usunieto na prosbe autora
Forum > Tematy dowolne > Autko: zakup używki za ok. 10~12 tys. zł. = co brać? :?
Wysłane 2013-08-12 12:41 , Edytowane 2013-08-12 12:44
Apropos citroenowskich hamulców w starszych wersjach miały one fajne rozwiązanie. Siła działania tylnych hamulców była wprost proporcjonalna do nacisku na tylną oś. Jak się podniosło samochód na podnośniku to tylne hamulce w ogóle nie działały. Dzięki temu tylne hamulce po prostu przestawały działać w przypadku utraty kontaktu z gruntem i odciążenia tyłu i tylne koła się toczyły za przodem ( chwilowo ) Moim pierwszym BXem przyznam jeździłem trochę jak wariat czasami i parę razy poczułem się jak Kubica, nie zdając sobie nawet sprawy, z tego jak te hamulce działają. Po prostu jakoś tak łatwo się prowadziło w trudnych chwilach. Pozwalałem sobie na wygłupy tylko na pustych drogach, zeby mmnie tu nikt o piractwo nie posądzał. Wykonałem raz nawet lot a,la WRC co skończyło się pęknięciem przedniej belki
Wysłane 2013-08-12 12:44
@Dante Nie tyle próbowałem, co robiłem i nie tylko na śliskiej nawierzchni i nawet ciągnikiem siodłowym. Wcale nie trzeba dostosowywać prędkości, kluczem jest moment zmiany skrętu kół.
"auto bez pojechałoby tam gdzie miałoby ochotę"
Tak, jeśli samochód prowadzi baran albo celowo chce uzyskać taki efekt.
Równie dobrze możemy zacząć porównywać, co by się stało, gdyby kierowca zamiast pedału hamulca wciskał gaz...
Przecież nawet w pytaniach na egzaminie na prawo jazdy jest o hamowaniu bez ABS.
Wysłane 2013-08-12 15:39
@Dante
Mylisz się, wystarczy, że jedno koło trafi na inną nawierzchnię, w niektórych sytuacjach może być to nawet kałuża, czy luźna nawierzchnia/piasek pozostawiony na asfalcie
Jeśli będziesz jechał z odpowiednią prędkością, to możesz przejechać sobie nawet po rozlanym oleju. Niestety ale posiadacze aut z ESP jeżdżą w znakomitej większości zbyt szybko. I niema tutaj co dywagować, bo tak jest, gdyby tak nie było, to nie trzeba by było zimą wyciągać ich z zasp i nie chadzali by do gospodarzy po traktor. Niema wręcz takiego dnia zimą, żeby mnie ktoś nie wyprzedził, komu się wydaje, że może jechać szybciej. Zresztą jeśli będzie w tym roku padać, to zacznę wozić kamerkę ze sobą, i nakręcę trochę filmików, bo są czasami ciekawe sytuacje (drogi są nie posypane niczym, i częściowo nieodśnieżone).
Jedna osoba, tak zrobi, druga też, trzecia nie będzie świadoma i zrobi sobie i komuś krzywdę.
A czwarta odruchowo spróbuje kontrolować nacisk hamulca i poleci hen daleko do przodu, a piąta zahamuje na śniegu i poleci dalej. Co to ma do rzeczy w ogóle? Przecież jeśli ktoś wsiada do narzędzia mordu, jakim jest samochód, to powinien być świadomy wszystkiego czego może od pojazdu oczekiwać. Bo inaczej to może wcisnąć gaz zamiast hamulca i też komuś zrobić krzywdę.
Wysłane 2013-08-12 16:19 , Edytowane 2013-08-12 16:35
Jak ktoś szaleje bez ESP, to w końcu siebie i być może kogoś innego zabije.
Jak ktoś szaleje z ESP, to tak samo.
Oto cały wniosek z tematu
A Unia Europejska ma głęboko w zadzie nasze bezpieczeństwo i ESP jest obowiązkowe dokładnie z tego samego powodu, co nowy superekologiczny, superdrogi i superłatwopalny czynnik chłodzący do klimatyzacji
Edit: A czy układy elektroniczne sterujące ESP nie muszą też spełniać RoHS (czyt. są podatne na awarie)?
