@beton
Zamawiałem przez Allegro... Siedziba firmy w Hongkongu, ale magazyny mają gdzieś w rejonie Kalisza, bo z tych stron kurierem przyjechał (bez opłat celnych)... Zdecydowałem się na niego, bo na Aliexpress ten model lata nawet koło 4K, a ja zapłaciłem niecałe 2700 PLN... Już trochę (koło 30 km) nakręciłem i powiem, że fajnie się jeździ. Trzy tryby wspomagania jazdy, z czego najwyższy w zasadzie (za pomocą manetki), to jazda tylko na silniku. Teoretycznie producent podaje nawet do 80 km przy wspomaganiu pedałowaniem, ale realnie w testach podają koło 50 km... A jak będzie, to się okaże, jak się cieplej zrobi, bo za oknem zima wraca  Silnik przepisowo wyłącza się przy osiągnięciu 25 km/h, ale przy stałym pedałowaniu na 6-tym biegu bez wysiłku (ze wspomaganiem), lecisz te 20-22 km/h... Tyłek tylko boli, bo niezwyczajny do siodełka 

@SlawoyAMD
A może jakiś szerszy artykuł o tym Rowerku? W sumie ciekawa sprawa. Właśnie mi biuro przenoszą i mają być dedykowane miejsca do ładowania rowerów i baterii (!!). Także myślę czy elektryk czy zwykły rower.

@mysiauek
Na razie nie mogę się nim najeździć, bo pogoda zastrajkowała i jak nie było zimno, jak cholera, to teraz dmucha i pada u mnie na wybrzeżu, że jak kierunek z wiatrem, to nawet silnik nie potrzebny  Moim zdaniem brać elektryka, tylko właśnie bardziej firmowego, a jest dobrych marek sporo na rynku, które składają swoje rowery z dobrej jakości elementów... Mój C20 ma sześciobiegowe oprzyrządowanie Shimano (nazwy teraz nie pamiętam, ale sprawdzałem, nieostatni model), baterię dla tego modelu opracowała firma Tesla (tak, ta od samochodów) i nawet na niektóre rynki (chyba nawet na Amerykański), model ten sprzedawany jest pod nazwą Tesla C20, Rama w pełni aluminiowa, spawy naprawdę dobrej jakości (bez nalewów, nierówności)... Kupiłem właśnie ten model ze względu na nieduże rozmiary, by w moim małym garażyku pod domem (2 na 3 metry - większy nie wejdzie w lukę między budynkiem, a ogrodzeniem), zmieścił się z motocyklem i rowerem żony. Na rynku jest podobny model Z20, który ma funkcję łamania ramy (składak), a jego oprogramowanie daje się odblokować z przepisowej prędkości 25 km/h (lata wtedy koło 50 km/h). Jest droższy, więc po namyśle zrezygnowałem z niego, bo na 20-calowych kółkach już przy 25 kilometrach robi się dość nerwowo na nierównościach, do tego osobiście uważam, że ścieżki rowerowe są 100 razy bardziej niebezpieczne od dróg dla samochodów. Tyle niebezpiecznych sytuacji z ludźmi, którzy jadą na czołówkę z nosem wlepionym w telefon, albo wyjeżdżającym z boku bez rozglądania na boki...
Osobiście brałbym na Twoim miejscu rower elektryczny, tylko wyposażony w kombinowane tryby pracy i z manetką (a nie skrzydełkiem) "gazu". Zawsze możesz wyłączyć silnik i pedałować siłą mięśni, ale gdyby była taka pogoda, jak dzisiaj, elektryka jest zbawieniem w jeździe pod wiatr...

@SlawoyAMD
Dzięki. Dawaj znaki w ciągu sezonu jak to się sprawuje.

Ło matko po przesiadce z 27 cali szczena mi opadła, jeszcze nie grałem na nim. Na razie siedzę, pacze i podziwiam  i nawet głośnika ma ciekawe

Wow... Pochwalony!!!

@SlawoyAMD bardzo fajna sprawa ten rower , aż z ciekawości oglądam filmy o tym modelu na YT. Myślę , że już za niedługo będzie prawdziwy wysyp takich pojazdów na drogach ze względu na ceny energii ogólnie właśnie. Sam bym chętnie taki przytulił bo to już staje się powoli żadną nowością a całkiem normalnym i sensownym środkiem transportu. Szkoda tylko ,że do pracy mam aż 13 mil w terenie pełnym sporych podjazdów a i pogoda w UK taka wiesz : nie bardzo . Gdyby to było powiedzmy 5 mil w jedną stronę to w sezonie wiosna ,lato ewentualnie wczesna jesień , jak najbardziej sensowny zakup. 

