@1084
robie dokładnie to samo ;). W tej chwili nie inwestuje, wstrzymałem zatrudnianie nowych osób, czekam na rozwój sytuacji. Wszystkie możliwe koszty minimalizuję jak się tylko da (ba... zburzyłem właśnie pół budynku firmowego, z 1000m2 zostawiając sobie 600m2 - bo ocieplanie, koszty remontów i podatki od tego są dużo tańsze). Tyle że, wiedząc że rynek akcji zawsze wyprzedza gospodarkę, od pół roku skubię sobie akcje paru wybranych polskich spółek giełdowych.

@1084

"Dlatego moje działania to zamrożenie wszelkich inwestycji, zminimalizowanie wszystkich kosztów do minimum, zgromadzenie środków"

Widzisz..bo mądry człowiek tak naprawdę robi dokładnie tak samo nawet jak jest kraina mlekiem i miodem płynąca. Ja nie ważne czy kiedyś zarabiałem mniej, a teraz znacząco więcej, ZAWSZE patrzyłem na każdą złotówkę dwa razy. I nie znaczy że byłem/jestem sknerą. Uważam że bogatych ludzi nie rozpoznaje się po stanie konta, ale o tym jak zarządzają gotówką. Osobiście znam ludzi którzy w latach 90 mieli służbę, co weekend sprzątaczki etc, a teraz niestety życie puka po swoje.

[LINK]

No to w końcu jak to jest z tymi podatkami, które hipermarkety (nie)płacą? [LINK]

@Agrest

ten art. posal specjalista od hurtowego wciskania sciemy i latwo to udowodnic ....

@Przemuko o coś takiego proszę. Bo ściemą dla mnie jest mówienie o podatkach i zaliczanie do tego składek na zus.

@AgrestA niby czym jest ZUS, skoro nie podatkiem ?Przecież ta kasa i tak do jednego worka idzie.

@Agrest

to policzmy

600 mln z podatku CIT, 200 mln dla samorządów. Wszystkie sieci marketów w Polsce. Dużo? 16 województw dostaje więc średnio 12,5 mln zł. Hmm... to jest ledwo 700 metrów drogi ekspresowej na województwo!. Strasznie mało!

Przykładowo JEDEN KGHM płaci ROCZNIE ok. 2,3 MILIARDA podatku CIT do skarbu państwa + dywidenda, której spory procent zgarnia Skarb Państwa na wspólne potrzeby obywateli. A firm jak KGHM mamy paredziesiąt.

Sama Biedronka miała 30 miliardów obrotów. Z tego wynika że TYLKO BIEDRONKA powinna zapłacić podatki zbliżone do KGHM. Jednakże wszystkie sieci marketów razem wzięte, dziesiątki razy większe niz KGHM, zapłaciły razem 4 razy mniej podatku CIT niż ta jedna firma.

ten artykuł to czysta marketowa propaganda, część akcji poprawiania ich wizerunku. Całkowicie zgadzam się w tym temacie z Jarosławem Kaczyńskim i PiS - albo markety płacą więcej podatków, jak wszystkie podmioty albo spadać z Polski i zrobić miejsce naszym przedsiębiorcom.

ten artykuł to jeden wielki wstyd i robienie z ludzi idiotów.

Jak markety uciekają z kasą z Polski?
- opłaty za doradztwo
- opłaty szkolenia
- horendalne sztuczne koszty reklamy i marketingu
- prawo do uzywania brandu/marki itd.

doradztwo robią firmy z państw-matek, tak samo reklama czy opłaty za używanie marek.

a już szczytem zakłamania jest podawanie podatku VAT chwaląc się pieniędzmi oddawanymi Państwu, który przecież natychmiast oddają marketom obywatele, na kazdym paragonie mając jego sumę wyszczególnioną.

Na mój rozum im mniej się płaci podatków to jednak lepiej. Ale ja taki nietotalitarny jestem :P

@straszny

szczytem zakłamania jest podawanie podatku VAT chwaląc się pieniędzmi oddawanymi Państwu, który przecież natychmiast oddają marketom obywatele, na kazdym paragonie mając jego sumę wyszczególnioną

Każdy podatek każdego podmiotu w ostateczności pokrywają konsumenci. Ewentualnie dany podmiot upada. Myślisz, że KGHM drukuje te miliardy czy Ty więcej za węgiel (i jego przetwory np. prąd) płacisz?

@Lukxxx
lol ... tyle że KGHM nie wydobywa węgla Gratuluje znajomości polskiego przemysłu...