Wysłane 2013-08-12 16:41
@Maveriq
Komplikacja systemu ESP oraz ingerencja w układ hamulcowy niosą ze sobą obawy o jego niezawodne działanie. Dlatego system zbudowany został tak, aby zminimalizować wszelkie niebezpieczeństwo. W przypadku awarii jakiegokolwiek elementu układu, który nie jest powiązany z innymi (np. z ABS) wyłączany jest sam układ ESP. Dzięki temu np. jeżeli awarii ulegnie czujnik prędkości obrotowej samochodu wokół osi pionowej kierowca ciągle może liczyć na sprawne działanie układu ABS, ASR oraz elektroniczny rozdział siły hamowania.
za [LINK]
Wysłane 2013-08-12 16:50 , Edytowane 2013-08-12 16:59
@straszny To zrozumiałe... ale nic to nie zmienia. Chociaż nie jest tak, jak z ABS, że jak się wyłącza, to auto zaczyna tańczyć na drodze.
Edit: Chodziło mi raczej o to, ze skoro Unia nakazuje montaż ESP ze względu na nasze bezpieczeństwo, to dlaczego tak ważny system nie jest zwolniony np. z zakazu stosowania ołowiu?
Wysłane 2013-08-12 17:10 , Edytowane 2013-08-12 17:21
@straszny Przeczytałem. Rysunek 12 bardzo ładnie przedstawia pewną ułomność systemu.
W przypadku nadsterowności przyhamowuje przednim zewnętrznym kołem - w przypadku, kiedy kierunek ruchu pojazdu przyłożony na rysunku do tego koła przecina samochód przed jego środkiem ciężkości, operacja ta powoduje pogłębianie nadsterowności. W skrócie - jeśli wpadniemy w nadsterowny poślizg i system nie zdoła nas wyprowadzić do pewnego momentu, to w dalszej części system zaczyna przeszkadzać. W samochodzie RWD wszystko jedno, bo już po przekroczeniu kąta skrętu kół nie da isę z takiego poślizgu wyjść... w FWD kierowca miałby jeszcze szanse na wyprowadzenie.
Do tego według opisu w przypadku nadsterownego poślizgu "wysyła sygnał do jednostki sterującej pracą silnika i/lub skrzyni biegów, aby chwilowo zmniejszyć moc silnika (a przez to siłę napędową na kołach napędzanych)" - czyli zapominamy o dociążeniu tylnej osi przez wciśnięcie pedału przyspieszenia, co zlikwidowałoby poślizg tylnej osi.
Wysłane 2013-08-12 19:23
Typowe komentarze ludzi zachwalających ESP:
Nie rozjechałem trzech psów wyskakujących z pobocza, jadąc około 160km/h na asfalcie i wykonując ostreomijanie.
Nie wpadłem parokrotnie w zimie do rowu podczas wyprzedzania na dość ośnieżonej drosze.
I nie wylądowałem w rowie podczas bardzo gwałtownego dohamowania po szybkim manewrze wyprzedzania na śliskiej drodze w ulewie i z koleinami.
Raz w zimie na A4 waląć lewym nieodśnieżanym pasem w czasie śnieżycy wymijałem wszystkich robiąć od bramki do bramki 23 minuty.
Takie zachowania właśnie prowokuje ESP. Ludziom wydaje się nagle, że są mistrzami kierownicy.
Wysłane 2013-08-12 21:00
A Unia Europejska ma głęboko w zadzie nasze bezpieczeństwo i ESP jest obowiązkowe dokładnie z tego samego powodu
Myślę że tym morałem powinniśmy zakończyć dyskusję.

Wysłane 2013-08-12 21:55
@Netman Pierwszy wyrywek z kontekstu, który mi się spodobał
Wysłane 2013-08-12 22:35
Ja się dziwię, że w ogóle UNIA pozwala komukolwiek jeździć, poza zawodowymi kierowcami. Najbezpieczniej było by gdyby prowadzili tylko zawodowi kierowcy, mieli wbudowane tachografy i dodatkowe etaty by były i bezpieczniej na drodze. A jak kogoś nie stać na limuzynę, to niech jeździ autobusem, bo to jest ekologicznie, albo rowerem, jeszcze bardziej ekologicznie. Powinien być zakaz kierowania autami dla szarych ludzi. Co to jest, wyjedzie taki i pozabija innych jeszcze.
Wysłane 2013-08-13 00:57
@1084 Wrócę do tej wypowiedzi bo nie przeczytałem jej zanim napisałem swoja poprzednią.
