Forum > Tematy dowolne > Temat dla tych, co chcą być pochwaleni, wychwalani, ect. ver. 21.0-x86_64 :

skocz

maq2

  • maq2
  • wiadomość Użytkownik

  • 2249 wypowiedzi

Wysłane 2021-11-22 13:14 , Edytowane 2021-11-22 13:14

U nas zagościł model od Vieledy.

Gdyby jeszcze miał dłuższy kabel:-P Też go ujeżdżam.

Pochwalony!!!

spider_co

Wysłane 2021-11-22 13:45

@maq
No tak, to jedyna jego wada. Najlepiej jakby w ogóle był bezprzewodowy.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

szczur3k

Wysłane 2021-11-22 13:54

Pochwaleni wszyscy! @Maveriq, jakbyś był na dłużej to może się uda kiedyś jakieś \"\piwo\"

A z tym mopem OK, ale z tego co wiem, panele bardzo nie lubią czyszczenia parą, dość szybko potrafią złapać wodę i spuchnąć. Ja dostałem na prezent ślubny (mniej więcej 5 lat po ślubie, ale lepiej późno niż później :D) mop wibracyjny, sprawdza się super, panele umyte a po myciu są zaledwie delikatnie wilgotne.

Gentoo

spider_co

Wysłane 2021-11-22 14:48

@szczur3k
Nie wiem, może też to zależy od paneli. W byłej chałupie montowałem wysokiej klasy, przetrwały w bardzo dobrym stanie 11 lat, a przez ostatni rok niemal codziennie były przez żonę mopowane i żadnych ujemnych zmian to nie wniosło.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

Maveriq

Wysłane 2021-11-22 20:41

Mop parowy super sprawa. Używamy Karchera od około 10 lat do podłów wyłożonych płytkami i do odświeżania ubrań.
Najbardziej mi się podoba brak zapachów.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

szczur3k

Wysłane 2021-12-04 14:43 , Edytowane 2021-12-04 14:56

Powstał jakiś czas temu wątek o ekspresie automatycznym, więc sam się zainteresowałem, bo to w sumie fajne: wciskasz enter i masz kawę. Polatałem po sklepach, na półkach 95% to automaty więc pomyślałem: coś jest na rzeczy. Zrobiłem rundkę po znajomych z takimi ekspresami, popiłem, popróbowałem i...  szału nie ma, kawa od mocno przeciętnej do delikatnie mówiąc paskudnej. W ten oto sposób wyleczyłem się z automatu, ale nie z dobrej kawy. I w ten sposób stanął u mnie młynek:


De'Longhi KG 79. Fajny, ładny, robi dokładnie to, co powinien, a do tego jest ładny. A żeby była dobra kawa kupiłem:



Breville Mini Barista. Zrobiłem pierwszą kawę i powiem szczerze: kapcie spadają! Tak dobrej kawy zrobionej w domowym ekspresie jeszcze nie piłem. Myślałem o wersji Max ze zintegrowanym młynkiem, ale rozmiary przerosły możliwości naszej kuchni, a i cenowo  młynek + ekspres w wersji Mini wyszedł pół z tego co Barista Max, więc ogólnie na plus.

Gentoo

spider_co

Wysłane 2021-12-06 10:32

@szczur3k
Automat automatowi nierówny. Mieliśmy w firmie cieszące się świetną opinią ekspresy Jury.
Po krótkim czasie poszły na złom - wysokie koszty naprawy stale psującego się sprzętu. Jedyną zaletą była rzeczywiście dobra kawa.

Wymieniliśmy je na sprzęt firmy Nivona. Nie dość, że kawa smakowo na poziomie Jury, to zupełnie inna konstrukcja sprzętu powoduje, że póki co nie wymagał żadnych interwencji serwisu (w podobnym okresie sprzęt konkurencji był wielokrotnie naprawiany).


