@Cursed
Polacy już swoje w życiu wywalczyli. Jeżeli tego nie widzisz i uważasz, że potrzebna jest akcja jak na Majdanie to cóż...Każdy ma prawo do własnej opinii Tylko pamiętaj...zrób coś z tym
Forum > Tematy dowolne > Ukraina - wojsko wchodzi do gry.
Wysłane 2014-02-26 12:20
@Cursed sądziłem, że poziom xoot jest dostępny dla niego i tylko dla niego. Obecny stan PL ci nie pasi? To albo skorzystaj z rad Tony albo zmień okolice. Co prawda w Polsce ludzie nie wychodzą z kałachami na ulice aby wprowadzać zmiany, ale może to ma głębsze przyczyny?
- nie jest im tak źle
- są apatyczni (demokracja ich zepsuła) i czekają na Godota
Tak czy inaczej mamy wybór i tylko nic nie robiąc (marudzić każdy potrafi) skazujemy się na stagnację
Wysłane 2014-02-26 12:41
@kruser
'Obecny stan PL ci nie pasi?'
Tobie pasi?
'albo zmień okolice.'
A może niech Ci którzy zachłystują się cudownym zachodem niech zmienią okolicę i zostawią moją ojczyznę w spokoju?
W końcu jest 'Kajne Grenzen' itd.
A ja nie mam zamiaru siedzieć bezczynnie
'nie jest im tak źle'
Można przytrzymywać twarz społeczeństwa w psich odchodach butem władzy, społeczeństwo się nie zacznie wyrywać dopóki but nie naciśnie dostatecznie mocno.
Czy to ma być powód do zadowolenia? No nie sądze.
'są apatyczni (demokracja ich zepsuła) i czekają na Godota'
Demokracja nas nie mogła zepsuć bo jej nie mamy
I tak, jesteśmy apatyczni i w tym cały problem!
'tylko nic nie robiąc (marudzić każdy potrafi) skazujemy się na stagnację'
Otóż to!
Wysłane 2014-02-26 13:46
@Cursed Jeśli Ci, którzy czują się przytrzymwani w odchodach chcą coś z tym zrobić to proszę bardzo. Ja nie będę powstrzymywał, ale za nimi nie pójdę. Mam pracę, kilka lat po studiach dochodziłem do obecnego stanu, kosztowało mnie to nieco wyrzeczeń, ale miałem chęci, mobilizację i jasny cel. Niestety jak ktoś nie chce nic ze sobą zrobić to pozostaje mu tylko szukanie wymówek.
Naprawdę wierzysz, że zmiana w Polsce władzy zmieniłaby coś na zdecydowanie lepsze?
Wysłane 2014-02-26 13:59
@-ADSO-
Zmiana władzy? Nie.
Zmiana konstytucji, tak. Zmiana na taką która umożliwi Polakom stanowienie prawa we własnym państwie, umożliwi odwołanie ministra, rządu lub rozwiązanie parlamentu, umożliwi blokowanie idiotycznych pomysłów partii politycznych.
I to nie jest żadne 'ez way', to dopiero początek ciężkiej drogi pełnej potknięć i pomyłek.
Wysłane 2014-02-26 14:48
@D@nielo
Tak? To zbierz podpisy pod petycją o referendum ws rozwiązania parlamentu lub odwołania rządu Tuska. Zobaczysz co się stanie.
Obecna konstytucja umożliwia wiele, ale politykom, a nie społeczeństwu.
Wysłane 2014-02-26 15:02 , Edytowane 2014-02-26 15:10
@Lukxxx
ta wolność była iluzoryczna, bo 80% społeczeństwa (czyli chłopi) było analfabetami. Ich horyzont świata kończył się na sąsiedniej wsi lub najbliższym targowisku. Przy takiej edukacji jaka była, chłopi dbali o to żeby dzieci jak najszybciej mogły pracować na roli, do tego nie trzeba było ani pisania ani czytania. A kościół i szlachta dbała o utrzymanie status qvo takiego świata zaharowanych analfabetów.
Nie potrafiąc pisać ani czytać w swoim języku jakim cudem taki chłop miał emigrować do innego kraju? Do końca XIX wieku chłopi gazet nie czytali, listów nie pisali, książek też żadnych nie brali w rękę. Nie mieli najmniejszej świadomości że gdzies może być lepiej/gorzej, nawet w mieście trochę dalej w tym samym kraju...
tak długo jak Europą rządziła w sumie zgodna w interesach mała warstwa arystokracji i kościoła, to po co miałaby sobie utrudniać życie? Społeczeństwo było zniewolone na dużo niższym poziomie niż granice państw.