KGHM jest drugim na świecie producentem srebra i piątym światowym producentem miedzi. Jest producentem w skali światowej a nie lokalnym polskim.

i nigdzie nie chwali się płaconym VATem, bo nie jest to powód do chwalenia.

A ja troszkę z innej beczki, ale jak najbardziej trzymając się tematu, tym razem pomysł ministra Zdrojewskiego na ratowanie TV publicznej, czyli wprowadzenie opłaty ~11zł miesięcznie.
"Opłata audiowizualna" będzie obowiązywać wszystkich posiadaczy urządzeń na których będzie możliwość oglądania programów telewizji przez internet, "udogodnieniem" nie trzeba będzie rejestrować odbiorników RTV komputerów stacjonarnych i mobilnych oraz smartphone, tak więc wychodzi na to że każdy posiadacz komputera smartphone będzie potencjalnie oglądał TVP więc należy go doić za "oglądanie" TV.
Jeszcze trochę to będą wezwania z prokuratury za posiadanie niebezpiecznych narzędzi które będą mogły być użyte do morderstwa czy okaleczenia, bo każdy w domu trzyma nóż, albo narzędzia cięższego kalibru w postaci siekiery czy piły mechanicznej.
[LINK]
(Wiem że to #%^ Fa, ale jakoś nie mogłem na szybko znaleźć innego źródła).

@クリス& A jakiś cytat z niebrukowca? Akurat w tym wypadku o sprawie słyszałem z innych źródeł, to ogólnie powoływanie się na źródło typu "kosmici porwali mój czajnik" jest trochę niepoważne.

Abonament to jedna wielka porażka. Nie mam telewizora i nawet na komputerze nie oglądam TV. Bo po co? Ba, nie słucham radia publicznego i nie korzystam z materiałów telewizji publicznej, bo Tam.Nic.Nie.Ma! Czasem jak odwiedzam rodziców, to widzę co jest w takiej TVP - wiadomość dnia "Wiadomości w tym tygodniu miały najwyższą oglądalność" (wtf?) albo "gwiazdy tańczą/śpiewają" albo jakaś telenowela. Jako źródło informacji lepszy jest internet, a jako źródło rozrywki - dobra książką. To za co ja niby miałbym płacić?

@scud1

No ale w zasadzie piszesz wyłącznie o swoich upodobaniach

@straszny

Szczegóły, to za kable płacisz więcej :)

Ogólnie rozumiem, że to że markety płacą mniejsze podatki niż inni jest ZŁE. Tworzy sztuczne warunki nieuczciwej konkurencji. Tylko nie zgadzam się z wnioskami, że markety powinny płacić podatki jak inne firmy. Bo jest to myślenie właśnie typowo polskie - inni mają lepiej, to niech mają gorzej! Równamy w dół.

To właśnie inne firmy powinny płacić tak niskie podatki jak markety! By na prawdę żyło się lepiej.

Z drugiej strony inne formy interwencjonizmu często popierasz, dlaczego więc interwencjonizm w handel detaliczny tak bardzo Ci nie odpowiada? Czyżby był dobry i zły interwencjonizm?

@Lukxxx
nie szzczegóły bo znaczy że tak nie do końca wiesz o czym piszesz wypowiadając się o największej polskiej firmie przemysłowej. Jest wiele polskich firm przemysłowych, które podobnie jak KGHM produkują w Polsce ale VAT obciąża detalistów w innych krajach (np Synthos, największy producent syntetycznego kauczuku w tej części Europy, albo Boryszew produkujący podzespoły samochodowe, głównie tapicerkę i elektrykę)

Z drugiej strony inne formy interwencjonizmu często popierasz, dlaczego więc interwencjonizm w handel detaliczny tak bardzo Ci nie odpowiada? Czyżby był dobry i zły interwencjonizm?

eee... zupełnie nie zrozumiałeś. I chyba myli CI się gospodarka z polityką monetarną państwa.

Mi odpowiada równość podatkowa wszystkich podmiotów a nie jakiś wymyślony interwencjonizm. Ideałem dla mnie jest państwo, które powinno dopilnować równości podatkowej podmiotów gospodarczych a nie pogłębiać różnice.

EDIT:

Szczegóły, to za kable płacisz więcej :)

ta... ale KGHM kabli też nie produkuje...

@strasznyI tu się zgodzę, równy podatek dla wszystkich, czy to jest market, firma górnicza czy kościół. Ale, niski podatek i najlepiej jeden.

