@1084
nikogo od niczego nie uzależnia, mówimy o ludziach którzy już potrzebują pomocy - bardzo młodych albo emerytach/rencistach. To działa w całym cywilizowanym świecie. Kurcze - działa to świetnie.
Dyskryminacją jest system, gdzie bogaci stają się bogatsi a biedni nie mogą wyrwać z kręgu biedy bo nikt im nie pomoże.
To dlatego np Szwecja, Dania, Szwajcaria czy Anglia ma ogromną klasę średnią, bo państwo pomogło zbudować stabilne systemy społeczne.
znowu to co robisz to jest pisanie jaskrawego przykładu oderwanego od rzeczywistości i budowanie na nim swojej wizji, typowy błąd percepcji.
wiesz gdzie państwo całkowicie olewa los człowieka, nic mu nie pomaga choćby umierał, nie ma sprawiedliwości społecznej (to jest pojecie cywilizacji świata zachodniego z XIX wieku, stworzone przez papieża), o wszystkim decyduje kapitał jaki zdobędziesz i wszystko jest prywatne? W krajach arabskich. I tylko tam są takie porządki. Za to jest to absolutnie niezgodne z filozofią powstania i istnienia naszej cywilizacji. W krajach arabskich jest klasa panująca oligarchów kontrolujących ropę + wyrobnicy. Nawet jeśli wyrobnicy w niektórych krajach są bogaci to dalej są bez żadnego prawa głosu i na łasce rządzących.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2015-08-27 15:42 , Edytowane 2015-08-27 16:12
Wysłane 2015-08-27 16:20
straszny To mamy inne wizje. Kraje o których mówisz mają klasę średnią, bo przez wiele lat panował tam twardy kapitalizm i ludzie się podorabiali. Tyle, że w tych krajach jest z roku na rok coraz gorzej.
Biedni nie mogą się wyrwać z kręgu biedy, bo brak im motywacji, po co, skoro dają minimum za darmo?
A jak już zaczną, to są tłamszeni natychmiast przez podatki i zbędne obwarowania.
Ten system właśnie sprzyja powiększaniu dysproporcji. Idealny dla bogatych. Idealny do tworzenia grup władzy, które dają ochłapy dla biednych aby uspokoić własne sumienie. Ale nie pozwolić im na nic więcej, aby nie robić konkurencji dla własnej pozycji.
Biedny ma być biedny i przyjmować z podziękowaniami to co daje mu pan, a jak sięgnie po więcej i chce sam, to mu po łapach, gdzie na pański stół.
Wysłane 2015-08-27 17:13
Po pojawieniu się choć jednego przypadku zgonu z powodu tego czynnika, decydentów powinno się rozstrzelać za morderstwo:
[LINK]
Wysłane 2015-08-27 17:19 , Edytowane 2015-08-27 18:21
@1084
Kraje o których mówisz mają klasę średnią, bo przez wiele lat panował tam twardy kapitalizm i ludzie się podorabiali.
zupełnie nie tak to było!! hehehe.. no nie wiem co na to napisać. Silna klasa średnia w Europie powstała dopiero w XX wieku, w latach 60tych. Wcześniej istniał ogromny kontrast w dochodach między grupką kapitalistów a całą resztą robotniczo-rolniczego społeczeństwa, z roku na rok kontrast większy a nie mniejszy. Dopiero presja społeczna i presja kościoła zatrzymały dzikie procesy koncentracji kapitału. W Europie praktycznie nie istniała silna klasa średnia w XIX wieku.
dlaczego od 1840 roku cała Europa trzęsie się kolejnymi rewolucjami społecznymi ? Dlaczego kto może to ucieka z Europy? Także z Francji, Anglii? Nie mówiąc o reszcie krajów... Bo im tak dobrze było? Weź się troche czasem ogarnij i otrząśnij z fantazji! Im, ogromnej większości obywateli krajów Europy, było fatalnie w tym systemie dzikiego kapitalizmu.
ktoś kto pracował w takim Liverpoolu albo w Łodzi w XIX wieku w robotniczej rodzinie nie miał szans na wybicie się gdziekolwiek, choćby 4 pokolenia przez 100 lat odkładał pieniądze orając po 16 h dziennie. Nie miał szans wysłać na żadną rozsądną naukę dzieci ani żadnych szans na zmianę statusu społecznego. Kapitalizm bez kontroli państwa, z kapitałem utrwalonym jeszcze więzami szlachectwa, oznacza całkowitą dysproporcję społeczną. Trwałą i niezmienną.