PS
Zatem smacznego i bezproblemowego użytkowania życzę.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

SlawoyAMD

Wysłane 2021-12-06 14:00 , Edytowane 2021-12-06 14:02

Ooo, ja też zmieniłem niedawno ekspress na DeLonghi... Do tej pory jechałem na Lidlowskim modelu Silvercrest z pojemnikiem na mleko i powiem, że byłem z niego zadowolony... Niestety po 1.5 roku zaczął "skwierczeć" elektrycznie i poszedł na reklamację. Wymienili na nówkę sztukę, która... po 15 minutach od włączenia, eksplodowała bezpiecznikiem i umarła. Znów poszedł na reklamację, ale podjąłem decyzję o kupnie czegoś innego, nieskomplikowanego (czyli bez automatyki) i padło właśnie na DeLonghi w promocyjnej akurat cenie poniżej 1K... Też ma pojemnik na mleko (dokładany w miejsce dyszy do wrzątku), robi Latte, cappuccino...



Wcześniej miałem automat Saeco, ale już nie chcę modeli z młynkiem, bo więcej roboty z czyszczeniem było, niż picia kawy... A i w smaku "kolbowe" są dla mnie mega smaczniejsze...

Pomagający pchać ten wózek ... Mój sprzęcik: AMD RYZEN 7 7700X, Cooler Arctic Liquid Freezer II 360, MSI PRO X670-P WIFI, 16GB pamięci DDR5 5600 MHz, GeForce 4070ti, dysk systemowy - SSD Viper VP4300 1TB, Magazyny: SSD Viper VP4300 2TB, zasilacz Corsair HX850. LCD 32" AOC Agon, Creative SBX AE5, Win 11 64-bit

emitar

  • emitar
  • wiadomość Użytkownik

  • 5188 wypowiedzi

Wysłane 2021-12-07 15:30

Nie piję kawy, ale zawsze myślałem, że większe znaczenia ma sama kawa niż ekspres \"\hmmm\"


Zrobiłem rundkę po znajomych z takimi ekspresami, popiłem, popróbowałem i...  szału nie ma, kawa od mocno przeciętnej do delikatnie mówiąc paskudnej.


Y540 (i7-9750HF, 16GB, SK Hynix 512GB, GTX1660Ti)

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7382 wypowiedzi

Wysłane 2021-12-07 21:37

@emitar
Ja też nie piję kawy ale pewne parametry ekspresów mają znaczenie jak np ciśnienie ale tak generalnie to jak widzisz kawosze są gorsi niż audiofile z ich kablami zasilającymi i podkładkami pod kable :-D:-P.  

Maveriq

Wysłane 2021-12-08 03:10

Jeśli nie słyszysz różnicy w dźwięku w zależności od tego, czy amplituner stoi na szklanej czy drewnianej szafce, to się po prostu nie znasz albo nie masz dobrego słuchu i nie powinieneś się wypowiadać ;P

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

spider_co

Wysłane 2021-12-08 07:07

@beton
Ja pijam kawę z musu, nie z miłości do niej, jednak mimo to również od razu wyczuwam różnice w smaku.
Ekspres przyrównać można do kucharza: jeden nawet mimo najlepszych surowców potrafi zrobić niejadalne danie, a inny nawet z byle czego wyczaruje ci coś smakowitego.

Oczywiście ziarno też ma znaczenie, bo każdy ma swoje preferencje, jednak na kiepskim sprzęcie czego byś nie zasypał, to  i tak wyjdzie byle co.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

Maveriq

Wysłane 2021-12-08 07:54

Tu też jest analogia do sprzętu audio.
Porządne przetworniki, konstrukcja i jakość wykonania głośników, pewne minimalne wymagania co do przewodów czy wzmacniacz mają ogromne znaczenie, ale zgodnie z zasadą shit in - shit out, jeśli jest kiepski kodek albo słabo zaśpiewana piosenka na nagraniu, to nic nie da.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6579 wypowiedzi

Wysłane 2021-12-08 09:47

Tak, tylko w tym jak i wielku przypadkach działa efekt "premium". Masz sprzęt premium, to przekonujesz sam siebie, że gra lepiej. 

Z tego powodu, żaden audiofil nie zgłodzi się na test odłsuchu porównawczego, bo by się okazało, że nie słyszy różnicy.