Wysłane 2014-02-26 15:13
@Cursed Dobra, zmieniasz Tuska na... no właśnie, na kogo? W Polsce nie mamy czegoś takiego wśród tak zwanych polityków jak ludzie, którzy są w stanie coś zmienić na lepsze. Obecną "klasę polityczną" (sic!) trzebaby całkowicie wykasować i odsunąć od możliwości sprawowania władzy, a na to miejsce... nie wiem... wybrać nowocześniej i bardziej przyszłościowo myślacych młodych ludzi. Jaka na to szansa?
Dlatego ja proponuję aby każdy wziął się w troki i robił swoje, a wtedy nagle okaże się, że to czym nas media straszą (a jakże, po to by napuszczać nas to na jednych to na drugich) to tylko ma wielkie oczy. Aby COŚ osiągnąć trzeba pracy pokolenia, a nie narzekania pokolenia.
Wysłane 2014-02-26 15:23 , Edytowane 2014-02-26 15:24
@-ADSO-
z tego co pamiętam Cursed chciałby w Polsce demokracji bezpośredniej, coś w stylu Szwajcarii albo Islandii.
Nie jestem pewien czy jest to najlepszy system dla Polski . Jesteśmy w innym, mniej bezpiecznym i trudniejszym miejscu świata. Ja bym raczej widział wybory większościowe z jedną izbą parlamentu i normalnym rządem i prezydentem jak teraz.... czyli coś co proponowało PO w 2003 roku jak powstało, ale o czym zupełnie już pewnie zapomniało...
Wysłane 2014-02-26 15:24
@-ADSO-
Ale już Ci odpowiedziałem: nie ważne kto zamiast Tuska, ważna jest zmiana konstytucji.
To co napisałem do kolegi @D@nielo miało mu uświadomić że tak naprawdę nic nie może, co prawda w konstytucji jest wpis o suwerennej władzy narodu, ale w praktyce nie możesz nawet zadecydować czy 6 latki mają iść do szkoły bo władza ma Cię w D, a co dopiero poważniejsze sprawy.
Wysłane 2014-02-26 15:25
@straszny
hybrydowej, nie bezpośredniej
'Ja bym raczej widział wybory większościowe z jedną izbą parlamentu i normalnym rządem i prezydentem jak teraz.'
Jakbyś to jeszcze jakoś uzasadnił to byłoby super.
Wysłane 2014-02-26 15:32
@D@nielo
Zawsze miło jest przeczytać rzeczowy argument.
@-ADSO-
'wybrać nowocześniej i bardziej przyszłościowo myślacych młodych ludzi.'
Słuszna uwaga, myślę że posłem powinno się móc być jedynie przez 2-3 kadencje, tak jak ograniczona jest prezydentura. Wielu dziadów byśmy się pozbyli z wiejskiej w ten sposób
Wysłane 2014-02-26 15:37
My tu gadu gadu, a na Krymie już się kotłuje. Tatarzy protestują, zaraz wojsko Rosyjskie będzie musiało ratować swoich biednych obywateli interwencją.
Wysłane 2014-02-26 15:48
@Cursed Z tymi 6latkami to dobry przykład tego, że demokracja nie ma jednej twarzy. Z jednej strony narzucanie wyborcom bądź co bądź czegoś czego nie chcą, ale z drugiej to właśnie po to wyborcy wybrali władzę aby ta za nich decydowała. ZAWSZE będą, Ci którzy się ucieszą i Ci którzy nie. Przecież nie będziemy odwoływać władzy za każdym razem gdy ta podejmie niekorzystną dla pewnej grupy wyborców decyzję.
Ograniczyć kadencję? Tak, ale czy wtedy przy świadomości rychłego odsunięcia od koryta część dajmy na to posłów nie zacznie działać z korzyścią, ale tylko dla siebie?
Sensowniejsze wydaje mi się zmniejszenie liczby izb parlamentu (tak jak mówi straszny) i zmniejszenie liczebności członków tej jednej izby.
Kto jest online: 0 użytkowników, 187 gości