Rewolucja przemysłowa nie polegała na powstaniu klasy średniej tylko (troszkę podobnie jak obecnie w Chinach) na zaprzągnięciu masy ludzi produkującej wcześniej bardzo nisko marżową żywność na wsi, w obsluge po 16 h dziennie maszyn parowych i pochodnych, produkującej na niezwykle wysokich marżach produkty wcześniej nieosiągalne masowo. Masa biednych półniewolnych ludzi ze wsi została masą biednych robotników z miasta.
Wysłane 2015-08-27 18:40 , Edytowane 2015-08-27 18:40
Straszny Przecież gdyby dzisiaj była technika taka jak kiedyś, to nawet nie było by komu rewolucji robić bo dawno wszyscy zmarli by z głodu. Dzisiaj niema aż takich tarć tylko dlatego, że produkcja i rolnictwo jest tak tanie, że można ludziom zabrać 90% i jeszcze zostaje.
Dawniej przy tej technologii ludzie nie wiedzieli by co robić z bogactwem.
Wyobraź sobie, że wyprodukowanie koszuli zaczyna zajmować kilka dni a z pola jest 1/30 plonów. Przy dzisiejszym ustroju po roku większość ludzi umiera z głodu.
Wysłane 2015-08-27 19:28 , Edytowane 2015-08-27 21:07
@1084
Straszny Przecież gdyby dzisiaj była technika taka jak kiedyś, to nawet nie było by komu rewolucji robić bo dawno wszyscy zmarli by z głodu. Dzisiaj niema aż takich tarć tylko dlatego, że produkcja i rolnictwo jest tak tanie, że można ludziom zabrać 90% i jeszcze zostaje.
Dawniej przy tej technologii ludzie nie wiedzieli by co robić z bogactwem.
ależ oczywiście że tak, to co napisałeś to wręcz truizm! w 100% tak, tylko że przez mieszaninę kapitalizmu z monarchizmem całe bogactwo XIX wiecznej produkcji Europy trafiało do niezwykle wąskiej grupy ludzi - kapitalistów-arystokratów, akceptujących władzę monarchii absolutnych ancient regime-u. I gdyby nie rewolucje społeczne i presja kościoła to by się to nie zmieniło.
Wyjątkiem były USA, do którego uciekali wszyscy którzy mogli - Europejczycy czy Azjaci, bo:
- nie miały króla i monarchii, ani grupy magnatów oligarchów wokół niego,
- znikomy realny wpływ religii na cokolwiek,
- nie miały utrwalonej struktury społecznej, utrwalonego mocno szlachectwa ani niczego takiego - każdy mógł się dorobić (w teorii, bo historycznie przepływy kapitału wcale takie fajne nie były),
- pokazaly światu wolność słowa, wolność prasy, wolność jednostki, demokrację ... stawiano na burżuazję, na prawdziwą klasę średnią otwartą od dołu dla każdego kto podoła finansowo.
ludzie czuli że tak jest lepiej, więc spie-ten tego z tego kapitalistycznego brytyjskiego raju (tak jak i z Francji, Hiszpanii i całej reszty) na potęgę, wszyscy którzy tylko mogli spierdzielić.
XIX wiek w Europie to nie było nic fajnego - z wyjątkiem tych pojedynczych procentów najbogatszych arystokratów-kapitalistów.
Wysłane 2015-08-27 22:46 , Edytowane 2015-08-27 23:08
Zgodnie z ustawą, w kraju ma zostać utworzonych ponad 1,5 tys. punktów, w których od stycznia 2016 r. będą udzielane bezpłatne porady w przeciętnym wymiarze 5 dni w tygodniu, co najmniej przez 4 godz. dziennie.