90% użytkowników komputerów podkręci płytę lepiej automatycznie niż ręcznie, 90% ludzi zrobi lepsze zdjęcia z automatu niż ustawiając ręcznie...
Guzik mnie obchodzi co ma przeciętny kierowca. Przeciętny kierowca płaci za wymianę oleju kilkaset zł. przeciętny kierowca nie wymienia sam sprzęgła i wpada w dziury na autostradzie. jego problem.
I co to ma do rzeczy? Mój 15 letni kuzyn dostał kompa od rodziców. Nie złożył go sam, ty pewnie złożyłeś ich setki mimo to skopałby Ci dupę w Quake'a tak że poleciałbyś z płaczem do mamusi. To że zmienisz sobie olej czy coś innego nie znaczy że jeździsz lepiej niż ESP.
I to niestety widać na drogach, to nie mnie wyciągają z zaspy tylko ja wyciągam innych, i to nie żeby raz w miesiącu, ale niemal codziennie jakiś posiadacz bryki z napędem na 4 koła i systemami ESP, ABS myśli, że jest Kubicą. To takich ludzi się boję, bo oni ciągle tracą panowanie nad pojazdami, nie chłopi jadący 15 letnią Astrą, bo ci czują, że nie mają kontroli nad autem i zakładają łańcuchy lub jadą 20km/h, a taki Warszawiak przyjeżdża i grzeje i trąbi, a potem 10 km dalej leży w rowie.
Masz racje w tym że fizyki się nie przeskoczy. Taka nowa BMKa z salonu z 300 konnym silnikiem skłania do szybkiej jazdy. Ale poza tym mylisz się. Taki kierowca w większości nie pamięta nawet jakie ma systemy. Jakbym miał wymienić to sam nie wiem czy oprócz ABSu, ESP, EBD mam jeszcze HDi, EBI, WZI, DSC, GDI czy cholera wie co jeszcze. Leciałem wczoraj 130-140 na A4 myślisz że wyprzedzały mnie tylko nowe BMKi i merce? Fakt jak ktoś grzeje w trudnych warunkach na złamanie karku to pewnie wyląduje w rowie. Jak znasz drogę, jedziesz jak wiele razy podkreślałeś poniżej dozwolonej prędkości jeszcze na łańcuchach to nie ma się co dziwić że kogoś będziesz musiał wyciągnąć. Pomyśl tylko ile mija cie takich aut a ile z nich wyciągasz. Gwarantuję że gdyby nie miały ESP to wyciągałbyś ich 5 razy więcej.
@Maveriq W testach ADAC na 2103 były Potenzy i suma summarum wylądowały gdzieś pośrodku stawki. Poszukam testów może znajdę Adrenalinki ale do normalnej jazdy najlepsze i zupełnie wystarczające będą opony pokroju Turanz czy Continentali. A fakty trochę naciągasz. Tak jak mówiłeś że opony do nowego auta (jak Civik Tonego) będą droższe a jak widzisz prawidłowy rozmiar 195/55 R15 do starego 306 jest droższy. To samo z ESP.
Wysłane 2013-08-13 01:19
@beton
Mój 15 letni kuzyn dostał kompa od rodziców. Nie złożył go sam, ty pewnie złożyłeś ich setki mimo to skopałby Ci dupę w Quake'a tak że poleciałbyś z płaczem do mamusi.
I co, używa automatycznego celowania, takiego jakie jest w konsoli? Czy gra ręcznie i lubi mieć max FPS?
Gwarantuję że gdyby nie miały ESP to wyciągałbyś ich 5 razy więcej.
I właśnie najciekawsze jest to, że posiadacze takich aut, nawet nie próbują mnie mijać. Po prostu ruch kierownicą i już czują, że autko pływa i zmniejszają prędkość. Próbują tacy z brykami np. 4X4, lub naszpikowanymi elektroniką. Zresztą nawet na tym forum ktoś się wypowiadał w śmieszny sposób, twierdząc, że nie musi zmieniać opon, bo uważa, że ESP daje to samo co zimówki.
Ja nie twierdzę, że ESP nikomu się nie przydaję, i że wszyscy powinni jeździć bez niego. Ja tylko twierdzę, że ja tego nie chcę. Tak jak nie chcę ABS czy smartfona.
Kto jest online: 0 użytkowników, 142 gości