albo dwa z twarogiem dobre połączenie jeśli trenujesz twaróg ma dużo białka około 15-20g w 100g
Wysłane 2015-04-02 11:50 , Edytowane 2015-04-03 13:02
Dodam tylko, że jak ktoś nie lubi czosnku lub nie chce by mu "jechało" to specyfikiem o dość podobnym działaniu są korzenie imbiru.
Jak kto woli, ale ja unikam jakiejkolwiek sztucznej suplementacji, przede wszystkim ze względu na wypełniacze, które ze zdrowiem nie mają nic wspólnego.
[LINK]
Wysłane 2015-04-02 17:56 , Edytowane 2015-04-02 17:57
Alergii raczej nie mam chyba że coś się zmieniło ostatnio...w rodzinie raczej nie ma alergii więc nie stawiałbym na to.
Jeśli chodzi o odpuszczenie treningów to wiadomo - jak miałem antybiotyki to leżałem w łóżku przez dobre 1,5 tygodnia także wypocząć wypocząłem. Co nie zmienia faktu że wyszedłem po kilku dniach parę razy na dwór, wypiłem zimne piwko i powrót do stanu podgorączkowego A już niby wyleczony byłem. A ubieram się raczej odpowiedzialnie....
Dołożę jeszcze ten miodek i dam temu trochę czasu. Zimne prysznice...zawsze jakoś tam hartują, też warto chyba spróbować. Tak w ogóle to miałem zacząć morsować jeszcze nie dawno ale ciężko się zmusić :P
Trenuję w zamkniętym pomieszczeniu ale jak na razie lekkie spocenie się na dworze brzmi jak samobójstwo dla mnie przy takiej wietrznej i zmiennej pogodzie(i obecnym stanie zdrowia).
@Lasiek - Wit c biorę, D mam w witaminerze bodajże. W wapno się zaopatrzę.
Dzięki za wszelkie sugestie, odezwe się za jakiś czas czy coś się zmieniło ;)
Wysłane 2015-04-03 17:48
kup lewoskrętną witC,
czosnek,
wywal z diety mleko i pochodne,
wywal gluten, cukier
jedz prawdziwy miód
dobrze śpij 7-8h dziennie
ruszaj się sporo
w miarę możliwości zrezygnuj z antybiotyków
sprawdź ph moczu i dowiedz sie czy powinieneś alkaizować organizm
powtórz i czekaj na efekty ;)
Kto jest online: 0 użytkowników, 148 gości