1.5k punktów? Czy to nie jest gruba przesada?

Dla porównania Orange ma w Polsce około 800 salonów, które są przecież za każdym rogiem i obsługują mln ludzi.
Wysłane 2015-08-27 23:54
1.5k punktów? Czy to nie jest gruba przesada?
Dla porównania Orange ma w Polsce około 800 salonów, które są przecież za każdym rogiem i obsługują mln ludzi.
To nie takie proste ile czasu spędzasz w Orange podpisując umowę czy zdobywając informacje ? Kwadrans ? I jak dobrze pójdzie masz spokój na miesiące lub lata. Jeśli miałeś do czynienia z naszym wymiarem "sprawiedliwości" to wiesz, że przeciętne spotkanie z Temida nie kończy się w kwadrans. Nie chce mi się teraz liczyć ale przy okazji dyskusji o otwieraniu zawodów były przytaczane dane na temat różnicy w ilości mieszkańców przypadających na jednego prawnika w Polsce a w krajach Zachodnich i USA. Nie jestem pewien czy nawet otworzenie 1,5k punktów zbliżyło by nas do tamtych standardów.
Wysłane 2015-08-28 10:41
Będzie to tak samo rewelacyjne jak np. Portal dla bezdomnych, za 50 baniek, z którego nikt nie korzysta.
My lubimy sobie wybudować za cudze pieniądze a to jakiś system, który nie działa, a to ekrany na drogach, które są zbędne, a to jakiś zbędny urząd itp. Aby było z czego przy okazji się nakraść, dać posadę kolesiom. To jedyny cel działań. Pomoc w tym wszystkim to jedynie przykrywka.
Wysłane 2015-08-28 10:47 , Edytowane 2015-08-28 10:51
@1084
ojeja - krytykujesz tylko dla zasady bo państwowe, o ile portal dla bezdomnych jest po prostu głupim rozwiązaniem za które ktoś powinien stracić pracę a prokuratura rozpocząć dochodzenie wyjaśniające, i jest rozwiązaniem którego nikt na świecie nie praktykuje, to darmowe punkty porad prawnych są rozwiązaniem sprawdzonym w bardzo wielu krajach.
Wysłane 2015-08-28 12:57 , Edytowane 2015-08-28 12:57
@Lasica
Zaskoczę, cię - jestem zwolennikiem wyboru i kontroli nad swoim ciałem. A w przypadku gdy osoba takiej kontroli nie może sprawować (małe dzieci), ta kontrola przechodzi na ich opiekunów (rodziców).
Aktualnie moje dzieci są szczepione. Co więcej ze względu na podwyższone ryzyko - moja żona jest pediatrą(!) - dostają niektóre nieobowiązkowe szczepionki. Z drugiej strony żona jest w miarę obcykana i mocno zastanawia się i konsultuje którą wersję wybrać.
Jeśli jednak po którejś pojawiłyby się jakieś poważniejsze powikłania to możliwe że zdecydowałbym się dalej dzieci (aktualnych i przyszłych) już nie szczepić.
Wysłane 2015-08-28 13:09
Niektóre szczepionki są bez sensu. Np. na grypę.
Zresztą niektóre choroby jest dobrze przechorować. Wiele badań udowadnia, że pojawiające się w organizmie infekcje i stany zapalne, zmniejszają ryzyko nowotworu. Są nawet terapie które wywołują stany zapalne u ludzi chorych na raka, bo odkryto, że mają oni wtedy w niektórych przypadkach wyższe szanse na wyleczenie.
Wysłane 2015-08-28 13:21 , Edytowane 2015-08-28 13:23
podejście Australijczyków jest świetne - jako że generalnie szczepionki populacja ludzka powinna mieć robione, robimy je. Ale nie chcesz, nie musisz, tyle że wtedy odcięcie od wszelkiej pomocy socjalnej państwa i odpisów podatków.
Połączenie kontroli zdrowia społeczeństwa z prawem do odmienności. Mi się to co zalinkował Lasica bardzo podoba. Akcent na państwo i wspólnotę, ale z prawem do olania jej.
Kto jest online: 1 użytkowników, 169 gości
NetCop ,