Podobnie jest z kawą. W firmie której pracowałem, wprowadzlali kawę jako nowy produkyt do sprzedaży. W związku z tym wysyłano ludzi na szkolenia dla baristów. Duże było zdziwienie, że w blind teście najbardziej smakowała ludziom kawa z ekspresu przelewowego, mając najbardziej czysty i charakterystyczny smak. Oczywiście, to nie było ekspres za 100zł.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Steam Deck

maq2

  • maq2
  • wiadomość Użytkownik

  • 2249 wypowiedzi

Wysłane 2021-12-08 10:14 , Edytowane 2021-12-08 10:15

Masz sprzęt premium, to przekonujesz sam siebie, że gra lepiej. 


Zgadzam się w 100%. Tak samo jak z użytkownikami drogich aut czy sprzętów. Dlaczego tak mało osób narzeka na kupione te wielkie słuchawki apple'a? Bo ciężko się przyznać, że sprzęt za tyle kasy mu nie odpowiada. A 99,9999% testów potwierdza, że słuchawki są słabe (słabsze od konkurencji często kilka razy tańszej).

Ja od miesiąca testuję, co prawda tylko na weekendy jak jestem w domu, aeropressa. Po wielu latach picia kawy na zasadzie 3/4 kubka to gorące mleko, a reszta to kawa, nie ukrywam, że jest mi ciężko. Kawa bez mleka jest dla mnie za gorzka i za mocna w smaku. Faktycznie czuć różnice w kawie, którą się zaparzy przy takim sposobie przyrządzenia. Inny gatunekt, to inny smak. Przy mieszance z mlekiem nie jest to tak wyraźne.

szczur3k

Wysłane 2021-12-08 12:00 , Edytowane 2021-12-08 12:01

@beton, żebyśmy ze sławoyem jeszcze kupili ekspresy za milion monet + poprawiające smak podkładki pod ekspres/kubek za 3.5 tysia to byś mógł nam ubliżać, ale przy sprzęcie za +-1000? Nie wiem jak sławoy, ale ja takim porównaniem czuję się obrażony i żądam satysfakcji \"\lol\"

Co do shit in-shit out zgoda, tyle że ja lubię kawę, i w związku z tym raczej staram się kupować coś w miarę dobrego. Więc to raczej nie jest efekt placebo. Zwłaszcza że zmieniłem ekspres, ale kawę mam tą samą co przed zmianą, a różnica w smaku jest bardzo wyraźna więc co ja mogę? W odróżnieniu od audiofili ja napisałem jak jest \"\lol\"

Wiecie, to trochę jak z piwem. Jeden czuje różnicę a drugiemu wszystko jedno czy to Grolsh czy Harnaś. Kwestia człowieka. ;-)

@spider_co, bardzo dobre porównanie \"\ok\"

Gentoo

SlawoyAMD

Wysłane 2021-12-08 13:20

Z autopsji powiem tak... Piję w zasadzie tylko jedną kawę, żółte Tchibo Family, bo mi najbardziej smakuje (jak nie ma, to wyjątkowo złotą Wosebę) i powiem tak, że między Silvercrestem z Lidla (za 450 PLN) i DeLonghi za 1000 PLN, w zasadzie nie  czuję różnicy smakowej (DeLonghi znacznie lepiej spienia mleko), ale w pracy robię sobie Tchibo w kawiarce i smakuje ona już zupełnie inaczej... Więc sprzęt i rodzaj parzenia ma jakieś znaczenie ;-)

Pomagający pchać ten wózek ... Mój sprzęcik: AMD RYZEN 7 7700X, Cooler Arctic Liquid Freezer II 360, MSI PRO X670-P WIFI, 16GB pamięci DDR5 5600 MHz, GeForce 4070ti, dysk systemowy - SSD Viper VP4300 1TB, Magazyny: SSD Viper VP4300 2TB, zasilacz Corsair HX850. LCD 32" AOC Agon, Creative SBX AE5, Win 11 64-bit