@sdavid
Jest to kawałek drogi i ja też bym się chyba na taki dojazd do roboty na rowerku nie pisał. No chyba że na elektrycznym to może tak oczywiście tylko od czasu do czasu przy dobrej pogodnie. Ale powiem Ci że u mnie w robocie jest konkurs dla dojeżdżających na rowerach i co miesiąc ogłaszanie jest podium z nagrodami. I powiem Ci że nie załapał byś się na nie. Choć powtórzę ja podobnie jak ty na takim dystansie raczej codziennie bym nie dojeżdżał rowerem. 

A tak poza tym to się nie pochwaliłem więc czynię to z opóźnieniem. Jakieś 3 tygodnie temu w niedzielę, przy okazji okienka pogodowego, wyciągnęliśmy z synem rowery i sieknęliśmy 6km do najbliższego czynnego warzywniaka 
Także też można powiedzieć że tym niezbyt imponującym wyczynem otworzyliśmy sezon rowerowy który z racji na pogodę został niestety zawieszony.

Jak się chwalimy to też się pochwalę - Focus Mk3 1.0 ecoboost 125 KM w wersji Titanium. Auto z 2012 roku, przebieg: 142 tysiące (potwierdzony). 

Pochwalony

Nice 

Zacne 4 kółka

Ładny skubaniec... Jak silnik? To jednostka dość wysilona... 125 kucyków z litra, to jeszcze nie dramat (niektórzy przekraczali 140 KM), choć u mnie w Smarcie z 1.1 jest ich 75 ... 140 tysięcy, to już spory przebieg dla silników typu downsizing... Ale jeśli był prawidłowo eksploatowany, powinien jeszcze pojeździć... W każdym razie, pochwalony...

@SlawoyAMD
No tak tylko ty nie masz turbiny. 75kucy z 1.1 to sporo. Pandy, corsy czy polówki z tego okresu z silników 1.1-1.2 miały często około 55-60 kucy. Choć były też 1.2 w wersjach mocy 70-75KM.
Koleżanka miała fieste z 1.0 turbo i mówiła że wszystko OK tylko spalanie wcale nie było małe albo mniejsze niż jakby to było zwykła 1.6

Silnik na moje potrzeby (miasto) - wystarczający. Trzeba dbać o olej jak o złote jajo ale liczyłem się z tym. To co mi się bardzo podoba to układ kierowniczy - 1 jazda a czułem się jakbym znał samochód juz jakiś czas. Auto było bardzo dokładnie sprawdzone na stacji diagnostycznej, którą ja wybrałem - i wszystko w porządku. Nie ma wycieków, z przodu są nowe tarcze hamulcowe i klocki, z tyłu klocki też dwatrzy lata wytrzymają. 

140 tysięcy, to już spory przebieg dla silników typu downsizing

Polowałem na silnik 1.6 (nie eco boost) - ale z tym ciężko. Aut jest o wiele mniej, a jeśli są to z silnikami ecoboost 105 km.  Jeśli chodzi o przebiegi to szukałem czegoś do 160 - 170 tysięcy maks i z sprawdzoną historią. Ostatni wpis w książce serwisowej (serwisy na bieżąco co rok) - z grudnia 2020. W grudniu 2021 brak przeglądu bo pewnie auto poszło na sprzedaż. Hamulce przednie wymienione 3 lata temu (wpis w książce serwisowej), opony 4 letnie, wielosezonowe (goodyear jeśli się nie mylę). Wycieków czy rdzy brak więc auto technicznie w stanie bdb. Czujniki parkowania dużo robią bo normalnie nie zdecydowałbym się na zakup kombi - ze względu na długość i utrudnienie podczas parkowania w galerii w podziemnym garażu . 

https://photos.app.goo.gl/rH5JxWQxYkcuSiV19


Mam nadzIeje ,że dobrze to zrobiłem bo dotychczas nigdy nie używałem tej funkcji. 

w końcu dokończyłem modernizację komputera wymieniając leciwego GTX 970 od MSI na RTX 3070 od Gigabyte

Pochwalony!
Czyżby wracał ten czas że taka karta nie kosztuje już tyle co 5 mercedesów