@1084
pewnie że fajnie byłoby żeby był niski.. ale to lata do tego.. ważne żeby wszystkie podmioty gospodarcze na polskim rynku wiedziały że państwo przypilnuje nie jakiegoś wyjątkowego łupienia ich, tylko własnie tego żeby płaciły uczciwie równy podatek ze wszystkimi.

A czym mniejszy... obydwaj wiemy że do pewnego poziomu obniżanie podatków daje niezłą stymulację gospodarki, ale to nie jest tak że obniżysz 10% i masz 10% lepiej w gospodarce.... a jak 20% to 20% w górę.

Luxx jest dość skrajnym leseferystą, ale nie umie tego podeprzeć dowodami na skuteczność takiego myślenia, ja opieram się na badaniach ekonomicznych jakie robili Amerykanie za Reagana i Busha-seniora.

Ronald Reagan swego czasu zadał proste pytanie ekonomistom - jak obniżanie każdego procenta podatku przenosi się na gospodarkę? Zrobiono dokładne badania przepływów pieniędzy, wykorzystania kasy jaka zostaje konsumentom. Okazało się że 1% obniżki skutkuje wykorzystaniem w gospodarce zaoszczędzonego ok 0,6 % przez konsumentów a 0,4% jest marnowane.

Reagan i potem Bush-senior, którzy początkowo byli za bardzo ostrymi cięciami podatków, po pierwszych obniżkach i zbadaniu efektu na gospodarkę, zatrzymali proces cięć jako nieefektywny gospodarczo. Do pewnego poziomu efekt jest pozytywny, potem już nie.

Mówiąc krótko 10% obniżki podatków, kasy z której 100% teraz jest reinwestowane, 60% z tych 10% zostanie reinwestowana w gospodarkę, a 40% zmarnowane (odłożona przez konsumentów poza gospodarczy system finansowy).

Ale zgadzam się z 2 elementami - podatek równy dla wszystkich i najlepiej jeden. Eh.. czasem fajnie pomarzyć ;)

@TonySoprano Bo o to mi chodzi - dlaczego podatek za TV mają płacić także Ci, którzy jej nie oglądają bo ich to nie interesuje? To nie jest służba zdrowia czy policja czy nawet ZUS - gdzie wcześniej czy później jakiś kontakt będzie miał każdy (nawet jeżeli z tą policją to taki pośredni, że nigdy go nic złego nie spotka). Więc dlaczego? Żeby TVP mogło zbudować ładniejszą siedzibę niż ma TVN i Polsat razem wzięte? Marnowanie zaufania społecznego...

@scud1

No ale zauważ że tak jest ze wszystkim. Jednym nie potrzebne są stadiony bo nie lubią oglądać piłki np, drudzy nie latają samolotami więc po co lotniska, a jeszcze inni właśnie nie oglądają TV. Dla mnie ZUS np mogliby zlikwidować bo i tak sam sobie odkładam na emeryturę, czy chodzę prywatnie się leczyć, ale cóż poradzić z tym? No nic.

@TonySoprano
No w sumie ciekawą sprawą jest gdzie postawić granicę...

Tylko że np. na te stadiony (a nie oglądam sportu) pieniądze brali ze zwykłych podatków i nie chodzili po domach na zasadzie "pan jest mężczyzną, mężczyźni oglądają sport, proszę zapłacić". Taaa... ale z tego samego funduszu wybudowali mi drogi, co już takim zbytkiem nie jest.
Z lotniskami w sumie jest pół-na-pół - część budują z podatków, ale kto leci to też ma 'opłatę lotniskową' do zapłacenia (choć normalne linie wliczają to w cenę). A tu akurat latam i mógłbym zapłacić więcej tej opłaty (choć zasadniczo i tak płaci uczelnia czyli podatnik - tylko że bardzo naokoło).

Ale z kolei:
ZUS - no ja też odkładam kasę samodzielnie, ale z drugiej strony mimo dużych stypendiów poszedłem równolegle do pracy właśnie po to by mieć ZUS - kto wie jak za (prawie) 40 lat będzie wyglądała sytuacja?
Leczenie - też chodzę prywatnie z głupotami, ale płaci się na wypadek czegoś gorszego (widzę przykład na bieżąco, że to jest potrzebne bo wynikła taka sytuacja w rodzinie w święta...)


Do rzeczy - chodzi o to ile tego państwa jest w naszym życiu codziennym. Jak dla mnie powinno być mniej niż teraz, ale to nie znaczy że nie powinno być go wcale - ponieważ chciwość ludzka nie zna granic, więc sprywatyzować wszystkiego nie można. Ale coś, co nie jest potrzebą podstawową jak rozrywka? Jak najbardziej...