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7382 wypowiedzi

Wysłane 2021-12-08 14:51

@szczur3k
\"\przytul\" Najmocniej Cię przepraszam. Nie chodziło o obrażanie nikogo. Ja Ci tutaj niczego też nie wytykam rzuciłem tylko takim spostrzeżeniem.
Tak jak pisałem @spider oczywiście że ekspres zrobi różnicę. Taki który ma 5 barów a taki który ma 15 na pewno będzie różnica. Tak samo jak przy innym gatunku kawy. Natomiast reszta to tak jak piszę kawowe audiofilstwo. 
@Maveriq Tak oczywiście, tak jak w przypadku ekspresów tak z innym sprzętem. W przypadku sprzętu  audio, przetworniki, konstrukcja, jakość wykonania itp mają znaczenie ale np już taki przewód który wchodzi do wzmacniacza nie ma znaczenia bo czy dasz niby kabel za 10000 czy taki jaki np był w opakowaniu mojego monitora za 1000pln. Ze wzmacniacza wylezie ta sama sinusoida. 
@szczurk
Także w zależności ile bar ma twój ekspes i z jakim innym porównałeś. Też młynek może być ceramiczny albo ze stali (może ewentualnie drobniej/lepiej mielić ziarna). To że Ci nie smakowała kawa u znajomych to zakładam bardziej efekt tego że u każdego piłeś taka kawę jaka ten ktoś lubi i jaką Ci zaserwował. Jeden zrobił Ci Caffe Latte inny Latte Macchiato a inny Doppio. Ktoś ma ustawione więcej mleka ktoś mniej itd i stad zapewne różnice. 

dr_DEATH

Wysłane 2021-12-08 18:15

ja mam expres Jura Ena7 już chyba 12lat. Kupiony do domu. Codziennie średnio robimy nim 4 kawy. kupujemy takie średniej jakości typu Lavazza, costa, tchibo czy jacobs i inne w podobnym zakresie. Kawa jest bardzo dobra. Jak ktoś do nas przyjeżdża to zawsze się upomina o kawę bo mu smakuje. Nawet ci co na co dzień nie piją i się ich poczęstuje to są zdziwieni że smaczna.
Mój ulubiony sposób to do kubka daję śmietankę 12-35% z cukrem i wstawiam do mikrofali na 25sek. I dopiero wtedy zalewam kawą.

fydEll............Ryzen 5 1600 (płyta-b350), Radeon RX 5600XT, 32GB, Xonar DGX

szczur3k

Wysłane 2021-12-08 18:16 , Edytowane 2021-12-08 18:18

@beton, toż wiadomo że się natrząsamy \"\przytul\" Chociaż kto wie, może produkcja podkładki pod ekspres niwelującej ruchy płyt tektonicznych to nie jest taki głupi pomysł? \"\hmmm\"

Ja miałem jakieś lidlowe coś o nazwie Silvercrest SEM 1100, niby w opisie jest 15 bar, ale z mojego doświadczenia to tam jak było 5 to było nieźle. Jak się rozglądałem za ekspresem w jednym z elektromarketów sprzedawca odradzał tańsze automaty, bo ponoć siła nacisku na kawę podczas jej prasowania w tabletkę jest w nich zdecydowanie za mała. A optymalne ciśnienie to 13-15 bar - wszystko co powyżej to papka marketingowa. W swoich materiałach Breville twierdzi, że znaczenia ma ciśnienie wody, temperatura (95 stopni zdaje się), wielkość kolby i wstrzyknięcie niewielkiej ilości wody do kawy przed jej finałowym zaparzeniem. Do tego jak się poogląda różnych freaków na YT, to się okazuje że trzeba jeszcze zadbać o odpowiednią temperaturę kolby, sitka, szklanek, ilość kawy należy odmierzać wagą aptekarską bo inaczej nie wyjdzie i tak można jeszcze długo. Ja tam nie wnikam, kawa z tego ekspresu mi smakuje, a dlaczego tak jest to już mniejsza.

Co ciekawe, wcześniej miałem też młynek Józek i Krzaki company, i po przeskoczeniu na tego żarnowca moje żonka stwierdziła że kawa jest wyraźnie lepsza, mimo że robiona wtedy jeszcze tym lidlowym ekspresem. Gdzieś tam słyszałem że te młynki z ostrzem tną kawę i przez to podnoszą jej temperaturę, tak jakby ją przypalają, i dlatego wychodzi gorsza. Moja żonka o tym nie słyszała, a różnicę poczuła, więc jestem skłonny uwierzyć :-)

Gentoo
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 256 gości